Lancia Klub Polska

"FajeK" pisze:a najlepiej to zabrać ukochaną na zlot

A zwłaszcza jeśli może odwieźć do domu

"strang" pisze:

"Kalus" pisze:
P.S. Byłem tam z Maciejem_Ignysiem może ktoś mnie pamięta

Ja pamiętam

Mnie też zapisałeś się w pamięci i to bardzo głęboko i pozytywnie

Widzę z fotorelacji, że zlot bardzo udany. Jestem pełen podziwu zarówno dla organiztorów, jak i uczestników. Atmosfera Widać że sami pozytywnie nastawieni, życzliwi miłośnicy Lancii. Chciałbym za rok też się wybrać, bo widzę że za rok - jak każdego roku - znów będzie co załować, że się nie było. Zobaczymy, może się uda

Ogólnie to ciesze sie że mnie zapamiętaliście bo byłem na zlocie pierwszy raz i wiadomo, iż początki nie są łatwe... Chociaż prawde mówiąc w sobote wieczorkiem czułem się jakbym znał większość ludzi od przynajmniej kilku lat.... Jeszcze raz dzieki za świetną atmosfere...

P.S. Marmal jak tam kolano po akcji ratowniczej

"Kalus" pisze:Ogólnie to ciesze sie że mnie zapamiętaliście bo byłem na zlocie pierwszy raz i wiadomo, iż początki nie są łatwe... Chociaż prawde mówiąc w sobote wieczorkiem czułem się jakbym znał większość ludzi od przynajmniej kilku lat.... Jeszcze raz dzieki za świetną atmosfere...

P.S. Marmal jak tam kolano po akcji ratowniczej

...a o moją głowe to nie pytasz...no...
guza mam że kapelusz nie wchodzi

HEH!! Makgajwer pamiętam to ale przecież ty dostałeś kobietą także sama przyjemność a kapelusz troszke wazelinką od środka i wejdźie ale sam przyznaj że pomysł z kąpielą nie był zły

...och...znakomity...
...tyle że koścista ta młodzież teraz
...ale fajnie było ...to fakt trochę się obawiam, ...bo do Was (Ciebie i Macieja) daleko nie mam, ...więc kameralne spoty też nas zapewne czekają
aaa wtedy, ...

"Makgajwer" pisze: ...tyle że koścista ta młodzież teraz

Sam robiłem

"strang" pisze:

"Makgajwer" pisze: ...tyle że koścista ta młodzież teraz

Sam robiłem

sam

"Nat" pisze:

"strang" pisze:

"Makgajwer" pisze: ...tyle że koścista ta młodzież teraz

Sam robiłem

sam

Pozycja była z tych, że chło robi najwięcej.

żyję !

"Taz" pisze:

"chris" pisze:

"Taz" pisze:

"bassman" pisze:Jak tam Marco i jego auto, dojechało? Właściwie to co się z nim działo?

Podobno strzelił pasek rozrządu.

a w ktorym autku mu ten pasek strzelił?

w Delcie

Dzięki Taz - wszystko zamiecione.
Pasek strzelił w Integrali - już jest o'k.
ZROBIONE !

"darkobo" pisze:

"simone78" pisze:Ile bym dal zeby tam byc.Tylko ze z Neapolu to mam kawalek do was

Niektórzy wykręcili ponad 2000 km, a nawet specjalnie na tę okoliczność zaopatrzyli sie w Lancię, aby się tylko stawić na zlocie

...zobaczyc Was - bezcenne !

Wiatmy Marco... To ja złodziej wycieraczek, radia i klosza Jak usłyszałem ze coś się stało w drodze powrotnej to aż mi śię gorąco zrobiło i głupio bo to w końcu ostatnie kilka km ja przejechałem i naprawde wszystko było ok... Mam nadzieje że nie obwiniasz mnie za nic.. Dziwnie to wszystko sie potoczyło :/
Pozdrawaim

Marku! Ty żyjesz !
Te dwa dni ciszy kompletnej i straszne wieści o sercu w kłopocie (na szczęście Lancii, nie Twoim) najgorsze przeczucia przywoływały.
A jednak są Lancie i ludzie niezniszczalni
:wit_wz: