Re: Lancia R.I.P. ?
: 20 kwie 2017, 18:53
Myślę, że dziś co najmniej klasa średnia to już standard a i kompakty są bardzo blisko 
Maluch i Nano to też szydera, aczkolwiek wcale nie tak bardzo przesadzone
Skrzynia 6. i heble to też szydera.
No nie wiem, może każdy lubi to co ma. Ja jestem bardzo zadowolony z kilku dodatków elektryczno-elektronicznych, o których w Kappie mogłem pomarzyć. I owszem, też bez nich sobie poradzę, bo przecież jeżdżę też równolegle starszą Deltą. A tym samym nie powiem, że są konieczne do jazdy. Ale żeby twierdzić, że "niemanie" tych dodatków jest lepsze/fajniejsze? Kaman...

Maluch i Nano to też szydera, aczkolwiek wcale nie tak bardzo przesadzone

Ależ ja wcale nie twierdziłem, że posiadasz jabłuszko, twierdzę tylko, że wiele tzw. "fanów" zachowuje się w ten sposób, że jabłuszko jest idealne a jeśli czegoś nie posiada a konkurencja tak, to tym gorzej dla konkurencji, bo to tylko zbędny pierdół, co najwyżej zwiększający ryzyko awarii...Snail pisze:No widzisz, uderzasz teraz w skrajność i wspominasz teraz o rzeczach, o których nie wspominałem nawet słowem.
Mówiliśmy o rzeczach, które Ty uważasz za niezbędne a ja nie. I mowa była o np. wyposażeniu dodatkowym takim jak bluetuth, automatyczne wycieraczki, nawigacja itp. O skrzyni 6 czy hamulcach tarczowych nie było nic wspominane przeze mnie i nie sugeruj tego. To nie są pierdoły. Dla mnie ważniejsza jest natomiast bezawaryjność niż możliwość rozmowy bez słuchawki. A wyciąganie tutaj Malucha jako przykład jest również z deka chybione.
A z tą filozofią to trafiłeś jak kulą w płot.
Iphona nie mam, i nie zamierzam mieć. A Smartfona kupiłem jak już naprawdę nie było żadnych sensownych telefonów, które nie byłyby smartfonami.
Skrzynia 6. i heble to też szydera.
No nie wiem, może każdy lubi to co ma. Ja jestem bardzo zadowolony z kilku dodatków elektryczno-elektronicznych, o których w Kappie mogłem pomarzyć. I owszem, też bez nich sobie poradzę, bo przecież jeżdżę też równolegle starszą Deltą. A tym samym nie powiem, że są konieczne do jazdy. Ale żeby twierdzić, że "niemanie" tych dodatków jest lepsze/fajniejsze? Kaman...