Lancia Klub Polska

Darbo, myślę, że relacje wzrost gospodarczy - budżet - deficyt , to nie jest tak, że jak zjesz wieczorem kolację, to rano zrobisz kupę.To trochę inne reakcje w czasie. Powtarzam jeszcze raz , tu jest potrzebny analityk.

Duch-Dziadka pisze: Mógłbyś potwierdzić te dane o 300 limuzynach???

http://www.fakt.pl/rzad-ma-wiecej-limuz ... 061,1.html

http://www.fakt.pl/Rzadowe-limuzyny-Ile ... 327,1.html

Wiem, wiem - to fakt - czyli ciśnie na PO ale z palca chyba sobie tego nie wyssali bo by zostali pozwani.
Co do pracy w Holandii - teściu, szwagier i kilku kuzynów oraz kolegów robi w Holandii głównie w budowlance. Zarobek nie mniej niż 1600 euro za 8 godzin przez 6 dni - robią po 10 albo jak chcą to i więcej więc mają większą kasę co miesiąc - mieszkanie, to fakt w Holandii ciężko wynająć mieszkanie, dużo łatwiej kupić niż wynająć a już obcym to ogólnie niechętnie wynajmują. Za cały dom płacą 880 euro i dzielą koszty po równo na 4 osoby, wychodzi ich średnio miesięcznie po 250 góra 300 euro z mediami ale mają dom z garażem i ogródkiem. 1100 euro to mają jakieś niemoty co nic nie potrafią robić i trzeba im paluchem pokazać co zrobić.
Koledzy z mojej branży informatycznej spokojnie 3000-4500 euro + premie.
Co do pracy sezonowej w DE - jak trafisz na turasa jako pracodawcę to nic tylko żyletka i się pochlastać.

darbo po raz kolejny

Ludzie, 25 lat temu , zarabialiśmy 30-40 dolarów,nasza gospodarka ma 25 lat,czy Wy o tym nie wiecie, tak macie rację ruina, qwa,zgliszcza.Porównujcie nas do państw ,które odzyskały razem z nami wolność, nie do Niemców,do Rumunii, Czech, Węgrów,Łotwy,Estonii.Chyba tylko Estonia wychodzi obronną ręką.
Macie rację, głosujcie na tych ,którzy obiecują więcej, to jest poker , w którym gracze grają nie swoimi pieniędzmi a jak wygrają biorą całą pulę z bonusami.

cesar pisze:Darbo, myślę, że relacje wzrost gospodarczy - budżet - deficyt , to nie jest tak, że jak zjesz wieczorem kolację, to rano zrobisz kupę.To trochę inne reakcje w czasie. Powtarzam jeszcze raz , tu jest potrzebny analityk.

Oczywiście masz rację. Ale na czymś musimy oprzeć dyskusję. Na obiektywnych danych. Inaczej będziemy się licytowali prywatnymi opiniami bez możliwości weryfikacji.

Nie da się udowodnić tezy, że PIS w czasie wzrostu gospodarczego zadłużał kraj ponad miarę a PO wykorzystało dobrą
koniunkturę w latach 2010-2011 do redukcji zadłużenia - jeżeli już to minimalnie.

Powiem Wam Panowie czego ja oczekuję od kolejnych rządów w relacjach gospodarczych.NIE PRZESZKADZAĆ. Ja nie chcę,żeby oni mi pomagali, bo majstrując przy gospodarce mogą coś zepsuć.Konsekwencje zawsze ponoszą następcy, bądź pokolenia. Popatrzcie sobie, o ile pamiętacie, na historię, niedawną w sumie,w demokracjach zachodnich. Kilka lat temu, rządy we Włoszech, co kilka miesięcy nowy rząd, niedawne czasy w Belgii, rząd nie mógł się ukonstytuować przez kilka miesięcy.Czy z gospodarkami coś się działo ? Nie.Ponieważ tam w krajach zgniłego kapitalizmu, nierówności społecznej, rząd się nie wpierdziela do gospodarki.Rząd jest administratorem państwa,prowadzi politykę zagraniczną,dba o obronność.Łapy precz od gospodarki.Tak na koniec ,niedawna sytuacja - embargo Rosji na owoce,jabłka szczególnie.Lament - wszystkie oczy na rząd.Skandal, hucpa itd.Rolnicy, zrzeszenia plantatorów,poradziły sobie przy niewielkiej pomocy ministrów.Eksportujemy do Korei, Japonii.Zdywersyfikowaliśmy odbiorców,tak trzymać.

Takie tam żeby było bardziej weselej

https://www.facebook.com/zelaznalogika. ... 708378024/


I jeszcze jedno (aczkolwiek zdjęcie uważam za zmanipulowane, bo można by tam wstawić również kogoś innego)

cesar pisze:Ludzie, 25 lat temu , zarabialiśmy 30-40 dolarów,nasza gospodarka ma 25 lat,czy Wy o tym nie wiecie, tak macie rację ruina, qwa,zgliszcza.

Sprecyzuj do kogo mówisz

Duch-Dziadka pisze:

darbo pisze:
Uzasadnię lecz umówmy się: możemy się obyć bez złośliwości i przypinania gęby? Z obu stron. OK?

Obiecuję...

Nie spodoba Ci się to co napiszę. Będę głosował na PIS ponieważ:

1. Europejskie partie lewicowe, socjaldemokratyczne straciły resztki rozsądku w ocenie otaczającej nas rzeczywistości. Najlepszym tego przykładem jest socjaldemokracja i zieloni w Szwecji i ich polityka imigracyjna, która według niektórych wyliczeń (szwedzkich) sprawi, że za jakieś 10-15 lat rodowici Szwedzi będą stanowili mniejszość we własnym kraju. Czy to będzie taka sama nowoczesna, bezpieczna, socjalna Szwecja jak dzisiaj. Wątpię. Ostatnio spłonęły dwa schroniska dla nowych przybyszów. To dopiero początek. Dlatego zagłosuję na partię, która posiada jeszcze potencjał do zdrowej reakcji obronnej, do nazywania rzeczy po imieniu,do obrony własnego interesu narodowego, własnych obywateli w obliczu obłędnej polityki europejskich elit.

2. Nie trawię politycznej poprawności: w polityce, sztuce, nauce, mediach, życiu społecznym. Przerażają mnie próby penalizacji zwykłych racjonalnych odruchów obronnych, krytyki ewidentnych zagrożeń. Dlatego taką sympatię budzi we mnie bezczelny Korwin, Kukiz, ale też Kaczyński. Potrafią mówić co myślą, bez lęku, że narażą się wpływowym lobby, kreatorom poprawnego myślenia, narażają się na kpiny, wyśmiewanie, lekceważenie. To mnie do nich zbliża. Bo żyjemy w czasach, kiedy mówienie prawdy wywołuje często skandal. Politycy PO też potrafią mówić prawdę, tylko na lekkiej bani i używając specyficznego języka:
"Przyjdą te oszołomy, ku wa, i zrobią tu, ku wa, kocioł taki, że wszyscy będą mieli... wiesz."
Cytat: Prezes Orlenu Jacek Krawiec popisuje się znajomością języka dresiarskiego.
lub
"Ty, ja uważam, że można zajebać PiS komisją specjalną w sprawie Macierewicza."
Cytat: Radosław Sikorski, któremu dożynanie watahy nie wystarczyło.


3. Wierzę, że Kaczyński jest człowiekiem uczciwym i kulturalnym, z pewną staromodną klasą. Nawet jakby wpierdalał ośmiorniczki nie sądzę, że mógłbym od niego usłyszeć coś następującego "Ja nie mam żadnego problemu, ja w jakiejś radzie mogę być zastępcą, bo ja mam naprawdę długiego chu : cenzura :ja , a on nie ma. I w związku z tym musi go sobie sztukować. I to jest problem." Cytat: Marek Belka chwali się długością przyrodzenia.

4. PIS nie zaszkodziło w latach 2006-2007 gospodarce i nie zaszkodzi również teraz - jak wygra wybory. Zachowa się rozsądnie; może nawet bardziej liberalnie i przyzwoicie w kwestiach gospodarczych od liberalnego i obywatelskiego PO, który do poważnych problemów ma lekki stosunek:
"Jak była ta kampania 2011 roku i oni tam z cenami jechali cały czas, że paliwo po 6 zł PiS nap.... No i jest ta impreza w Focusie, już wiadomo, że wygraliśmy. Z Donaldem się spotykam i on: Teraz, ku , to paliwo może być nawet i po 7 zł."
Opis: Prezes Orlenu o spekulacjach cenami paliwa

5. Nie przeszkadza mi nasz polski patriotyzm, religijność, zaściankowość, tradycja. Nie uważam jak poniżej:
- Problem w Polsce jest taki, że mamy bardzo płytką dumę i niską samoocenę.
? Taki sentymentalizm.
? Taka murzyńskość.
? Jak, jak?
? Murzyńskość.
Cytat: Radosław Sikorski do Jacka Rostowskiego

6. Polska nie jest w ruinie ale coś jest na rzeczy w stwierdzeniu, że "Państwo polskie istnieje teoretycznie. Praktycznie nie istnieje" jak to powiedział swego czasu w chwili szczerości Bartłomiej Sienkiewicz, czy może nawet inaczej, nawet bardziej trafnie:
"Jest kupa rzeczy, których ludzi wkurwia, szkodzą im, są absurdalne, bo to państwo jest źle skonfigurowane."
Cytat: Ciekawe spostrzeżenie Bartłomieja Sienkiewicza po siedmiu latach rządów PO.

Chciałbym tej dobrej zmiany, która naszą Polskę skonfiguruje i sprawi, że pewne aspekty zaczną istnieć bardziej praktycznie niż teoretycznie. Chociażby ochrona ważnych osobistości państwowych przed posłuchem, czy też bezpieczne zorganizowanie lotu najważniejszych osób w państwie za granicę.



CDN ... może

Darbo , ja pierdzielę, Ty mówisz o podsłuchach o ochronie osobistości przed podsłuchami? No pewnie bo to oni będą podsłuchiwać, nieprawdziwych Polaków, nie patriotów. Wciskać Ci pieniądze,żeby Ci wmówić,ze jesteś skorumpowany.Zamykać lekarzy za in vitro.Zmienić konstytucję tak,żeby prezydent za byle pierdnięcie mógł rozwiązać parlament.Ścigać resortowe dzieci. Szukać do korzeni,żeby odnaleźć dziadka w Wehrmachcie,Piętnować niepokornych dziennikarzy, zwalniać na emerytury aktorów myślących inaczej.Qwa zakładam partyzantkę miejską.Wpinam opornik do klapy.

cesar pisze:Darbo , ja pierdzielę, Ty mówisz o podsłuchach o ochronie osobistości przed podsłuchami? No pewnie bo to oni będą podsłuchiwać, nieprawdziwych Polaków, nie patriotów. Wciskać Ci pieniądze,żeby Ci wmówić,ze jesteś skorumpowany.Zamykać lekarzy za in vitro.Zmienić konstytucję tak,żeby prezydent za byle pierdnięcie mógł rozwiązać parlament.Ścigać resortowe dzieci. Szukać do korzeni,żeby odnaleźć dziadka w Wehrmachcie,Piętnować niepokornych dziennikarzy, zwalniać na emerytury aktorów myślących inaczej.Qwa zakładam partyzantkę miejską.Wpinam opornik do klapy.

Jeszcze Ci wypalą krzyż na czole

darbo pisze:

maciej_ignys pisze:Nie wracamy Darbo.

Jednak wracamy.

Stary post - na czerwono podkreśliłem słowa kluczowe związane z rządami PIS:

Te słowa kluczowe to: wynosi dalej, maleje, spada, spada, spada, spada do najniższego poziomu.

Marek Belka rządził od maja 2005 do 31 października 2005 a potem PIS do sierpnia 2007. Belka jest więc tak naprawdę odpowiedzialny za budżet na 2005 rok. Wzrost gospodarczy w 2005 wynosił 3.6% czyli było nieźle. Dług publiczny w stosunku do PKB wynosił 48%; deficyt budżetowy 28,3 miliarda złotych; relacja deficytu do PKB wyniosła 2,9%. Generalnie - patrząc na to z perspektywy tych samych wskaźników w trakcie "zielonej wyspy" - rok 2005 jawi się zaskakująco dobrze.

Co się dzieje dalej. Do władzy dochodzi PIS końcem października 2005 i tak naprawdę budżet na kolejny rok musiał przygotować jeszcze Belka (projekt).

W 2006 roku wzrost gospodarczy szybuje do poziomu 6,2%; dług publiczny w stosunku do PKB wynosi dalej 48%; deficyt maleje o jakieś trzy miliardy pln; a relacja deficytu do PKB spada z 2,9% za Belki do 2,4% za Kaczorów;

W 2007 roku czyli okresie budżetowym w pełni zaplanowanym przez PIS mamy wzrost 6,8%; dług publiczny w stosunku do PKB spada do 45% czyli o 3%; deficyt budżetowy w wartościach bezwzględnych spada o dalsze 5 mld złotych; relacja deficytu do PKB spada do najniższego poziomu 1,4%.

Po wyborach i wygranej PiS wszystkie te procenty będziesz łykał z żalu...

PS. Nie staraj się przekonywać procentami ludzi myślących...

Nie wiem ,ale nie chcę sprawdzać.Może jak nie będę miał krzyża w biurze,będę firmą na cenzurowanym. Nie chce też dla bezpieczeństwa malować na drzwiach w grudniu K+M+B,to już kiedyś było,tylko w odwrotną stronę.Skąd obsesja wolności ? Bo w 80 tych latach siedziałem jako polityczny 8 miechów w sanatorium na Kurkowej w Gdańsku.

cesar pisze:Darbo , ja pierdzielę, Ty mówisz o podsłuchach o ochronie osobistości przed podsłuchami? No pewnie bo to oni będą podsłuchiwać, nieprawdziwych Polaków, nie patriotów. Wciskać Ci pieniądze,żeby Ci wmówić,ze jesteś skorumpowany.Zamykać lekarzy za in vitro.Zmienić konstytucję tak,żeby prezydent za byle pierdnięcie mógł rozwiązać parlament.Ścigać resortowe dzieci. Szukać do korzeni,żeby odnaleźć dziadka w Wehrmachcie,Piętnować niepokornych dziennikarzy, zwalniać na emerytury aktorów myślących inaczej.Qwa zakładam partyzantkę miejską.Wpinam opornik do klapy.

teraz to do mnie dotarło.Ty naprawdę wierzysz w to co napisałeś.

Bartek-Lodz pisze: http://www.fakt.pl/rzad-ma-wiecej-limuz ... 061,1.html

http://www.fakt.pl/Rzadowe-limuzyny-Ile ... 327,1.html

Wiem, wiem - to fakt - czyli ciśnie na PO ale z palca chyba sobie tego nie wyssali bo by zostali pozwani.
Co do pracy w Holandii - teściu, szwagier i kilku kuzynów oraz kolegów robi w Holandii głównie w budowlance. Zarobek nie mniej niż 1600 euro za 8 godzin przez 6 dni -

No więc tak z żadnego artykułu nie wynika, że kancelaria premiera ma 300 aut. Jest mowa o 1700 autach w przeliczeniu na posła czy ministra. Chwyt marketingowy aby się dobrze czytało. Pytanie jakie najważniejsze są urzędy dla autora artykuły który mówi o 1700 autach??? Czy 130 tys brutto to tak dużo za samochód, wątpię??? Śmiem sądzić, że to wyrywkowa cena pojedynczych pojazdów. Był tu kiedyś na forum kolega sixt i on co nieco mówił o flocie aut w polskim rządzie. Generalnie często te auta jeżdżą u nas po 10 i więcej lat mając przeloty po 400-500 tys km. Więc nawet jak przyjdzie wymienić flote to normalna sprawa przecież nie będą latać drezynami. Kaczyńskiemu też kiedyś podliczono ile kasy wydali na małpki...i co z tego???
Co do pracy w budownictwie potwierdzam, ja myślałem o ogrodnictwie.

1. Europejskie partie lewicowe, socjaldemokratyczne straciły resztki rozsądku w ocenie otaczającej nas rzeczywistości. Najlepszym tego przykładem jest socjaldemokracja i zieloni w Szwecji i ich polityka imigracyjna, która według niektórych wyliczeń (szwedzkich) sprawi, że za jakieś 10-15 lat rodowici Szwedzi będą stanowili mniejszość we własnym kraju. Czy to będzie taka sama nowoczesna, bezpieczna, socjalna Szwecja jak dzisiaj. Wątpię. Ostatnio spłonęły dwa schroniska dla nowych przybyszów. To dopiero początek. Dlatego zagłosuję na partię, która posiada jeszcze potencjał do zdrowej reakcji obronnej, do nazywania rzeczy po imieniu,do obrony własnego interesu narodowego, własnych obywateli w obliczu obłędnej polityki europejskich elit.

Ja myślę, że to nie jest wynik polityki tylko podnoszenia się stanu naszego bytu oraz wygodnictwa. Coraz wygodniej jest nie mieć dzieci. Co z tego wynika??? Wynika z tego niż demograficzny i tak czy inaczej za parę lat będziemy potrzebowali rąk do pracy. Mówię to jako pracodawca bo widzę co się dzieje. Wszyscy mówią, że nie ma pracy...,a ja mówię iż ciężko o ludzi, którzy pracę szanują i doceniają...

Bo żyjemy w czasach, kiedy mówienie prawdy wywołuje często skandal. Politycy PO też potrafią mówić prawdę, tylko na lekkiej bani i używając specyficznego języka:
"Przyjdą te oszołomy, ku wa, i zrobią tu, ku wa, kocioł taki, że wszyscy będą mieli... wiesz."
Cytat: Prezes Orlenu Jacek Krawiec popisuje się znajomością języka dresiarskiego.
lub
"Ty, ja uważam, że można zajebać PiS komisją specjalną w sprawie Macierewicza."
Cytat: Radosław Sikorski, któremu dożynanie watahy nie wystarczyło.

Po pierwsze nagrywanie prywatnych rozmów jest śmieszne. Czy Ty w spotkaniach ze znajomymi też jesteś powściągliwy i kulturalny przy alkoholu i dobrym jedzeniu???
Ja się przyznaję, że mój język bywa niewybredny, bo w rozmowie lubię czuć się swobodnie, a nie uważać na każde słowo. Mówię oczywiście o luźnych rozmowach z kolegami.

3. Wierzę, że Kaczyński jest człowiekiem uczciwym i kulturalnym, z pewną staromodną klasą. Nawet jakby wpierdalał ośmiorniczki nie sądzę, że mógłbym od niego usłyszeć coś następującego "Ja nie mam żadnego problemu, ja w jakiejś radzie mogę być zastępcą, bo ja mam naprawdę długiego chu : cenzura :ja , a on nie ma. I w związku z tym musi go sobie sztukować. I to jest problem." Cytat: Marek Belka chwali się długością przyrodzenia.

Ty poważnie to piszesz??? Zapomniałeś o długach PC??? Kulturalny człowiek, bo w troszkę inne słowa ubiera obrażanie innych ludzi??? Daj spokój...

PIS nie zaszkodziło w latach 2006-2007 gospodarce i nie zaszkodzi również teraz - jak wygra wybory. Zachowa się rozsądnie; może nawet bardziej liberalnie i przyzwoicie w kwestiach gospodarczych od liberalnego i obywatelskiego PO, który do poważnych problemów ma lekki stosunek:

Nie zaszkodziło??? To ciekawe bo oni są bardzo przekonani, że to ich zasługa. Co do spekulacji cen paliw...kogo to dzisiaj dziwi? Z czego wynikają różnice w cen paliw pomiędzy miastami???

Nie przeszkadza mi nasz polski patriotyzm, religijność, zaściankowość, tradycja.

Poważnie??? PAtriotyzmem, religijnością nazywasz walkę krzyżem o...no właśnie o co oni walczyli tym krzyżem??? Ktoś wie???

Polska nie jest w ruinie ale coś jest na rzeczy w stwierdzeniu, że "Państwo polskie istnieje teoretycznie. Praktycznie nie istnieje" jak to powiedział swego czasu w chwili szczerości Bartłomiej Sienkiewicz, czy może nawet inaczej, nawet bardziej trafnie:
"Jest kupa rzeczy, których ludzi wkurwia, szkodzą im, są absurdalne, bo to państwo jest źle skonfigurowane."

Traktuje ten cytat jako wypowiedź idioty być może odurzonego alkoholem. Też mi się to nie spodobało. Natomiast krzyki PiS, że Polska jest w ruinie to idiotyzm.

Ja tych argumentów nie przyjmuje...dla mnie to za mało..., aby uzasadnić wybór PiS-u.