Lancia Klub Polska

dziś mi pani pomachała przy Kazubów - czarna Lybra SW na WB... pozdrawiam również - bo nie zdążyłem odmachnąć

Podczas przejażdżki rowerem po mieście złapałem pod Tesco w Olsztynie takiego "skrzata"


A co najlepsze jest na sprzedaż - nic tylko brać bo wizualnie stan naprawdę ładny!!


Pod ASO Olsztyn spotkałem młodszą-nowszą wersję w baaardzo podobnym, pięknym kolorze. Przebieg... 30.000 i również na sprzedaż Niestety nie zrobiłem foto

P.S. Jeżeli umieszczenie info o sprzedaży jest nielegalne (lub nie ten dział) proszę o korektę zawartości posta lub ewentualnie uwagę - poprawię niezwłocznie!

A ja pozdrawiam kolegę w czarnej Dedrze sedan z ciemnymi szybkami w Radomiu na borkach staliśmy jeden za drugim na światłach. ciekawe czy kolega jest forumowiczem? Właśnie jechałem po szyberdach do mojej Dedry

Na trasie Warszawa-Łowicz-Łęczyca-Stryków-Rawa Maz. - Warszawa, widzieliśmy dziś ledwie 2 Lancie: granatową Kappę sedan na ERW... zaparkowaną przed domem w uliczce nieopodal Zalewu Tatar i nowego Ypsilona w kolorze brązowo-złotym w okolicach Reala (zwanego "Żantem") na Ursynowie...
Pozdrowienia dla Kierownictwa.

no no Grodek - ładne hurtowe podsumowanie przejazdu

Obwodnica Londynu.

Wczoraj prosto pod moja firmą, znajoma zielona Dedra.... 7 Kamienic Częstochowa

wczoraj około godziny 19:40 czarna albo ciemnogranatowa LYBRA SW w Jankowicach jadąca w stornę RYBNIKA/RADLINA.

NIKI pisze:Wczoraj prosto pod moja firmą, znajoma zielona Dedra.... 7 Kamienic Częstochowa

To Dedra Cocosa

takie coś.....

Ja dziś jadąc do Niemiec słownie jedną sztukę Lancii w Niemczech - Lancie Ypsilon (poprzednią)
W PL tylko Lancię Zetę. Smutne.

Po wyjściu z Rybnickiego Praktikera , przywitał mnie taki piękny widok

Ha! Grodek - znajoma ta Lancia w sobotę mijałem się z nią na tym samym parkingu.

Natomiast dziś pod biedroną na pks-ie dostałem kalendarzykiem dzięki XTX Mimo, że nie widziałem - to pozdrawiam!

NIKI pisze:Wczoraj prosto pod moja firmą, znajoma zielona Dedra.... 7 Kamienic Częstochowa

aaaaa ustrzelili mnie

NIKI, jednak jesteś niezawodny Przez majowy weekend, czy jak kto woli tydzień, zrobiłem po Polsce przeszło 1800 kilometrów, a ustrzelony zostałem tylko przez Ciebie i to nie po raz pierwszy zresztą