Strona 30 z 36

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 28 lip 2011, 8:37
autor: Spxcompany
Widzę że większości wszyscy podzielają i moje zdanie. Ja dorzucam jeszcze sposób wykonania pompy sprzęgła w szczególności ucha mocującego do pedału (warstwy: główne ucho metalowe - guma!!!! która z biegiem lat parcieje i odpada od głównego ucha - metalowa obręcz którą zakłada się na szpikulec pedału) Sorry za prosty język ale nie jestem mechanikiem i profesjonalnym nie operuję ;)

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 0:01
autor: Jaro_83
Lybra Intensa 2.4 JTD

Po trzech miesiącach jazdy zrobiłem ok. 7000 km.
Wkurza mnie:
1. Skandaliczna pozycja za kierownicą. Mam 172 cm wzrostu, a i tak siedzę za wysoko.
2. Dolna część deski rozdzielczej zrobiona jest z jakiegoś idiotycznego klejącego się plastiku - cholera wie czym to czyścić.
3. Wymiana lewej przedniej żarówki H7 - koszmar. Wymieniałem 0,5 godziny, ciskając wszelkie znane mi przekleństwa w kierunku włoskich inżynierów...
4. DLACZEGO NIE PRZEWIDZIANO WERSJI LYBRA COUPE???

Problemy dotyczące mojego egzemplarza:
1. Coś pękło w lewych tylnych drzwiach - szyba opadła i już nie chce się podnieść...
2. Po kilku kilometrach w lewym tylnym kole coś zaczyna niesamowicie piszczeć... Tracę cierpliwość...
3. Przy przyspieszaniu z pedałem gazu w podłodze z rury wydechowej pojawia się OGROMNA chmura czarnego dymu. Przy spokojnej jeździe wszystko jest w porządku.
4. Jeśli chcę sobie podgrzać wnętrze bez klimy to z prawej części układu leci ciepłe powietrze, a z lewej zimne. Pomimo wciśniętego przycisku "MONO".

Przymykając oko na wyżej wymienione problemy, okazało się że jest to drugi najlepszy samochód na świecie:-) Pierwszy to moja wspaniała Corsa 1.7D 1996r., która właśnie znalazła nowego właściciela...:-(((((((((((((((((((

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 1:10
autor: FXX
Jaro_83 pisze:1. Skandaliczna pozycja za kierownicą. Mam 172 cm wzrostu, a i tak siedzę za wysoko.
Może czas obniżyć sobie fotel ? :P Mam 188cm i po obniżeniu na maxa fotela pozycja jest do zniesienia - 800km jednorazowo nie robiło problemu.
Jaro_83 pisze:2. Dolna część deski rozdzielczej zrobiona jest z jakiegoś idiotycznego klejącego się plastiku - cholera wie czym to czyścić.
Widocznie za mocno już podniszczona deska i wtedy ukazuje się ta lepiąca warstwa. Pomocne jest tzw flockowanie lub obicie alkantarą przy czym ja u siebie nie mam tego problemu.
Jaro_83 pisze:3. Wymiana lewej przedniej żarówki H7 - koszmar. Wymieniałem 0,5 godziny, ciskając wszelkie znane mi przekleństwa w kierunku włoskich inżynierów...
Rada na przyszłość - wyciągnij lampę :)
Jaro_83 pisze:1. Coś pękło w lewych tylnych drzwiach - szyba opadła i już nie chce się podnieść...
Na 99% wodzik.
Jaro_83 pisze:2. Po kilku kilometrach w lewym tylnym kole coś zaczyna niesamowicie piszczeć... Tracę cierpliwość...
Klocki hamulcowe?
Jaro_83 pisze:3. Przy przyspieszaniu z pedałem gazu w podłodze z rury wydechowej pojawia się OGROMNA chmura czarnego dymu. Przy spokojnej jeździe wszystko jest w porządku.
To już grubsza sprawa i przyczyn może być wiele - nieszczelności dolotu, kończące się wtryski itd.

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 5:36
autor: Spxcompany
Ja bym stawiał na wtryski a jeśli duża ta chmura ojj to za boli po kieszeni jeśli będzie chcieć to zlikwidować

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 6:05
autor: Sebastian
Jaro_83 pisze: 3. Wymiana lewej przedniej żarówki H7 - koszmar. Wymieniałem 0,5 godziny, ciskając wszelkie znane mi przekleństwa w kierunku włoskich inżynierów...
Tak jak napisał FXX - dwie śruby wykręcasz i całą lampę masz na dłoni. To najszybszy sposób wymiany żarówek w Lybrze :)

Co do dymienia - sprawdź cały dolot, być może masz gdzieś po prostu nieszczelność.
Wtryski (wbrew temu co pisze Spxcompany) to wytrzymały element w JTD, zazwyczaj "pada" coś innego (EGR, turbina,etc.).

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 11:02
autor: laly2000
Sebastian pisze:
Jaro_83 pisze: 3. Wymiana lewej przedniej żarówki H7 - koszmar. Wymieniałem 0,5 godziny, ciskając wszelkie znane mi przekleństwa w kierunku włoskich inżynierów...
Tak jak napisał FXX - dwie śruby wykręcasz i całą lampę masz na dłoni. To najszybszy sposób wymiany żarówek w Lybrze :)
Poszaleli? 15 minut mi to zajęło ostatnio, z czego 10 na zdjęcie dekielka. Bez wykręcania lampy.

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 11:16
autor: Jaro_83
Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Może czas obniżyć sobie fotel ? :P Mam 188cm i po obniżeniu na maxa fotela pozycja jest do zniesienia - 800km jednorazowo nie robiło problemu.
Nie da się więcej obniżyć... Już się przyzwyczaiłem, ale mam wrażenie, że w popularnych samochodach niemieckich ta pozycja jest nieco bardziej przemyślana. Lybra próbuje wymusić trochę taką "krzesełkową" pozycję, ale to tylko moje skromne zdanie...
Rada na przyszłość - wyciągnij lampę :)
\
Tak jak napisał FXX - dwie śruby wykręcasz i całą lampę masz na dłoni. To najszybszy sposób wymiany żarówek w Lybrze :)
Dobra rada lepsza niż pieniądze :D
Klocki hamulcowe?
Na pewno ma to jakiś związek z hamulcami, ale da się zauważyć różnicę w dźwięku pomiędzy moim piszczeniem, a "tradycyjnym" piszczeniem klocków hamulcowych. Poza tym pisk jest bardzo głośny, co dziwne tonacja dźwięku nie zależy od prędkości i pojawia się podczas jazdy, a znika podczas hamowania.

Pozdrawiam!

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 11:57
autor: FXX
Spxcompany pisze:Ja bym stawiał na wtryski a jeśli duża ta chmura ojj to za boli po kieszeni jeśli będzie chcieć to zlikwidować
Do Lybry wbrew pozorom nie będzie to tak strasznie drogie bo jeśli mnie pamięć nie myli można same końcówki wtrysków wymienić, a nie jak w innych markach cały wtrysk.
Ale jak napisał Sebastian - wtryski są dość trwałe i raczej bym szukał przyczyn w nieszczelnym dolocie itd. Turbo raczej by na czarno nie dymiło.
laly2000 pisze:
Sebastian pisze:
Jaro_83 pisze: 3. Wymiana lewej przedniej żarówki H7 - koszmar. Wymieniałem 0,5 godziny, ciskając wszelkie znane mi przekleństwa w kierunku włoskich inżynierów...
Tak jak napisał FXX - dwie śruby wykręcasz i całą lampę masz na dłoni. To najszybszy sposób wymiany żarówek w Lybrze :)
Poszaleli? 15 minut mi to zajęło ostatnio, z czego 10 na zdjęcie dekielka. Bez wykręcania lampy.
Więc, albo w benzyniaku masz sporo więcej miejsca, albo masz tak małe rączki. Obstawiam to pierwsze bo nie ma po lewej stronie przewodu od turbo ;)
Jaro_83 pisze:Nie da się więcej obniżyć... Już się przyzwyczaiłem, ale mam wrażenie, że w popularnych samochodach niemieckich ta pozycja jest nieco bardziej przemyślana. Lybra próbuje wymusić trochę taką "krzesełkową" pozycję, ale to tylko moje skromne zdanie...
Kwestia przyzwyczajenia, odpowiednie odchylenie oparcia, itd. i można to nieco zmienić na lepsze.
Jaro_83 pisze:Na pewno ma to jakiś związek z hamulcami, ale da się zauważyć różnicę w dźwięku pomiędzy moim piszczeniem, a "tradycyjnym" piszczeniem klocków hamulcowych. Poza tym pisk jest bardzo głośny, co dziwne tonacja dźwięku nie zależy od prędkości i pojawia się podczas jazdy, a znika podczas hamowania.
Jak masz wolną chwilę to podmień klocki z lewej strony na prawą. Jeśli dźwięk się przeniesie na prawe koło to wina klocków. Jeśli nie to może masz coś z zaciskiem, że klocek non stop ociera o tarczę.

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 12:14
autor: Jaro_83
Na wtorek jestem umówiony u klubowego mechanika, więc prawdopodobnie wszystkiego się dowiem i napiszę co było.

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 16:32
autor: Olsztynianie
Sreberkiem jeździmy krótko, ale jedna rzecz nas lekko irytuje :P

Usterka to czy może ten typ tak ma :?: Mianowicie przy włączonym nadmuchu na "klatę" przez kratki w ICSie wieje jak oszalałe a z kratek bocznych ino dmucha. Nie wiem jak będzie zimą, ale teraz na klimie ustawionej na ok 22C marznie mi prawa ręka oparta na podłokietniku podczas jazdy. Zarówno w instrukcji PL otrzymanej z autem jak i z tej najnowszej w pdf nic nie wyczytałem :(

Obawiam się, że tak już jest - podobny dziwny motyw był w UNO - ciepłe powietrze można było puścić tylko na nogi lub na szybę :roll: Dopiero po rozebraniu panelu środkowego i wyrżnięciu otworów w kanałach dało się puścić ciepły nawiew przez kratki środkowe. Bzdura jak mało która... : bredzisz :

Co jeszcze może być upierdliwe? Mamy zamontowany dodatkowy autoalarm zintegrowany z centralnym. Niestety ta modyfikacja dała dodatkowy pilot do sterowania i wyłączyła oryginalne przyciski w "scyzoryku". Bagażnik trzeba otwierać od środka lub kluczykiem w zamku klapy - mały niesmak :-?

A! Jeszcze jedno - klocki mamy nowe w każdym kole, ale... podczas ruszania (głównie skręcając) da się słyszeć leeeeeeeeeeeciuuuuutkie krótkie piśnięcia w kole tu i tam. Wydedukowałem sobie, że to ocierające klocki, które jakoś dziwnie się trzymają i nieraz opierają o tarczę - na początku po zakończonej jeździe macałem dokładnie każde koło by sprawdzić czy gdzieś coś nie jest zapieczone i niczego nie stwierdziłem.

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 17:45
autor: Lechu
1. Siłę nadmuchu da się wyregulować, wystarczy przymknąć nieco przepustnicę dla kratki środkowej, tak, że z bocznej będzie leciało mocniej a ze środkowej nie wiele mniej.
2. To chyba wina alarmu, nie auta.
3. Mechanik nie nasmarował zacisków przy wymianie klocków.

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 18:49
autor: Olsztynianie
Lechu pisze:1. Siłę nadmuchu da się wyregulować, wystarczy przymknąć nieco przepustnicę dla kratki środkowej, tak, że z bocznej będzie leciało mocniej a ze środkowej nie wiele mniej.
2. To chyba wina alarmu, nie auta.
3. Mechanik nie nasmarował zacisków przy wymianie klocków.
Ad.1 - Owszem, ale to trochę bez sensu :)
Ad.2 - Ktoś programował centralny pod nowego pilota - żaden z przycisków "scyzoryka" nie działa. Da się chociaż przywrócić otwieranie klapy? Nie mam pojęcia o alarmach :(
Ad.3 - Możliwe. Ale czy takie smarowanie ma sens? Smar pod wpływem temp. i brudu zewsząd zamieni się w stwardniały syf i po jakimś czasie będzie jeszcze gorzej :?: - klocki nie będą odbijać. Chyba że nie mam pojęcia o istnieniu specjalnego smaru :-?

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 30 lip 2011, 19:02
autor: laly2000
A może to bateria w scyzoryku nie działa? Też mam dokładany alarm, a pilot w kluczyku (starego typu, trójkątny) działa normalnie.

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 31 lip 2011, 7:41
autor: Sebastian
laly2000 pisze:Poszaleli? 15 minut mi to zajęło ostatnio, z czego 10 na zdjęcie dekielka. Bez wykręcania lampy.
Taaa - pogadamy jak spróbujesz tego manewru w 2.4 JTD np. z lewą lampą ;)

Re: Co Was najbardziej wkurza w Lybrach

: 31 lip 2011, 13:27
autor: FXX
Sebastian pisze:
laly2000 pisze:Poszaleli? 15 minut mi to zajęło ostatnio, z czego 10 na zdjęcie dekielka. Bez wykręcania lampy.
Taaa - pogadamy jak spróbujesz tego manewru w 2.4 JTD np. z lewą lampą ;)
Po prostu w benzyniaku jest więcej miejsca z lewej strony. Wszystko przez brak przewodów od turbo.