Strona 4 z 6

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 10 maja 2008, 17:35
autor: radek79
witam po moich problemach z autem teraz mogę zdecydowane powiedzieć że winna była instalacja gazowa a dokładnie centralka gazu pomogła wymiana centralki i ponowne wgranie nowego softu do kompa od gazu

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 11:04
autor: wega
A czy oprócz LPG może być coś jeszcze?
Nikt sobie nie poradził z tym problemem?

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 11:19
autor: szarkiz
zerknij na ten wątek

http://www.lanciapolska.org/modules.php ... ic&t=21823

mam nadzieje ze pomoze.

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 11:36
autor: wega
Znam wszystkie posty tylko że każdy z nich jest jakby nie dokończony. Nikt jednoznacznie nie odpowiedział co było przyczyną nierównomiernych obrotów na ssaniu (jak silnik zimny) i dlaczego jest problem z rozruchem (nie pali od strzału tylko za 3,4 razem).
Od paru dni jeżdżę tylko na benzynie i zero poprawy. Zresztą na LPG jest identycznie.

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 13:51
autor: radek79
witam tak mi przyszedł do głowy pomysł że może tez być to wina zaworu ciśniowego na listwie może puszcza paliwo do kolektora i z tond te problemy

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 14:26
autor: wega
"radek79" pisze:witam tak mi przyszedł do głowy pomysł że może tez być to wina zaworu ciśniowego na listwie może puszcza paliwo do kolektora i z tond te problemy
Raczej nie, bo kilkukrotne "podpompowanie" czyli 3-4 krotne przełączenie w pozycję MAR nie poprawia rozruchu.

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 16:03
autor: radek79
witam zrób jeszcze tak zakręć butle z gazem odepnij od wtrysków emulator z centralką sprawdź przy wtyczkach od wtrysków czy nie są przełamane przewody odepnij zasilanie elektryczne od instalacji gazowej odepnij przewody od akumulatora i zostaw tak na całą noc rano za łóż przewody na akumulator i zapal auto bez dodawania gazu jeżeli odpali normalnie i będzie chodził normalnie to wtedy będziesz miał odpowiedź jeżeli dalej będzie kicha to ja już nie pomogę

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 19:20
autor: Krzys
Witam. Widzę że był odgrzebany mój temat. http://www.lanciapolska.org/modules.php ... ic&t=21823
U mnie na benzynie jak jeździłem przy zakręconym gazie było ok, Więc rozebrałem wtryski wyczyściłem WD, rozebrałem reduktor także przeczyściłem zaworki (wiem że to nie profesjonalnie ale działa), no i od tygodnia jest dobrze nawet na wolnych obrotach równo chodzi. Więc wnioskuje że któryś z wtrysków puszczał i zalewało świecę dlatego może nie palić. Jedyny sposób sprawdzenia zakręcić Gaz.[/url]

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 19:31
autor: wega
Może i racja, ale ja ostatnio zapalam autko z wyłączonym LPG (w samochodzie) i jest tak samo. Jeździłem nawet dwa dni tylko na benzynie i bez zmian.
Nie zapalam auta na gazie. Dwa m-ce temu byłem na przeglądzie gazu i było OK. Zresztą regularnie jeżdżę na przeglądy okresowe LPG.

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 19:39
autor: Krzys
Ale zakręconą butle miałeś? Bo między reduktorem a wtryskami zawsze się znajduje jakaś ilość gazu. Zrób tak zakręć butlę, przełącz na gaz niech się wypali, potem pojeździj na benzynie. W ostateczności czujnik temperatury.

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 20:48
autor: wega
Właśnie podejrzewam czujnik temperatury. Dzisiaj rano odpalił od strzału i teraz też byłem zobaczyć i także zapalił od strzału. (I teraz i rano był ok.8st. na dworze).
Jedynie wibracje silnika zostały ale to to chyba silnik krokowy. W srodę mam zamiar po pracy wykręcić krokowy "do mycia" oraz całą przepustnicę.

Zastanawia mnie związek pomiędzy niską temperaturą powietrza a tym że pali od strzału i odwrotnie jak było +24st. to miał problemy z zapaleniem.
Może to właśnie czujnik temperatury w termostacie?

A powiedź, jeżeli wiesz, jak wyciągnąć czujnik temperatury zasysanego powietrza z filtra? Cztery dni temu wymieniałem filtr powietrza (myslałem że to on jest zapchany) i po tej czynności auto chodziło i paliło jak złoto, całe dwa dni.
Może jest słaby styk na tej wtyczce z czujnika temp.zasysanego powietrza albo on jest uszkodzony. Wyciągając górę filtra może się polepszył i dlatego było dobrze.

Jutro na godz.8.00 rano jestem umówiony w serwisie Fiata na examiner.

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 19 maja 2008, 21:34
autor: Krzys
Jeśli nie jesteś pewien to odłącz całkiem i wtedy spróbuj, powinien chodzić i bez tego, także i krokowiec.

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 20 maja 2008, 9:12
autor: wega
No i 75,00zł poszło się kochać i nic. Wszystko na kompie OK. Zęby było śmieszniej od wczoraj, a jest na dworze 8-10 stopni, pali od strzału. Dzisiaj rano również zapalił od strzału. Jedynie trochę przerywał na ssaniu. Myślę że to właśnie krokowiec, albo zasrana przepustnica.

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 20 maja 2008, 9:12
autor: szarkiz
"wega" pisze:Znam wszystkie posty tylko że każdy z nich jest jakby nie dokończony. Nikt jednoznacznie nie odpowiedział co było przyczyną nierównomiernych obrotów na ssaniu (jak silnik zimny) i dlaczego jest problem z rozruchem (nie pali od strzału tylko za 3,4 razem).
Od paru dni jeżdżę tylko na benzynie i zero poprawy. Zresztą na LPG jest identycznie.

Jak to niedokonczony... poczytaj chocby moj post z 29. kwietnia. Jest dosc obszerny i wskazuje na identyczne objawy jak Twoje, co oczywiscie nie znaczy ze uszkodzenie identyczne. Na koncu wskazałem uszkodzenie, oczywiscie nie ja je wykryłem jeno spec od lpg. Zajelo mu to 5 minut.

Caly wątek właściwie traktuje o nierownych obrotach na zimnym silniku i u mnie rowniez nie zawsze udalo sie odpalic za pierwzszym razem. Slychac bylo pojedyncze efekty spalania poza cylindrami, dosc ciche ... nie jakis poteżny strzal.

pozdr.
Przemek

Kappa - szarpie i dusi się gdy zimny

: 29 sie 2008, 20:12
autor: mike_d
Kurcze jak dla mnie temat dalej aktualny. U mnie ten sam objaw się pojawił. Rano przy rozruchu pali od strzała ale telepie autem i parska(jakby paliwa mało miał lub źle dobierał ilość powietrza do spalania).

Apeluje o reaktywację wątku i opis spostrzeżeń.

Pozdrawiam