Lancia Klub Polska

Zacząłem łyżką ruszać i wszystko wygląda dobrze po za jednym
tuleja mała ma luz na boki, ręką da się ruszać na boki cały waHacz wzdłużny
góra dół nie ma luzów

Czyżby to to stukało??
I czemu tak szybko by się guma rozwulkanizowała, skoro w tamtym roku założona nowa?

giekso pisze:W swoim kapiszonie wymieniałem prawie wszystko jeśli chodzi tylne zawieszenie i stuki zniknęły dopiero po wymianie poduszek amortyzatorów (a waliło niemiłosiernie ).

Pozdrawiam.

Mi się coś tłucze z prawej z przodu i z prawej z tyłu.
Prawy tył się pojawił po wymianie sprężyn ale gość który wymieniał (Saska, Kraków) twierdzi że niczego nie słyszy i że tak ma być.
Na Belwederczyków też powiedzieli "że to normalna praca zawieszenia" - a ja wiem, że tak nie było!
No i lewa strona jest cicha.
Od dołu 3 różnych mechaników niczego nie znalazła więc obstawiam poduszę.
Najbardziej to słychać przy zjeżdżaniu z krawężnika czy progu zwalniającego, jak koło/karoseria opada.

Jak taka poduszka jest zbudowana i dlaczego to się może tłuc i jak bardzo ryzykowna jest dalsza jazda?

Tylko jeśli miałeś wymieniane sprężyny to gość, który to robił zwróciłby chyba uwagę na poduszki jeśli byłoby z nimi coś nie tak...
Tak czy owak musisz najpierw ustalić jaki masz typ poduszek (stary czy nowy)-teoretycznie w JTD powinny być nowe choć to zależy od numeru VIN i oczywiście od tego czy tam ktoś wcześniej nie grzebał
Nowy typ jest "dwuczęściowy" a stary jedno i każdy pod swój typ amortyzatora.

volf pisze:Tylko jeśli miałeś wymieniane sprężyny to gość, który to robił zwróciłby chyba uwagę na poduszki jeśli byłoby z nimi coś nie tak...

...chyba, że miał wąsy i na imię mu było Ryszard....

Mi dokładnie tak samo waliło, tzn. przy zjeżdżaniu ze śpiącego policjanta - tudzież w lżejszej wersji - z krawężnika. Najlepsze jest to, że znów coś mi tam z tyłu zaczyna łomotać ale to się jeszcze klaruje . Co do samej jazdy to ja dosyć długo (co najmniej trzy kwartały) tak jeździłem i nic niedobrego z samą jazdą się nie działo a wymieniłem bo już mnie krew zalewała jak słyszałem to kołatanie

Pozdrawiam.

To w takim razie ten Rysiu i okulary grube miał a raczej powinien mieć
Poduszki miałeś starego czy nowego typu

U mnie były nowego typu już.

Chyba mam stary typ, bo przy wymianie amorów kilka lat temu już był problem z ich dostępnością.
Czy da się określić typ po rozebraniu półki i zobaczeniu ich od góry?

Przy wymianie sprężyn gość twierdził, że były OK i nie było potrzeby wymieniać - ale wygląda, że się mylił.

giekso - jak wyglądała twoja poduszka po wymontowaniu?
tzn. co było powodem, że się tłukło, rdza, rozerwana guma czy coś innego?

Miałem w łapkach te poduszki bo je kupowałem ale na nich żadnej gumy nie zauważyłem.... Wymieniał mi to mechanik, który tłumaczył konieczność tego zabiegu tym, że były już "wytłuczone"... Domyślam się, że miał na myśli jakieś luzy które powstały tam po ponad ćwierć milona przejeżdżonych kilometrach. O ile dobrze pamiętam to te poduszki kosztowały grosze przy innych rzeczach z tylnego zawieszenia a zrobiły najlepszą robotę co do tych stuków.

W nowych też jest guma, tylko niezbyt widoczna, coś musi przecież amortyzować
Tutaj nowy typ https://www.autosklep24.pl/pl/p/Poduszk ... n.typ/9970, który występuje w "komplecie" ze wspornikiem https://www.autosklep24.pl/pl/p/Wsporni ... KAPPA/9270
Stary typ jest niejako zintegrowany 2 w 1 https://www.autosklep24.pl/pl/p/Poduszk ... .typ/13814
Luckyy zapodaj fotkę to się wypowiemy

Jest mowa o poduszkach ale masz pewność ,że amortyzatory są dobre tak?

Jakiś czas temu grzebałem tam w swojej i oczywiście mam stary typ,były mocno przeżarte wręcz tu gdzie się przykręca były listki mimo to nie waliło ani stukało.
Wymieniłem amory poduchy dałem inne oczywiście używki dobre jest ok.

Sprawdź amorki,chyba ,że masz nowe i są ok.

Amortyzatory z tyłu razem z poduszkami wymieniałem w kwietniu 2010 przy przebiegu 215tyś na produkt KYB.
Przejechane po wymianie niecałe 80 tyś. km.

Amortyzatory z przodu w czerwcu 2012 przy przebiegu 247 tyś, więc mają 3 lata i 46 tyś. km.

Poduszka wygląda tak:

Wygląda na nowy choć nie wiem po co ta czarna tuleja...