autologic
w Ferrari nie ma miejsca na butle ,a w dodatku przebiegu ,jakie robia te auta powoduja ,ze zalozenie instalacji gazowej byloby nieoplacalne
klasa auta nie ma nic do rzeczy - samochod ma jezdzic i jezeli jezdzil by na wodzie to tylko chwala dla niego ,
a twoja niechec do gazu wynika z jego ceny ,wystarczyloby zrownac cene 1l LPG do 1l Pb ,co de fakto spowodowaloby ,ze LPG bylby drozszy od Pb i juz bys zaczal szukac zalet w LPG ,bo przeciez drozszy jest
od benzyny lepszy jest etanol ,wiec idac twoim tokiem myslenia ,to gdybym zalal do Poloneza etanolu to moglbym sie smiac z ciebie ,ze jezdzisz na benzynie taka niby fura ,a ja Polonezem zasuwam na wodeczce
tak sie sklada ,ze benzyna jest najtanszym paliwem plynnym i dlatego zostala spopularyzowana - ma tez pare innych zalet ,ale w porownaniu do propan-butanu ma sporo wad
a LPG ma jedna wade - stan skupienia
mieszaniny alkoholów wymiataja ,ale kosztuja wiecej
mozemy o tym podyskutowac ,to przytocze pare przykladow wlasciwosci paliw ,
stwierdzam jednak ,ze nowe diesle to porazka ,bo ktos probuje je robic na sportowcow ,a wlasciwosci paliw je zasilajacych sklaniaja raczej do czynienia z tego silnika wola roboczego - ale moda rzadzi sie swoimi prawami ,ktore daleko maja do techniki
"peter" pisze:P.S. Chciałbym zobaczyć Thesisa 3,0 l, który pali przy 200 km/h - 11 litrów benzyny. Mogę się założyć, że przy tym silniku to jest jakiś absurd.
nie chodzi o silnik ,tylko o samochod,
opor powietrza rosnie w kwadracie predkosci ,czyli przy 200 jest 4razy wiekszy niz przy 100
dochodza opory toczenia i mechanizmow napedu ,ktore sa na zblizonym poziomie caly czas ,wiec calkowity opor ruchu jest 2.5-3 razy wiekszy przy 200 niz przy 100,
zalozmy optymistyczna wersje ,ze 2.5x ,wiec przy 200 11l ,to daje 11/2.5 = 4.4l przy 100km/h
jechalem raz swetrem4 kombi 1.9tdi i przy rownej jezdzie 80km/h na V ,komputer pokazywal 4.3l ...