Lancia Klub Polska

Karolcia pisze:Teraz się zastanawiam czy jak bym dała sobie zrobić taka koszulkę u nas w Chojnicach co byśmy chcieli z logo LANCI(plus nasze nicki i pewien napis) czy potem nie będę ścigana,że nie mam zgody

Karolcia, masz zgodę - moją

wujekp pisze: Karolcia, masz zgodę - moją

I moja
ps. Jak nie bedziesz produkowc hurtowo i czerpac zyskow to bede siedziec cich, jak sie podzialkujesz z zyskow to tez nigdzie nie powiem jak jest

Karolcia pisze:Teraz się zastanawiam czy jak bym dała sobie zrobić taka koszulkę u nas w Chojnicach co byśmy chcieli z logo LANCI(plus nasze nicki i pewien napis)

Wyrażenie ?pewien napis?- brzmi jakoś groźnie

temat naszych koszulek zapauzowany ruda nie mogła zrobić myśmy nie zdązyli gdzie indziej więc na borne przyjedziemy bez koszulek
wyjazd jutro około 11 rano
ale będzie biba

przemas81 pisze:więc na borne przyjedziemy bez koszulek
wyjazd jutro około 11 rano
ale będzie biba

topless???

Faktycznie biba zapowiada się wspaniała

Nic tylko pozostało mi życzyć miłej zabawy i owocnych cało nocnych pogawędek :gitara:

topcio1 pisze: Wyrażenie ?pewien napis?- brzmi jakoś groźnie

No co ty:
Karocia, Przemas mam nadzieje, ze uda Wam sie zrobic na Gizewo Powodzenia!

Za 15min start, do zobaczenia

Nat pisze: topless???

Faktycznie biba zapowiada się wspaniała

O w pytę. A nas tam nie ma

Bawicie się już cały dzień i brak zdjęć?
Wstawcie choć trochę...

Sa w takim miejscu, ze inernet nie da rady chyba pociagnac relacji...sygnal GPS szalał...
Kto nie pojechał niech zaluje...pogode maja wsymienita a i okolice bardzo piekne...
Ja bylem tylko na chwile doslownie...pokazac swoja gebe w koncu co niektorym...przykro mi ze nie moglem zostac na noc...ale rodzina najwazniejsza...

Tak czy siak autka maja sie dobrze...niestety w kadr nie zmiescila sie Lancia Arka(sorry)...

Duch-Dziadka dzięki za mini relacje,na pewno dobrze się bawią .
A fotka mówi wszystko: na pierwszym planie dwie Lanciuchy pierwszych szklanic regionu
pozdrawiam i zazdroszczę

Robston prawi dobrze.Też zazdroszczę Pozdrowienia dla ekipy.

Byłem na maks tego, co byłem w stanie wykroić , czyli raptem 5 godzin.
Miejsce super. Zabawa taka, że niektórzy padali z krzeseł
Oplotkowaliśmy też wszystkie nasze byłe trabanty

Watażka, jak zwykle niezawodny!

Maćku, dzięki za super pomysł i jego realizację

Misiakom dziękuję za łagodny wymiar kary (po tym, jak opowiedziałem, gdzie jadę )

właśnie wróciliśmy byłojak zwykle zajebiaście miło mokro etc,etc kto był kiedyś na zlocie ten wie jak się bawimy wyśmienicie

robston pisze:na pierwszym planie dwie Lanciuchy pierwszych szklanic regionu

robertino prawie zgadłeś niestety tylko jedna szklanka broniła regionu
za chwile wpakuje foty