Odp: Diesel vs Benzyna vs LPG - dyskusja
: 10 lip 2009, 12:47
No nie, bo w bagazniku masz koło zapasowe 

Forum dyskusyjne miłośników marki Lancia
https://forum.lanciapolska.org/
Multipla ma specyficzną płytę i to raczej skrajny przypadek.Nat pisze:Multipla CNG ma pod podłogą i ne ma problema !
ale już punto II FL z CNG ma butle w bagażniku. Jesli w wersji 5 D jest normalnie bagaznik o pojemności ok 290 l, to z CNG zostaje o ile dobrze pamietam 160Nat pisze:Multipla CNG ma pod podłogą i ne ma problema !
Identycznie jak u mnie. Mam te same obawy i te same rozterki. Najgorsze jednak, że mało sztuk jest w Polsce, a jeszcze mniej w dobrym lub bardzo dobrym stanie. Najbardziej mnie śmieszą te ekspozycje z Włoch - syf, kiła i mogiła. Już widziałem taki samochód z tego kraju.Wojtas_BB pisze:...Ale poważnie myślę o Lybrze z 1.9 lub nawet 2.4 JTD.... ale.... boje sie diesla jak ognia bo zdaję sobie sprawę, że to bedzie auto które ma za soba ok 150 tys km niewiadomo jakiej eksloatacji i o ile zgadzam sie ze te fiatowskie silniki naprawde są wytrzymałe, o tyle najbardziej boje sie awarii koła 2-masowego, turbiny i pompy wtryskowej, bo to cholernie drogie elementy.... Wręcz panicznie się tego boję....
Najbardziej chciałbym, żeby mnie było stac na kupienie 1.8 czy 2.0 w benzynie i jeździć na niej, mieć w poważaniu ile kosztuje jazda tym samochodem.... ale nie mam niestety tego komfortu...
Więc sam nie wiem, czy jednak pchac się w diesla czy benzyna + LPG...
Hehe, kłaniam sięDudi pisze:Dokładnie i był, ja też doskonale pamiętam i chyba zaciętą dyskusje prowadziłem z Tomzikiem.
Zawsze w takich tematach trąbię i będę się upierał, że zasługą tych wielkich w porównaniu do benzyniaków momentów obrotowych jest nie zasada działania silnika ZS tylko turbodoładowanie. Moim zdaniem nie można porównywać silników o tej samej mocy, jeden z turbo a drugi nie. Logiczne jest, iż ten doładowany będzie miał nawet 2 razy więcej Nm i na dodatek niżej położonych.kaeres pisze:Ja polubiłem diesla za moment obrotowy.
Podoba mi się efekt "łamanego karku".
Ci którzy NIGDY nie jeździli t.dieslem są w ciężkim szoku gdy demonstruję im moment na 2 biegu przy 1800-2000rpm.
W t. dieslu mamy wrażenie jakby samochód był o wiele mocniejszy od benzynowego o tej samej mocy na papierze.
Jest to oczywiście złudzenie często mylne ale co kto woli.
no właśnie, spalanie dizel ma nie do pobicia i nie podlega to dyskusją. Tylko dlaczego "dizlarze" snują teorie o tej sławnej elastyczności czy innych pierdołach, a nie mówią wprost że kupili dizla bo mało paliaro pisze:No dobra, ale pokaz mi turbo benzyne o tej samej pojemnosci co pali tyle samo co JTD
My mówimy o czymś innym - przynajmniej ja.Tomzik pisze:Hehe, kłaniam sięDudi pisze:Dokładnie i był, ja też doskonale pamiętam i chyba zaciętą dyskusje prowadziłem z Tomzikiem.Też pamiętam
To jeden z moich ulubionych tematów
Zawsze w takich tematach trąbię i będę się upierał, że zasługą tych wielkich w porównaniu do benzyniaków momentów obrotowych jest nie zasada działania silnika ZS tylko turbodoładowanie. Moim zdaniem nie można porównywać silników o tej samej mocy, jeden z turbo a drugi nie. Logiczne jest, iż ten doładowany będzie miał nawet 2 razy więcej Nm i na dodatek niżej położonych.kaeres pisze:Ja polubiłem diesla za moment obrotowy.
Podoba mi się efekt "łamanego karku".
Ci którzy NIGDY nie jeździli t.dieslem są w ciężkim szoku gdy demonstruję im moment na 2 biegu przy 1800-2000rpm.
W t. dieslu mamy wrażenie jakby samochód był o wiele mocniejszy od benzynowego o tej samej mocy na papierze.
Jest to oczywiście złudzenie często mylne ale co kto woli.
Dlaczego nie porównuje się silników podobnych pojemnościowo i wolnossących (np. SDI VW) albo doładowanych? Nawet dziś, po ponad 10 latach jednostka 20V Turbo nie wygląda blado przy najnowszym 2,0MJTD.
Świetnym antyprzykładem na teorie "dieslarzy" o wyższym momencie obrotowym silnika ZS jest artykuł z am i s z 2008 roku, gdzie porównuje się Peugeota 308 1,6HDi i 1,6THP. Są narysowane wykresy momentu obrotowego dla obu silników w funkcji obrotów. Jedynie maksimum jest takie samo- 240Nm. Diesel osiąga je owszem, nisko, bo przy 1750obr, przy czym jest to ekstremum, w każdym innym punkcie moment jest niższy. THP uzyskuje 240Nm w przedziale, uwaga- 1400-3900 obr. I co wielbiciele diesla i snujący teorie nad jego cudowną elastycznością i wyższym momentem na to?![]()
Fakt, diesel dokonał dużego postępu, ale do osiagów benzyniaka nie dorównał i nie dorówna. Nie da się zrobić lepszych osiągów z gorszego paliwa.
Diesel pali mniej, bo jest sprawniejszy. A jest sprawniejszy, bo ma wyższy stopień sprężania. Gdyby stopnie te zrównać w obu typach silników- benzyniak miałby wyższą sprawność.