Lancia Klub Polska

ciociaE pisze:Cieszymy się już dziś ....
Zauważ, że to dziś

Faktycznie to było dziś

Dzięki za Swiąteczno-Rodzinną atmosferę i jeszcze raz Wszystkiego......... Wszystkim

My już w domciu, cali i zdrowi . Dziękujemy wszystkim za rodzinnego opłatka, oraz Justynie i Codee'mu za wspólną drogę i szwendanie się po Krakowie .

ps.
Wybór lokalu - bardzo trafiony. Szkoda tylko, że te krokodyle takie leniwe i przez 2 godz. tylko łapą jeden ruszy chyba za dużo pizzy im dają

My również dziękujemy za niedzielny czas spędzony razem w miłym gronie

Jutro fotki

mrkura pisze:My już w domciu, cali i zdrowi . Dziękujemy wszystkim za rodzinnego opłatka, oraz Justynie i Codee'mu za wspólną drogę i szwendanie się po Krakowie .

ps.
Wybór lokalu - bardzo trafiony. Szkoda tylko, że te krokodyle takie leniwe i przez 2 godz. tylko łapą jeden ruszy chyba za dużo pizzy im dają

My też już w domciu w piecu napalone dziękujemy za spotkanie , te krokodyle to ciekawy przekładaniec z żółwiem , boże mój gdyby on nie miał skorupki no ale przecież mogły mu odgryźć chociaż łapkę Pytanie po co , jak mają pyszną pizzę a żółw je masuje

Bardzo wszystkim dziękuję za miłe przedświąteczne spotkanie.

Dołączam się do podziękowań mrkury (a co- wolno mi ).
Dodam jeszcze słowa podziękowania i uznania dla "Dudich", że wpadli do miasta Kraka z tak daleka
P.S.
Tomku, pozwoliłam sobie tak Was "odmienić", bo w naszyn regionie, nie wiem czy wiesz, są: wujkowie, bufi(a)ki, Lybry, buliki, kury, XTXy,
Codeeki (codeusze ), bikery, bigbeny, artjaski, koguty etc., etc.

Dobra dobra
A tak na poważnie to dotarliśmy okołu północy do domu, ale już mi się nie chciało odpalać komputera, także melduję się dzisiaj i przebijam mozolnie przez to co mnie ominęło.

No dajcie jakieś foty!!!

Ja bez fot, ale bardzo, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim przybyłym za milo spędzone popołudnie oraz wszystkim tym, którzy nie mogąc dotrzeć przekazywali nam życzenia korzystając z dobrodziejstw techniki
PS. może spróbujemy napaść krokodyle wiosenna porą i uświadczyć więcej ruchu - może teraz były w jakimś zimowym letargu

a ja miałam nadzieję,że powyrzucasz kilka tych "znęcających się" nade mną fotek.. no merci widzę

Fajnie Was zobaczyć choć na zdjęciach

mrs.raketa pisze:a ja miałam nadzieję,że powyrzucasz kilka tych "znęcających się" nade mną fotek.. no merci widzę

widzisz ale miałaś "prawie" własnego prywatnego fotografa na wyjazd

Codee pisze:

mrs.raketa pisze:a ja miałam nadzieję,że powyrzucasz kilka tych "znęcających się" nade mną fotek.. no merci widzę

widzisz ale miałaś "prawie" własnego prywatnego fotografa na wyjazd

he he co prawda, to prawda