Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Awatar użytkownika
lgurbiel
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 594
Rejestracja: 23 gru 2010, 8:40
Imię: Leszek
Lokalizacja: Borowiczki Pieńki k/Płocka

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: lgurbiel » 08 mar 2011, 14:35

Adaptacja parametrów dla ECU jest jedną sprawą a pomiar wykonany i odczyt z parametrów to druga sprawa.
Ja pomijając wszystko porównuję wyniki odczytane z dwóch przepływek na jednym silniku i prawie w tych samych warunkach. Moim zdaniem wyniki powinny być zbliżone.
Lech
Były : VW golf II 1,8 GTI i Golf IV TDI , Corsa C 1,2 16V,Passat 1,8 B3 ,Lancia Lybra 1,9 SW Intensa
Jest:Lancia Y 1,2 8V. oraz KIA Stonic 1,4.Toyota Aygo.

Awatar użytkownika
piotrgoralski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 221
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:05
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Moskwa, Wilno

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: piotrgoralski » 08 mar 2011, 14:56

skoro komputer potrzebuje czasu to znaczy że nie powinienem wyczuć różnicy pomiędzy jazdą z przepływomierzem zepsutym a bez przepływomierza?
Zobaczcie. U mnie było tak:
- Stary oryginał bosch - kopci podczas obciążenia przy stałych obrotach; dziury w mocy przy stałych prędkościach.
- Nowy bezmarkowy za 160zł - podczas obciążenia przy stałych obrotach kopci jak prom kosmiczny; dziury w mocy praktycznie cały czas.
- Odłączony przepływomierz - nic nigdy nie kopci, brak dziur w mocy, silnik ogólnie jakby słabszy.

Zaznaczam że po każdej ingerencji odczucia były natychmiastowe.
Dodam też że nie robiłem pomiarów.

Awatar użytkownika
piotrgoralski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 221
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:05
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Moskwa, Wilno

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: piotrgoralski » 08 mar 2011, 15:06

acha, lgurbiel, ta rura co ją przedstawiłeś na obrazku to idzie do głównej rury zasysającej powietrze z filtra do turbo.

Awatar użytkownika
lgurbiel
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 594
Rejestracja: 23 gru 2010, 8:40
Imię: Leszek
Lokalizacja: Borowiczki Pieńki k/Płocka

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: lgurbiel » 08 mar 2011, 15:19

No tak i dalej gdzieś do silnika.
Lech
Były : VW golf II 1,8 GTI i Golf IV TDI , Corsa C 1,2 16V,Passat 1,8 B3 ,Lancia Lybra 1,9 SW Intensa
Jest:Lancia Y 1,2 8V. oraz KIA Stonic 1,4.Toyota Aygo.

ksk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 266
Rejestracja: 03 maja 2010, 20:52
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: ksk » 08 mar 2011, 15:41

piotrgoralski pisze:skoro komputer potrzebuje czasu to znaczy że nie powinienem wyczuć różnicy pomiędzy jazdą z przepływomierzem zepsutym a bez przepływomierza?
Zobaczcie. U mnie było tak:
- Stary oryginał bosch - kopci podczas obciążenia przy stałych obrotach; dziury w mocy przy stałych prędkościach.
- Nowy bezmarkowy za 160zł - podczas obciążenia przy stałych obrotach kopci jak prom kosmiczny; dziury w mocy praktycznie cały czas.
- Odłączony przepływomierz - nic nigdy nie kopci, brak dziur w mocy, silnik ogólnie jakby słabszy.

Zaznaczam że po każdej ingerencji odczucia były natychmiastowe.
Dodam też że nie robiłem pomiarów.
Według mnie powinieneś czuć różnicę i ją czujesz (auto nie dymi bez przepływomierza) :) Nie powinieneś wyczuć większej różnicy między nowym a starym przepływomierzem, co w sumie napisałeś (auto dymi na jednym i drugim). Przypomnij sobie kiedy auto zaczęło dymić i ile jeździłeś w takim stanie. Myślę, że powodem dymienia były dziury w dolocie, a dowód na sprawność przepływomierza to właśnie dymienie - daje poprawną wartość powietrza co za tym idzie komputer dawkuje poprawną ilość paliwa, a jako, że
silniki wysokoprężne pracują zawsze z nadmiarem powietrza (? > 1). Przy zbyt małym współczynniku nadmiaru powietrza zwiększa się emisja sadzy
Czyli dymi. Był tutaj na forum przypadek, że maluteńkie pęknięcie rury dolotowej powodowało poddymianie.

:link:

Pytanie jest, dlaczego dalej dymi (po wymianie rury). I to jest bardzo ciekawe pytanie. Aby się tego dowiedzieć, potrzeba przynajmniej zlogowanych danych z FES (przejechać się z komputerem).

Komputer z odpiętym przepływomierzem generuje błąd i według mnie korzysta z jeszcze innej wartości - awaryjnej innej niż z nauczonej mapy (gdy przepływomierz jest podpięty). Ale nie jestem pewien, nie jestem jeszcze obeznany w szczegółach.
Lancia Lybra Intensa SW 1.9 JTD

Awatar użytkownika
piotrgoralski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 221
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:05
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Moskwa, Wilno

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: piotrgoralski » 08 mar 2011, 16:46

ksk - tylko że różnica między starym i nowym przepływomierzem była ogromna (na korzyść starego!)
Tak jak pisałem, po odpięciu przepływki nic nie dymi, no chyba że jak wdepne gaz do dechy na jałowym to lekka czarna chmurka pod koniec obrotów.

lgurbiel - a dalej do silnika pod pokrywę zaworów. To takie podciśnienie.

Awatar użytkownika
lgurbiel
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 594
Rejestracja: 23 gru 2010, 8:40
Imię: Leszek
Lokalizacja: Borowiczki Pieńki k/Płocka

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: lgurbiel » 08 mar 2011, 17:12

U mnie nic nie dymi ani na starej ani na nowej przepływce. Przejazd na trasie w załączniku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lech
Były : VW golf II 1,8 GTI i Golf IV TDI , Corsa C 1,2 16V,Passat 1,8 B3 ,Lancia Lybra 1,9 SW Intensa
Jest:Lancia Y 1,2 8V. oraz KIA Stonic 1,4.Toyota Aygo.

ksk
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 266
Rejestracja: 03 maja 2010, 20:52
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: ksk » 08 mar 2011, 18:38

piotrgoralski,
To co się tam dzieje (w komputerze) podczas jazdy jest mocno skomplikowane i jeśli jest tak jak piszesz to OK. Ja ciągle staram się dowiedzieć jak dokładnie działa ECU (w odniesieniu do dawkowania paliwa względem masy powietrza). Mówiąc "różnica" masz na myśli osiągi czy dymienie ?

lgurbiel,
Te wyniki tyczą się przepływomierza starego czy nowej podróbki ?
Wydaje mi się, że następuje stabilizacja... Maksymalna wartość około 600 mg/i w stosunku do 400 mg/i na początku. Zobaczymy co będzie po kilku dniach jazdy. Brakuje jeszcze 400 mg/i.

U mnie po odłączeniu przepływomierza auto jest dużo słabsze i zdarzy mu się lekko zadymić na wysokich obrotach.
Lancia Lybra Intensa SW 1.9 JTD

Awatar użytkownika
piotrgoralski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 221
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:05
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Moskwa, Wilno

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: piotrgoralski » 08 mar 2011, 18:52

ksk - mam na myśli osiągi i dymienie.
W każdym razie główny powód dla którego zakładałem ten temat było dymienie. Problem jest już rozwiązany, była to nieszczelna rura turbo > filtr powietrza oraz uszkodzony przepływomierz.

Awatar użytkownika
lgurbiel
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 594
Rejestracja: 23 gru 2010, 8:40
Imię: Leszek
Lokalizacja: Borowiczki Pieńki k/Płocka

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: lgurbiel » 08 mar 2011, 19:02

ksk
Ten wykres dotyczy podróby za 99 zł.
A tu w tym temacie :link:
Lech
Były : VW golf II 1,8 GTI i Golf IV TDI , Corsa C 1,2 16V,Passat 1,8 B3 ,Lancia Lybra 1,9 SW Intensa
Jest:Lancia Y 1,2 8V. oraz KIA Stonic 1,4.Toyota Aygo.

Awatar użytkownika
lgurbiel
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 594
Rejestracja: 23 gru 2010, 8:40
Imię: Leszek
Lokalizacja: Borowiczki Pieńki k/Płocka

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: lgurbiel » 08 mar 2011, 20:46

Właśnie chcąc ponownie wyczyścić starego Boscha (przepływkę) udało mi się ją uszkodzić :| .
Mierzy temperaturę a pomiar masy powietrza 6528,5 -tak jak bez podłączenia :lol:
Podróba sprawna i przekręcona o ok.30 stopni. Pomiar na luzie zamiast 54 pokazuje 66-67(max wskazanie).Zobaczę jak w czasie jazdy.Jutro wykres.
Lech
Były : VW golf II 1,8 GTI i Golf IV TDI , Corsa C 1,2 16V,Passat 1,8 B3 ,Lancia Lybra 1,9 SW Intensa
Jest:Lancia Y 1,2 8V. oraz KIA Stonic 1,4.Toyota Aygo.

Awatar użytkownika
piotrgoralski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 221
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:05
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Moskwa, Wilno

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: piotrgoralski » 08 mar 2011, 20:52

lgurbiel, a czy mógłbyś pstryknąć fotkę obudowy filtra powietrza od góry?
Chciałbym zobaczyć w którym miejscu jest u Ciebie wtyk przepływomierza. Czy jego obracanie w obudowie filtra (lewo - prawo) a tym samym montaż jest dowolny? Czy liczy się tylko kierunek przepływu powietrza (zgodnie ze strzałką na przepływce)?

Awatar użytkownika
lgurbiel
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 594
Rejestracja: 23 gru 2010, 8:40
Imię: Leszek
Lokalizacja: Borowiczki Pieńki k/Płocka

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: lgurbiel » 08 mar 2011, 21:39

Przepływka.JPG
piotrgoralski

Przepływka jest zamocowana na opaski bo oczywiście śruby nie pasują.Zamocowana ukośnie.Odkręcona w bok w tym samym gnieździe o ok.30 stopni.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lech
Były : VW golf II 1,8 GTI i Golf IV TDI , Corsa C 1,2 16V,Passat 1,8 B3 ,Lancia Lybra 1,9 SW Intensa
Jest:Lancia Y 1,2 8V. oraz KIA Stonic 1,4.Toyota Aygo.

Awatar użytkownika
piotrgoralski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 221
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:05
Lokalizacja: Gdańsk, czasem Moskwa, Wilno

Re: Lybra 2.4 jtd - Strasznie kopci - po raz ENTY

Post autor: piotrgoralski » 08 mar 2011, 22:02

dzięki wielkie :pifko:

polek21
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 27
Rejestracja: 12 lut 2011, 17:24
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Lybra 2.4 jtd - brak mocy przy 2,5 tys obr

Post autor: polek21 » 08 mar 2011, 23:21

Witam serdecznie
Mam problem od miesiąca mam w końcu swoja Lancie Lybre 2.4jtd
Problem jest następujący po mocnym depnięciu na gaz pozostawiam szarą chmurkę dymu, na pewno nie niebieska, i po osiągnięciu plus minus 2,5 tys obrotów auto zaczyna tak jakby tracić moc tzn. jak by pływały obroty czyli przyspiesza i zwalnia delikatnie wydaje mi się ze przerywa turbo, ale nie jestem mechanikiem wiec nie wiem.
Po odpięciu przepływki też nie ma takiej mocy i też są problemy po 2,5 tys obrotów a szczególnie na 3,4 biegu


Dodam ze turbina załącza się ok 1700 obr działa do +-2300 trochę przerwy i znów się załącza.



Proszę o poradę
Ostatnio zmieniony 09 mar 2011, 9:25 przez bargaw3181, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: tytułujemy zgodnie z zasadami, pisownia - poprawiłem

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”