Lancia Klub Polska

kurcze siedze na forum alfy i tam każdy średnio rozgarnięty nawet nie mechanik tylko zwykły czytacz postów taki jak ja doskonale wie, że Busso sie nie remontuje tylko wymienia jeżeli rozrząd poleci :/

Czemu?

Tu masz kilka wyjaśnień http://forum.lanciapolska.org/viewtopic ... 37&t=57596

Ale jak rozumiem odnosi się to do "dołu" silnika, a w przypadku uszkodzenia rozrządu problemy są z "górą" ?

Przy minimalnym przestawieniu rozrządu jak silnik da się odpalić i pracuje wyklepują się zawory i krzywią popychacze zaś jeśli rozrząd przeskoczy sporo lub zerwie się pacek w czasie jazdy to nawet może wywalić tłok rozwalając blok silnika. To tak pokrótce bo zniszczeń z reguły jest więcej.

Luki, problem z ustawieniem rozrządu jest tylko w lanciowym v6 czy w ogole w V? Pytam, bo mialem kiedys explorera z V6 i moj mechanik ogarnął go z zamkniętymi oczami. I tak myślę, czy to tak prosty silnim był czy może Teresy jest tak skomplikowany czy też mam tak dobrego mechanika.

Jan

problem jest z ustawineiem rozrzadu w 70% fiatów nie tylko v6 ale i r5 r4bo to nie jest jak w meleksie ustawiam na znaki rysuje kropki wymieniam to se tak ne da

Ja tam średnio rozgarnięty jestem,ale mając manual z R5 sam rozebrałem i poskładałem rozrząd do kupy

Alan pisze:Ja tam średnio rozgarnięty jestem,ale mając manual z R5 sam rozebrałem i poskładałem rozrząd do kupy

to miałeś szczęście że nie było przesunięcia ... bo sam schemat bez blokad i zegara jest o d... rozbić bo znaki na wale sa orientacyjne

Dokładnie jak pisze szajbus, bo albo trzeba mieć szczęście lub farta, kolejna rzecz to umiejętności i dokładność , a najważniejsze to odpowiednie narzędzia i wiedza. Jak ktoś nie ma tego co wymieniłem to robi tak jak zrobiono BcNowi czyli źle.
Kolejna sprawa to ta ciasnota w thesis. Jest cholernie upierdliwa jak już nie jeden z nas się przekonał więc brak narzędzi dedykowanych do thesis może tylko narobić szkód. Z reguły małe "dziuple" nie mają tych narzędzi bo albo są trudne do zdobycia, albo są zbyt drogie, więc wydanie kroci złotówek na nie mija się z celem z racji ilości thesis na naszych drogach zaś w tym momencie taki "mechanik" powinien odesłać klienta gdzieś indziej i nie wkładać łap tam gdzie nie powinien i tam gdzie nie ma wiedzy. Jak to zrobił i spaprał to czysty honor nakazuje człowiekowi (mechanikowi) wziąć odpowiedzialność za swój czyn.

Nie no,ja mam to szczęście że nie mam thesia Pisałem o R5 w kappie. A kappa to taki przerośnięty polonez.

Hm, w melexie, powiadasz, w melexie...ino gdzie tam rozrząd, Panie...szukać by długo...ale jak mówią, kto szuka ten znajdzie.
A na poważnie, mój mechanik bez niczego ogarnął rozrząd i w V6 explorera, i R5 w Lybrze i Teresie. A przecież extra narzędzi nie miał. No, przyznać muszę, że największy komfort to on w explorerze miał, bo tam miejsca od choinki.
Tak czytając ten wątek o V6 to faktycznie, nie pomyślałem o braku miejsca i związanych z tym specyficznych narzędziach. Dalej mi jednak nie daje spokoju pytanie, czy silnik V6 fiata jest tak skomplikowany, lub bardziej skomplikowany w budowie niż inne, a co za tym idzie R5 są też dziwnej natury że nie można ich w normalnym warsztacie zrobić? Przecież np. ten mój mechanik nie miał do czynienia wcześniej z 5 cylindrówką Lancii ani z V6 exploita. Czy posiadając takie narzedzia (czyli tym samym eliminując czynnik braku miejsca) jest w ustawieniu coś innego, nieintuicyjnego, coś co nie pozwala normalnemu mechanikowi na ustawienie tego rozrządu?

Pewnie, że ani 3.2 v6 ani 2.0 20v nie są bardziej skomplikowane, nie ma w nich żadnych kosmicznych technologii

Nie sa skomplikowane ale problem polega na tym ze w wikszosci silnikow sa znaki i stal kola ustawiasz wymieniasz.... W fiatach masz blokady na walki i odkrecane kola oraz ustawienie gmp na ok a potem zegarem ... I teraz jak poluzujesz kola na walkach a gmp masz przestawione o kilka mm bo robiles na znak a nie na zegar to juz *** czapa auto jedzie moze nie klepac ale bedzie slabsze w maxymalnym niefarcie to masz brak odpalu

Silnik to silnik ale mechanik to nie mechanik. Jeden potrafi ustawić a inny nie. W mojej thesis pierwszym razem po kupnie, rozrząd wymieniał i ustawiał mi mój kolega w swoim garażu pod domem i też to wykonał prawidłowo i za samą usługę wziął jedynie 200zł ale problem był w tym, że to był pierwszy i ostatni raz bo powiedział, że już nie ma zamiaru więcej się przeciskać przez te "szczeliny". Blokady miał dobierane z zestawów do rozrządu z innych aut ale moja thesis to klekot a nie V6.
Ważne jest to że V6 lancii to V6 Lancii, a nie Alfy a blokuje się, to co napisał szajbus, w tych silnikach wałki rozrządu ale nie na kołach zębatych tylko na wałkach pod pokrywą zaworów. W tym momencie "mechanicy" co mają niedobór wiedzy używają blokady takie jakie mają, a mają np od Alfy.
U BcNa widocznie jeśli "mechanik" użył nieodpowiednie blokady, jak w ogóle je użył, to spaprał mu silnik, który miał rozrząd nieco przestawiony ale o tyle, że uszkodziły się te elementy, które opisał w tym temacie. Auto nie miało również mocy.
Po poprawnym ustawieniu rozrządu auto odżyło i ja mogłem sobie tylko powąchać smród z rury wydechowej pogrążając się w tym że mam fajny samochód ale z silnikiem naprawdę prawie że od traktora i wróciły myśli, że jak szukałem thesis to miała być 3,2 limuzyna, a dąłem się namówić na traktor.