Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Awatar użytkownika
Jacek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 461
Rejestracja: 11 mar 2005, 0:00
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: Jacek » 30 wrz 2013, 13:31

Nie zaglądałem dawno na forum bo inne zajęcia nie pozwalały...
Oczywiście mnie też dopadło:
Wracałem sobie do domu z krótkiej trasy i zatrzymałem się na światłach......puszczam hamulec i nie jedzie -jak na N. Po zgaszeniu i odpaleniu ruszył wszystko ładnie pięknie bez szarpnięć i uślizgów aż do kolejnych świateł. Przełączanie PRND i +/- nic nie daje. Biegi wyświetla zgodnie z pozycją dźwigni. Brak błędów w sterowniku, żadnych hałasów nie była przegrzana (102stC), po prostu co jakiś czas nie zapina biegów. Na zimnym oleju tak samo. Sprawdzałem ruszanie i do przodu puszczając hamulec rusza a do tyłu czasami stoi jak na zaciągniętym ręcznym. Czy to normalne? Zrobiłem następującą próbę: ustawiłem samochód na pochyłości przodem pod górę i na R samochód się nie stacza 8-O . Wygląda mi to na awarię sterownika hydraulicznego. : beczy :
Ktoś miał podobne symptomy?

Zobaczymy najpierw ciśnienie na magistrali pompy oleju i wtedy zdecyduję co dalej -nie uśmiecha mi się wyjmować skrzyni.
Przeprowadzę najpierw operację zwiadowczą wgłąb bloku sterującego. Olej wygląda czysto, miałem wymieniony ponad rok temu metodą statyczną więc obawiam się że mogło ruszyć się syfiwo i pokleić zawory.
Zobaczymy najpierw ciśnienie na magistrali pompy oleju i wtedy zdecyduję co dalej.

Poczytałem na forach posiadaczy tych skrzyń w innych samochodach i pełen niewesołych myśli nabyłem serwisówkę do AW55-50SN. Podane są tam najważniejsze informacje np wartości luzów sprzęgieł, ciśnienia poszczególnych kanałów, więc chyba gdy dojdzie do ostateczności to zrobię remont samodzielnie.

Trochę mi się wydaje przegięte wymienianie większości bebechów "tak na wszelki wypadek".
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2132
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: LUKIThesis » 01 paź 2013, 19:57

Jeśli biegi na dźwigni pokrywają się z tym co pokazuje wyświetlacz między zegarami to uszkodzenie elektroniczno-mechaniczne pozycjonera na skrzyni można wyeliminować, co do elektrozaworów to raczej bym również je wyeliminował, bardziej skupił bym się na tarczkach i sprzegle hydrokinetycznym. Sprawdź czy na odpowietrzniku skrzyni są ślady oleju wskaże to uszkodzenie sprzegla. Druga sprawa to czy mimo że wymieniłeś olej, nowy nie śmierdzi spalenizną? Jaki też był zapach starego oleju?
Jeśli spaliły Ci się tarczki to już teraz nie próbuj jeździć bo ugotujesz i spalisz skrzynię.

Awatar użytkownika
Jacek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 461
Rejestracja: 11 mar 2005, 0:00
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: Jacek » 02 paź 2013, 22:36

Spuściłem olej, jest jasnobrązowy wygląda nieźle (jak na 50%świeżego) i nie śmierdzi spalenizną ale gość z ASO który mi wymieniał mówił że był przypalony, więc tarcze mogą być do wymiany.
Na odpowietrzniku znalazłem znikomy ślad zapocenia. Jutro zdejmę miskę i obejrzę sterownik. Podejrzewałem zawór załączający się podczas jazdy przód i tył (ten na dole), ale coś mi wygląda że nie ominie mnie wykonanie sekcji zwłok skrzyni. Konwerter raczej wykluczam bo i teraz ciągnął prawidłowo (jeśli tylko zapięła bieg).
Umówiłem wstępnie warsztat na wyjęcie -reszta będzie DIY.
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6

przedszkolak
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 346
Rejestracja: 02 maja 2011, 21:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: przedszkolak » 03 paź 2013, 10:59

Jeśli możesz to sprawdź jaki olej był wlany. Pamiętam, że kiedyś na Forum Nissan, ktoś opisał przypadek o pomyłce w warsztacie, gdzie zamiast powiedzmy Matica D wlano J. Remont skrzyni po 10 tys. Przy czym pamiętaj, że Twoja skrzynia to nie 4-biegowy Japończyk zrobiony z odpowiednich materiałów, które przejadą ponad milion. Na automatach przejechałem ponad 200 tys. i wiem co piszę.

wichu.jw
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 2
Rejestracja: 03 paź 2013, 18:30
Imię: Jacek
Lokalizacja: Wypełnij to pole

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: wichu.jw » 03 paź 2013, 18:50

Witam.
W mnie takie objawy oznaczały koniec skrzyni. Najpierw delikatnie szarpała , później wskakiwał tryb awaryjny (przy manualnej zmianie biegów dopiero przy 5. biegu - do 4. można było jeździć bez trybu awaryjnego) później tak jak u Was na N i na D "ciągnął" a na R stał jak skała... chwile tak się pomęczył i przestał jechać w ogóle (po przegazowaniu zaczynał jechać ale 100m i tak już był koniec i tak). Usterka z tego co pamiętam (a mogę słabo pamiętać) to chłodnica skrzyni puszczała chłodziwo do oleju czy jakoś tak, czy puszczała olej... Skrzynia miała rozpuszczone uszczelki, gumki, wytarte tarczki i sprzęgło do regeneracji. Za zabawę z nią, czyli wymianę chłodniczki, sterownika i wszystkich elementów zużytych zapłaciłem 8000zł dostałem gwarancję, przeprowadziłem adaptację (na początku po odebraniu z serwisu lekko szarpała prze 2-3 i 3-2 potem przestała). aha po 1000km chyba też wymieniali mi poduszkę pod skrzynią czy silnikiem bo była zużyta i przez to też minimalnie szarpało autem przy kick downach. Po tych zabiegach skrzynia była "jak nowa" przejechałem nią ok 10 tyś i z tego co wiem nowy właściciel jeździ nią za granicę co tydzień i nie ma problemów z automatem. jak znajdę wizytówkę tej firmy gdzie robiłem to dam znać. są polecani szeroko przeze mnie a ja też do nich poszedłem z polecenia wieeeellu osób...... Trio moto pod poznaniem http://www.triomoto.pl/

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2132
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: LUKIThesis » 03 paź 2013, 19:18

Problem z chodnicą i uszczelkami u Ciebie to powód spalonych tarczek i uszkodzonego sprzęgła, a nie na odwrót ale jeśli taką diagnozę Ci podali i skrzynie naprawili tak że jest ok to nie będę polemizował.
Chłodnica w skrzyniach w naszych thesis jest maleńka a do tego schowana co przy przypchanej chłodnicy powoduje przegrzewanie się oleju co powoduje przeslizgiwanie się tarczek i tym ich palenia i jak wiadomo uszkodzaniu uszczelek itd.
Problem z brakiem biegów to właśnie powód spalonych tarczek.

Awatar użytkownika
Jacek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 461
Rejestracja: 11 mar 2005, 0:00
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: Jacek » 03 paź 2013, 19:43

Dzięki za info Panowie.

Ja wlałem Tutelę GI/E, bo to zaleca ASO Lancii, ale diabli wiedzą co było wcześniej, zwłaszcza że przed sprowadzeniem przez poprzedniego właściciela był już wsadzony silnik z Alfy. Może skrzynia była zakatowana.
Znalazłem odrobinę opiłków na magnesie korka spustowego -więc nie będę już nawet odpalać tylko rozbiorę ją całkowicie, bo "urobek" nie spadł z nieba.
Jutro rano idzie na wyjęcie skrzynki, a potem będzie płacz i zgrzytanie zębami.

Swoją drogą dobrze że to się stało pod domem a nie na przykład na wakacjach gdzieś na końcu Europy. Takie szczęście w nieszczęściu.
Ostatnio zmieniony 03 paź 2013, 19:44 przez Jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6

wichu.jw
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 2
Rejestracja: 03 paź 2013, 18:30
Imię: Jacek
Lokalizacja: Wypełnij to pole

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: wichu.jw » 03 paź 2013, 19:44

nie pamiętam dokładnie diagnozy ale coś było że chłodnica nieszczelna i przegrzanie. wymienili wszystko i śmigało aż miło. kupując moją starą tereskę też wychodziłem z założenia że i tak mi nikt prawdy nie powie o faktycznym stanie automatu i zapewne i tak będzie trzeba zrobić remont. i nie ma co ukrywać jeśli kupuje się auto z automatem w Polsce lub z zagranicy w okazyjnej cenie to trzeba liczyć ten remont w przeciągu paru miesięcy od kupna.

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2132
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: LUKIThesis » 03 paź 2013, 19:57

Partaczom którym powierzyłem swoją thesis na "remont" skrzyni byłem bardzo niewygodny jako klient bo od samego początku jak tylko otrzymałem auto z powrotem wytykałem im błędy. Jakby posłuchali co im podpowiadałem to teraz bym się cieszył zaoszczędzonymi pieniędzmi a tak musiałem już dla świętego spokoju kupić nową skrzynię i pożegnać się z zaskórniakami ;).

Jacek opiłki na korku mogą pochodzić z panewki wałka lub niestety jak ona uległa już uszkodzeniu to wałek zasuwa po obudowie , oby nie ale kiepsko to widzę :(
Tak czy inaczej może sobie gdybać ... rozbierz zobacz i podejmij decyzję czy warto ją reanimować. Jak jednak się zdecydujesz na remont to pamiętaj o dokładnym ustawieniu luzów tarczek bo ich złe ustawienie może szybko doprowadzić do tego samego co masz teraz.

Awatar użytkownika
Jacek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 461
Rejestracja: 11 mar 2005, 0:00
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: Jacek » 11 paź 2013, 15:41

Skrzynia rozebrana. Spaliły się tarczki sprzęgła bezpośredniego C1 i stąd opiłki.
Skrzynka w środku funkiel-nówka, na filtrze oleju nic nie było więc raczej nie powinno być dalszych uszkodzeń.
Do wymiany komplet uszczelek, sprzęgło C1 (tarcze i przekładki). Pomierzę luzy pozostałych sprzęgieł i wtedy zadecyduję czy wymieniać komplet czy tylko C1.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2132
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: LUKIThesis » 12 paź 2013, 9:44

Czyli usterką było to co pisałem , ale czy panewka na wałku jest dobra ? Czy w ogóle jest, czy się wytarła? Jeszcze taka moja sugestia o której już pewnie gdzieś pisałem, otóż nie opłaca się kupować głównych elektrozaworów jeśli będziesz zamierzał wymieniać wszystkie trzy. Cena ich jest chyba po 600zl/szt co łącznie daje 1800zl ,a do tego jak będziesz jeszcze chciał wymienić elektrozawory biegowe których cena za szt. oscyluje w granicach 100zl co dałącznie ok 500zl to proponuję jechać do ASO i zamówić kompletny zespół elektrozaworów. Ja za kompletny zespół ( korpus ze wszystkimi elektrozaworami, gotowy złożony ) zapłaciłem 2250zł po rabacie.

Awatar użytkownika
grzegorz m
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 376
Rejestracja: 05 mar 2011, 20:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: grzegorz m » 13 paź 2013, 17:51

żadnych hałasów nie była przegrzana (102stC
Skąd wiesz jaka była temperatura?Samochód wyświetla to gdzieś w komputerze connect?

Awatar użytkownika
Jacek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 461
Rejestracja: 11 mar 2005, 0:00
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: Jacek » 14 paź 2013, 14:21

Panewka pompy oleju wygląda dobrze, na tulei konwertera nie ma widocznego zużycia ani żadnych zatarć. Luz między panewką a tuleją konwertera wynosi 0,085 -należało by to zweryfikować.
Nie mogę znaleźć dopuszczalnej wartości tego luzu, więc może ktoś by mi podrzucił wielkość graniczną. Panewka kosztuje grosze (19zł) -kusi by ją profilaktycznie wymienić. Z drugiej strony nie można zrobić zbyt ciasno żeby nie zatrzeć i jestem w kropce. Naklikam na PRND -może mi podadzą.

Co do temperatury to prosta sprawa: jak dojechałem połączyłem się MES-em z ECU skrzynki i przyznała się bez bicia w zakładce parametry.
Tak naprawdę wystarczyłoby wymienić tylko komplet C1, ale kupię komplety tarcz, przekładek, uszczelek, TransJel i do roboty.... w 2kPLN powinienem się zmieścić i będę spać spokojnie.
FFE (F**K Fuel Economy) teraz AR156SW 2,4JTD20V -mała szara ropucha, Flavia Berlina 1.8, Honda CB750K , nowa pasja: Motobecane M2 250ccm SV JAP-iszon z1929 roku.
były:
BMW1602, Manta A SR, BMW528i rekin, Argenta VX, Thema 3,0V6LS, Thesis 3,2V6

Awatar użytkownika
LUKIThesis
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2132
Rejestracja: 15 lip 2013, 14:27
Lokalizacja: Stolica

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: LUKIThesis » 14 paź 2013, 15:41

Mam też serwisowke do AW ale akurat jestem na urlopie więc nie mam dostępu do dokumentów, ale jeśli te panewki są tak tanie to nawet bym się nie zastanawiał tylko kupił i ewentualnie pomierzył i jakby okazało się że Twoje są ok to zachował bym nowe na pamiątkę :) Co do strachu by nie były zbyt ciasne to raczej jak kupisz odpowiednie do tej skrzyni to nie ma się co bać .

Awatar użytkownika
grzegorz m
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 376
Rejestracja: 05 mar 2011, 20:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Thesis - wariactwa automatycznej skrzyni

Post autor: grzegorz m » 14 paź 2013, 19:51

Zabrałem się dzisiaj do przeprowadzenia adaptacji mojej wyremontowanej skrzyni.
Przypomnę,że skrzynia ma wszelkie możliwe objawy skrzyni,która nie przeszła adaptacji.Szarpania, ślizganie z rosnącymi obrotami z 2 na 3 bieg itp.
No i muszę przyznać,że gdyby wszystkie objawy się zredukowały tak jak szarpanie z uderzeniem podczas zmiany z N na D to było by cudownie.
Kilkanaście razy przerzucałem z N na D i po kilka sekund czekania za każdym razem.Z każdym razem skrzynia stukałą mniej a po kilku razach bieg wskakiwał niemal bezszelestnie tak jak to znam z innej skrzyni.Czuć tylko jak zaczyna ciągnąć ale żadnych hałasów czy stuków.
To samo próbowałem z N na R ale efekty marne.Zawsze trochę uderza
Najgorzej jest jednak ze zmianą w czasie jazdy.Nie byłem wstanie rozpędzać się i stawać do piątego biegu z odpowiednimi prędkościami bo w mieście to jest niewykonalne.
Zrobiłem do tej pory 45 km po mieście.Wybiorę się gdzieś za miasto i spróbuję jeszcze tej metody.
Najgorsze jest to,że dzisiaj po jednym z szarpnięć zapalił się komunikat -avaria comfotronic. Zgasiłem auto.Znowu odpałiłem i błąd zniknął.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”