Strona 4 z 7

Re: ...... Bieszczady 2013 .....

: 24 sie 2013, 20:07
autor: faraon
KEBAB pisze: bo moja Lancia może byłaby chętna pokusować w te Bieszczady - a jeszcze chętniej na tor do Poznania pod koniec sierpnia - będzie możliwość pogalopować na torze?
W Bieszczadach Lancie nie jeżdżą - tylko przywożą ludzisków. Poznajemy się, gadamy, wymieniamy poglądami, sączymy piwko ... - jedź do Poznania jak Twoja Lancia pragnie pogalopować :)

Potencjalni uczestnicy - zacieśniamy myśli i decyzje. Czasu coraz mniej.

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 25 sie 2013, 21:43
autor: faraon
Sorki, że post pod postem, ale tak muszem :)

Mamy na 99% rezerwację pokoju trzyosobowego w Helonowie na parterze dla 4 osób: dwie dorosłe i 2 dzieci w wieku 6 - 8 lat. Czekamy na pojawienie się kasy na koncie - wtedy będzie 100 % ;)

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 11:08
autor: topcio
faraon pisze:W Bieszczadach Lancie nie jeżdżą - tylko przywożą ludzisków. Poznajemy się, gadamy, wymieniamy poglądami, sączymy piwko .
Leżing?
My jeśli pogoda pozwoli chcemy aktywnie spędzać dni.

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 12:10
autor: Rafako
topcio1 pisze:
faraon pisze:W Bieszczadach Lancie nie jeżdżą - tylko przywożą ludzisków. Poznajemy się, gadamy, wymieniamy poglądami, sączymy piwko .
Leżing?
My jeśli pogoda pozwoli chcemy aktywnie spędzać dni.
A mogę podpytać co planujecie :?: Może jakaś Połoninka albo cóś :?: :D
Choć Rafał to się jeszcze nadaje ledwie na szczyty klasy Wetlińskiego Jawornika ;)
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 16:45
autor: faraon
Rafako pisze:A mogę podpytać co planujecie :?: Może jakaś Połoninka albo cóś :?: :D
Wrzuciłem temat Skansenu w Sanoku lub kolejki Bieszczadzkiej, ale oczywiście każdy może spędzać czas tak jak sam zechce. Taki jest właśnie ten zlot - dokładne "zaprzeczenie" ogólnopolskiego.
Łosobiście podejmiemy decyzje na miejscu.

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 18:45
autor: Rafako
faraon pisze:
Rafako pisze:A mogę podpytać co planujecie :?: Może jakaś Połoninka albo cóś :?: :D
Wrzuciłem temat Skansenu w Sanoku lub kolejki Bieszczadzkiej, ale oczywiście każdy może spędzać czas tak jak sam zechce. Taki jest właśnie ten zlot - dokładne "zaprzeczenie" ogólnopolskiego.
Łosobiście podejmiemy decyzje na miejscu.
Jestem po trzykroć za kolejką Bieszczadzką : ok2 : : ok2 : : ok2 : Miałem okazję jechać wąskotorówką w Bieszczadach (dziś już nieczynną, Rzepedź - Smolnik) w 1991 roku, to byłoby miłe odświeżenie wspomnień o Bieszczadzkich ciuchciach : buja w oblokach :
Serdecznie pozdrawiam.

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 20:54
autor: Wilkin
A Pendolino będzię ??? ;)
Jestem zaaaaktywnym wyeksploatowaniem okolicy do zera ;)

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 20:59
autor: faraon
Wilkin pisze:A Pendolino będzię ??? ;)
:hmmm: ... w tamtym roku Pendolino jechał Stabraf.

Skutki były ... :
- bolące kolano (smarowane maścią bukową przez hanusię) i ...
- Kamilek : gafa : - (ma już ponad dwa miesiące i 5,5 kg wagi)

Ja wolę ciuchcię Bieszczadzką :lol: :lol: - przynajmniej kolana nie bolą : zawstydzony :

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 21:10
autor: ciociaE
faraon pisze:- Kamilek : gafa : - (ma już ponad dwa miesiące i 5,5 kg wagi)
Dwa miesiące będą 8 września, a kolanko to cierpiało po harcach ... z Dudim, Zoomem i może jeszcze kumplem Dudiego :-P
PS. Wujek żartuje, że na wschodzie czas szybciej płynie ;), a ja że cudze dzieci (w sensie, że nie my się nimi zajmujemy) szybciej rosną :)

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 21:46
autor: faraon
ciociaE pisze:
faraon pisze:- Kamilek : gafa : - (ma już ponad dwa miesiące i 5,5 kg wagi)
Dwa miesiące będą 8 września, a kolanko to cierpiało po harcach ... z Dudim, Zoomem i może jeszcze kumplem Dudiego :-P
PS. Wujek żartuje, że na wschodzie czas szybciej płynie ;), a ja że cudze dzieci (w sensie, że nie my się nimi zajmujemy) szybciej rosną :)
CiociuE :!: :!: Czy Ty musisz być taka dokładna ;) Ponad dwa czy prawie dwa to "prawie" to samo.

A wiesz co .... ani Dudi, ani Zoom ani kumpel Dudiego (Kuba) z tego co wiem ... dzieci się nie dorobili po harcach. Widocznie nie jeździli Pendolino :lol: :lol:

Wilkin - będzie Pendolino dla Ciebie ... w saunie : gafa :

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 21:57
autor: Artur G.
topcio1 pisze: Leżing?
My jeśli pogoda pozwoli chcemy aktywnie spędzać dni.
Marcin, proponuję to co my doskonalimy - Ja, Agata i nasze dzieci:

Mieszkaliśmy w m. Muczne, wyjazd rano samochodem przez Tarnawę do Bukowca (parking), dalej pieszo do źródeł Sanu. Następnie, poza szlakiem, na wpół legalnie, nawet nielegalnie, wzdłuż granicy z Ukrainą od wspomnianych źródeł Sanu przez Piniaszkowy do Opołonka (najbardziej na południe wysunięty skrawek PL), dalej na Kińczyk Bukowski (1250). Z Kińczyka mieliśmy zejść do Bukowca ale poszliśmy dalej na przelącz Bukowską niedaleko Rozsypańca i nie mając innej mozliwości szlakiem do Wołosatego. Z Wołosatego jeden z gospodarzy zawiózł nas do Mucznego (i po Jaguara na parking w Bukowcu) - oczywiście za niewielką opłatą.
Trasa dość trudna ale widoki zapierają dech. Całośc ok. 30 km w nogach. Dzis wiem że narażałem sie na mandat od Straży Granicznej naszej lub Ukraińskiej, podczas trasy tego nie wiedziałem. Na przejscie tą trasą trzeba mieć zezwolenia od SG i BdPN.
Następnego dnia planowałem wejscie na Tarnicę od Mucznego, ale wybrałem łatwiejszą drogę z Wołosatego.
Nie należę do tych ludzi dla których Bieszczdy konczą sie nad Soliną czy w Polańczyku.
Z naszych przejść podanych wyżej mam szereg fotek ze słupkami granicznymi w roli głównej.

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 22:02
autor: ciociaE
faraon pisze:CiociuE :!: :!: Czy Ty musisz być taka dokładna ;)
Ja tylko ;) nie chciałam, żeby było na naszą kochaną Hanuś, że tak Stabrafka wyeksploatowała ;)

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 29 sie 2013, 22:06
autor: faraon
Artur G. pisze: Następnie, poza szlakiem, na wpół legalnie, nawet nielegalnie, wzdłuż granicy z Ukrainą od wspomnianych źródeł Sanu przez Piniaszkowy do Opołonka (najbardziej na południe wysunięty skrawek PL), ..... Z naszych przejść podanych wyżej mam szereg fotek ze słupkami granicznymi w roli głównej.
Mam takie same pamiątki z tych samych miejsc. Na granicy UA/PL przy źródle Sanu, stojąc okrakiem w dwóch krajach, opierając się o kamień graniczny ze słupkiem piję sobie ... :pifko2: Polscy pogranicznicy tylko nam pogrozili, nie trafiliśmy na ukraińskich, ale jak pisze Artur - to było co najmniej ryzykowne : gafa :

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 30 sie 2013, 14:00
autor: topcio
Skansen - raczej nie.
Kolejka - zastanowimy się.
Zupełnie nie znam Bieszczad dlatego musimy zasięgnąć do jakiś przewodników.
Połoniny wstępnie planujemy w czwartek. Startujemy z lbn skoro świt i dzień chcemy spędzić w górach.

Re: Bieszczady 2013_13-15 wrzesień /3 lub 4 dni/

: 30 sie 2013, 14:50
autor: Artur G.
Jest dla Was fajna trasa: Wołosate, Rozsypaniec, Halicz, Tarnica, Wołosate. Spokojnym tempem 8 godzin i widoki piękne. Z Wołosatego do przełęczy przed wejściem na Rozsypaniec - Halicz droga (popękany asfalt i kocie łby) lekko pod górę, lekko ponad 2 km. Później zaczynają sie fajne podejścia. Nie jest to orla Perć ale też fajnie. Można tez krócej. Fajne nieforsowne są trasy z Ustrzyk Górnych w kierunku Tarnicy.
Tylko problem - za daleko od miejsca zakwaterowania.
Połoniny? fajne, ale znacznie wysuszone połacie traw. Na chwile obecną nie wygląda to ujmująco jak choćby czerwone Wierchy. Podobnie jest na moim podwórku.
Rozważcie sobie wyjazd jednego dnia na któryś ze szczytów. Będzie urozmaicenie a i piwko lepiej sie trawi.