Lancia Klub Polska

Zauważ Nat, że Autosan był w przeszłości na tej pozycji , na której są obecnie firmy które wymieniasz. Notował swoje wzloty i upadki, lecz zawsze utrzymywał się na powierzchni. Sprzedaż towaru jest wprost proporcjonalna do zarządzających fabryką, więc jedyne pretensje można mieć do ZASADY a nie do Boćka.

Tu się nie pielęgnuje tradycji !!! - tu się walczy o przetrwanie, a ludzie związani całe życie zawodowe z fabryką pracują mimo braku wypłacanych pensji. Więc Nat bladego pojęcia nie masz jak wygląda sytuacja w Autosanie. Na co dzień mam kontakt z ludźmi tam pracującymi i codziennie widzę halę produkcyjną z odległości 10metrów. Myślisz że pracujący tam ludzie nie chcą rozwoju i kochają Zasadę?

Nat pisze: Czemu to w Solcu potrafią zrobić autobusy na LNG, wzbudzające zainteresowanie wielu miast, czemu to w Bolechowie pod Poznaniem potrafią zrobić autobusy, którymi jeździ połowa Europy, a w Sanoku zamiast rozwijać biznes i szukać innowacyjnych produktów - "pielęgnują tradycję"? Tradycja? Ten towar słabo się sprzedaje. Stąd m.in. marna sytuacja zakładów Autosan.

... z treści tego posta można odnieść wrażenie, że przyczyną problemów Sanoka jest "pielęgnacja tradycji", no cóż pozostawię to bez komentarza .....
Problemy Sanoka to oczywiście wynik twardej ekonomii "podszytej" złym zarządzaniem. Dzisiaj to rynek i rachunek ekonomiczny decyduje o przetrwaniu to jasne i niech tak zostanie .... na wieki. Czyż jednak jest rzeczą złą, dziwną i niezrozumiałą, że od czasu do czasu typową jak na warunki rynkowe informację o upadającej firmie wielu z nas odbiera w nieco bardziej nietypowy sposób?
Tego wątku nie rozwinę pozostawię go bez komentarza.

INTEGRALE pisze:Myślisz że pracujący tam ludzie nie chcą rozwoju i kochają Zasadę?

Odpowiedź jest oczywista również nie wymagająca żadnego komentarza.
Serdecznie pozdrawiam

INTEGRALE pisze:Zauważ Nat, że Autosan był w przeszłości na tej pozycji , na której są obecnie firmy które wymieniasz. Notował swoje wzloty i upadki, lecz zawsze utrzymywał się na powierzchni.

I to jest właśnie tradycja, o której mowa. I to jest piękna rzecz, ale o niewielkim wpływie na sytuacje aktualną, co tak trudno (niektórym) zrozumieć.
Pozostaje żałować, że w czasach, kiedy notował wzloty (i sporo zarabiał sprzedając na przykład setki gimbusów, autobusów konstrukcyjnie bardzo przestarzałych, których żaden normalny kupiec nie kupiłby, a zakup był de facto pomocą państwa dla fabryki, czyli zrzutką podatników na Autosan), nie odłożył odpowiedniej ilości pieniędzy na trudne czasy. Nie stworzył produktu, który w trudnych czasach cieszyłby sie popularnością podobną np. do Solarisa i dostarczyłby firmie środków do dalszego rozwoju.

INTEGRALE pisze:Tu się nie pielęgnuje tradycji !!! - tu się walczy o przetrwanie, a ludzie związani całe życie zawodowe z fabryką pracują mimo braku wypłacanych pensji. Więc Nat bladego pojęcia nie masz jak wygląda sytuacja w Autosanie. Na co dzień mam kontakt z ludźmi tam pracującymi i codziennie widzę halę produkcyjną z odległości 10metrów. Myślisz że pracujący tam ludzie nie chcą rozwoju i kochają Zasadę?

Tylko że takie chciejstwo niewiele zmienia. Nikt nie krytykuje pracowników, bo od większości z nich niewiele zależy. Przyczyny upadku tej fabryki opisaliśmy wcześniej - brak dobrego, atrakcyjnego produktu, nieumiejętność wypromowania produktu posiadanego i złe zarządzanie.
Normalna sprawa - firma, która ma takie cechy jak w zdaniu powyżej - zawsze upadnie. No chyba, że cały czas wisiałaby na garnuszku nas wszystkich, podatników. Ale gdyby tak było, to chyba lepiej, że upadła i jej więcej nie ma ryzyka, że będziemy sponsorować ją dalej z własnej kasy?

Dudi pisze:Prokuratura w Krośnie wszczęła śledztwo w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez były zarząd Autosana, w tym p. Zasadę

Wobec takich zarzutów handel "kartą tradycji" (jak to nazwał Jarek) a nie nowymi produktami nabiera nowego znaczenia .
Bo w przypadku Zasady rzeczywiście roztrwanianie "własnego" majątku to już tradycja a promowanie i wdrażanie nowego to już e,e .
Wobec tak przedsiębiorczego właściciela ambitna załoga będzie bezradna , niestety .
Cóż im pozostało ,jedynie dokumentowanie debilizmu ekonomicznego (określenie z prawa handlowego ) właściciela.
Tak więc zamiast porównywać konkurencyjność produktów Autosana z Solarisem i innymi to raczej przyjrzyjmy się charakterystyce ich właścicieli .
To nam też wiele wyjaśni .

MiroMiglia pisze:Tak więc zamiast porównywać konkurencyjność produktów Autosana z Solarisem i innymi to raczej przyjrzyjmy się charakterystyce ich właścicieli.

O tym pisano w tym wątku już po wielokroć pod hasłem "złe zarządzanie spółką".
W przeciwieństwie do np. Solarisa, który jak dotychczas jest bardzo dobrze zarządzany.
Co nie zmienia faktu, że produkt też mają słaby (co w sumie jest efektem właśnie złego zarządzania)

Autosan od II połowy przyszłego roku rozpocznie dostawy od 100 do 200 szkieletów autobusów (po malowaniu i z szybami) do rosyjskiego Nowokujbyszewska. Reszta będzie montowana na miejscu. W latach 1996-98 Autosan dostarczył tam już ok. 1000 szt. autobusów , z czego część była tam montowana.
Dodatkowo, ta miejscowość leży niedaleko Samary, która jest jednym z miast gospodarzy MŚ w piłce nożnej w 2018 roku. W związku z tym, będzie robiona wymiana całego taboru komunikacji, a na przykładzie Soczi widać, że Rosjanie inwestują niewyobrażalne pieniądze w obiekty, na których mają się odbyć poważne imprezy.

Jeśli Autosan będzie tak postępował, jak ze swoimi polskimi klientami (pozbawienie ich wsparcia serwisowego, w szczególności w zakresie oprogramowania), to nieciekawie to się może skończyć.
Ale oby nie.

Jak skutecznie pozbyć się błędów w Autosanie Sancity 12

Scanie, przynajmniej te jeżdzące po Warszawie są, moim zdaniem, mało ergonomiczne.
Nic dziwnego, że przegrywają konkurencję z dobrymi polskimi markami i zmniejszają skalę produkcji. Tak właśnie powinno być.

Nat pisze: Nic dziwnego, że przegrywają konkurencję z dobrymi polskimi markami i zmniejszają skalę produkcji. Tak właśnie powinno być.

Panie i panowie , polski przemysł się odradza !
Wczoraj oglądałem wiadomości z największych targów maszyn rolniczych w Kielcach .
Prężyły się piękne maszyny o niesamowitych czasami konstrukcjach i kształtach . John Deere i inne.
Po wstąpieniu do Unii w Polsce sprzedaż maszyn rolniczych wzrosła o ok. 35 % .
Mimo woli pomyślałem o naszym przemyśle mechanicznym a tu dziś rano czytam taki oto zwiastun:
Polski Ursus wraca !

Natomiast dwa dni temu podano że Polska jest największym eksporterem pieczarek na świecie ,
w produkcji jabłek wyprzedziliśmy Stany Zjednoczone i Chiny .
Mimo iż subwencje dla polskich rolników są niższe niż dla niemieckich czy francuskich .
Stara maksyma że "Polak potrafi" znowu wraca do życia .
Czyż nie pięknie ? Aż mi się chce wstać do pracy , mimo wolnej soboty , firma wzywa

Pozdrawiam Miro.

Pozytywnym przykładem może tu być wywołany już Solaris który zaczynał jako Neoplan Polska

Nie do końca tak było. Najpierw był Neoplan(po wygranym przetargu na dostawy dla miasta Poznania otworzono montaż) i MAN w Poznaniu. Później była fuzja na tzw. NEOMAN.
Solaris to dawny NEOPLAN Sp. z o.o. powiązana jedynie z Neoplanem jako przedstawicielem na Polskę.
Piszę to bo często ludki to mylą.
Kiedy Solaris zaczął się bujać ze sprzedażą już w Polsce to znajomi z MAN-a opowiadali, że Solaris wkładał ich silniki. Jeśli był jakiś przetarg na którym NEOMAN przegrał z Solarisem to Ci specjalnie opóźniali dostawy podzespołów, aby Solaris otrzymywał kary. Liczyli, że w ten sposób wykończą konkurencje.
Z drugiej strony pocieszna jest linia produkcyjna Solarisa. Mam akurat dość często możliwość zobaczenia. Linia produkcyjna, ponieważ hala jest za krótka idzie dwu etapowo. Na koniec pierwszego etapu otwiera sie brama i grupa ludzi wypycha ramę z silnikiem i kołami nawraca nią, bo parking jest dość mały i wpycha z powrotem na hale. Najgorsze są momenty kiedy wyjeżdża tramwaj. Infrastruktura wokół hali nie jest zbyt ciekawa, a fabryka właściwie mieści się blisko centrum Poznania. Niestety powoduje to blokowanie miasta i ulic co pewnie może bywać uciążliwe. Z tego co wiem na chwilę obecną Solaris buduje jakies hale pod Poznaniem.
Tak czy siak z całym szacunkiem dla marki Solaris - pokazali, że i Polska może stać się liczącym producentem pojazdów. Szkoda tylko, że taki Autosan czy Jelcz nie były odpowiednio zarządzane.

MiroMiglia pisze:Panie i panowie , polski przemysł się odradza !
Stara maksyma że "polak potrafi" znowu wraca do życia .
Czyż nie pięknie ? Aż mi się chce wstać do pracy , mimo wolnej soboty , firma wzywa

Pozdrawiam Miro.

... Optymizm to 90% sukcesu
Pozdrawiam

adamM20 pisze:... Optymizm to 90% sukcesu

Analogicznie, pesymizm to 90% porażki.
I teraz sam sobie odpowiedz, czy Polska to kraj sukcesu i dlaczego...