Lancia Klub Polska

My też podjedziemy prosto pod pałacyk.

Będzie obwoźny sklepik?

Rybnikersi i reszta Hanysów - my się jakoś ustawiamy czy każdy sobie?

My się wybieramy wcześniej na jarmark na rynek, także wyruszamy dosyć wcześnie, coś koło 10-11, ale to ciężko mi określić jeszcze

MacioBA pisze:My się wybieramy wcześniej na jarmark na rynek, także wyruszamy dosyć wcześnie, coś koło 10-11, ale to ciężko mi określić jeszcze

Yyy... a to ciekawe - Karo mówiła mi, żeby pojechać wcześniej i wpaść do Lajkonikowa na Rynek Dogadamy się

hmmm też będę na rynku wcześniej więc można się większą grupką spotkać

Cały tydzień zacierałem ręce z myślą, że pojawimy się niezapowiedzianie i wczoraj żona przyniosła informację, że w niedziele musi iść do pracy

ThemADI_NS pisze:Cały tydzień zacierałem ręce z myślą, że pojawimy się niezapowiedzianie i wczoraj żona przyniosła informację, że w niedziele musi iść do pracy

U mnie dzieci chore i też problem. Mam paczkę od Borucha dla Faraona, ale go nie będzie i też problem.
Żona idzie na noc do pracy i też problem. Przyjedź sam, porozmawiamy o różnych sprawach.
Pozdrawiam.

Adam , no to tyle się nie widzieliśmy ... chyba że pomysł Zygmunta wchodzi w grę
Co do sklepiku - to nie zapeszajmy A jak się uda, to szykować gardła do śpiewania, bo Dominisia stabrafków ma za 4 dni urodzinki

Przypominam - dziś wyjątkowo idziemy nie do części sportowej z kręgielnią, tylko dalej - do restauracji. Oczywiście potem wyskok na kręgle dla spragnionych możliwy, choć nie robiłam żadnej rezerwacji, więc kwestia niezajętości toru.
No i mój telefon 508 73 15 53

Będziemy też jeszcze zaglądać na forum do 14 z minutami - w razie pytań. Chyba że... też zaczynam myśleć o tym Rynku, ale nie wiem, czy się dzieci z lekcjami wyrobią

Uprzedzam tych co na rynek chca sie wybrac, ze kiepsko z miejscami postojowymi. Po pol godziny jezdzenia i szukania poddalem sie i zaparkowalem az za jubilatem.

No i my się meldujemy z powrotem w domu Dziękujemy za spotkanie, było nam bardzo miło spędzić czas razem z Wami Przy okazji zrobiłem małe zakupy Pozdrawiamy i do zobaczenia na następnym zlocie !

p.s.
szkoda że nie zostaliśmy dłużej ale powrót nam trochę zajął a jutro do pracy na rano

Rybnik dokulał dropsa do domu i Ryjka właśnie oglądają
Maciek uciekł mi gdzieś za bramkami w Brzęczkowicach a ja poluzowałem zaprzęgowi mułów i tyle się widzieliśmy

zygmunt1 pisze:Przyjedź sam, porozmawiamy o różnych sprawach.

Łoch! Groźnie zabrzmiało
Niestety sprawa była bardziej skomplikowana. Mam nadzieję, że przy najbliższej okazji uda nam się wyrwać, a teraz czekam na foteczki

No i znowu było bardzo fajnie! Dziękuję wszystkim serdecznie

Faktycznie, przez kręcenie się wokół rynku zaliczyliśmy półgodzinne opóźnienie... :/ ale ciesze się, że Was wszystkich udało się zobaczyć... choć jak zwykle boleję nad tym, że nie z wszystkimi udało się dłużej pogadać... :/

Dziś wyjątkowo nie zrobiłem ani jednego zdjęcia, więc czekam na Wasze

My też już w domu, dojechaliśmy

Dzięki Bichon za kawałek tapicerki - kolor zgadza się z moim