Strona 4 z 4
Re: Lybra SW 2.0 LPG - Oława
: 07 gru 2013, 17:10
autor: FXX
Dobra dzieciaki, kończymy tą filozoficzną przepychankę.
Do kolegi blaziq - weź tylko pod uwagę, że wał może być już zużyty na tyle, że nie będzie co szlifować, a wtedy jest problem, bo dostać sensowny wał do tego silnika nie jest lekko.
Druga sprawa, to że ten silnik jest montowany w Marei czy Bravo nie oznacza od razu, że będzie tani w remoncie czy utrzymaniu - patrz wspomniany remont czy wymianę rozrządu, do której wg. zaleceń wyciąga się silnik. JTD też w obu wymienionych był montowany i z tego powodu turbina, wtryski czy koło dwumasowe nie jest tanie.
Re: Lybra SW 2.0 LPG - Oława
: 07 gru 2013, 17:46
autor: blaziq
FXX pisze:Do kolegi blaziq - weź tylko pod uwagę, że wał może być już zużyty na tyle, że nie będzie co szlifować, a wtedy jest problem, bo dostać sensowny wał do tego silnika nie jest lekko.
Nie no, oczywiście - żaden wariant pesymistyczny nie jest tak pesymistyczny, żeby nie mogło być gorzej. W swoich rozważaniach przyjmuję po prostu scenariusz umiarkowany. W najgorszym przypadku zawsze można wymienić cały motor, z tego co widzę chodzą po ok. 2k PLN. Przy czym to wszystko wciąż tylko dywagacje teoretyczne, bo - jak napisałem - auta nie kupiłem, a jedynie gdybym miał okazję nabyć je za kwotę sporo mniejszą, to mógłbym ewentualnie zaryzykować.
FXX pisze:Druga sprawa, to że ten silnik jest montowany w Marei czy Bravo nie oznacza od razu, że będzie tani w remoncie czy utrzymaniu
Ależ ja się z tym zgadzam. Z tym, że wciąż jest to zwykły oldskulowy benzyniak, a nie żadna technologia kosmiczna. Dlatego śmieszą mnie dęte stwierdzenia w stylu "wiesz ile TO kosztuje w przypadku TAKIEGO AUTA?", bo zwykle kosztuje to tyle samo, co w przypadku każdego innego samochodu. Toż przecież nawet sławny tłumik końcowy można już kupić jako zamiennik za mniej niż połowę ceny oryginału.
Re: Lybra SW 2.0 LPG - Oława
: 07 gru 2013, 18:28
autor: rafix86
Masz rację. Niektórzy na tym forum próbują wmówić, że utrzymanie tego samochodu jest kosmicznie drogie. Bzdura! Być może jest trochę droższe niż aut bardziej popularnych (czyt. Mondeo, Passat), ale nie rujnuje kieszeni. Zamienników jest sporo, więc jest w czym wybierać. Marudzenie o turbinie, dwumasie, sprzęgle itd. nie ma sensu, bo w samochodach mających tyle lat i tyle przebiegu, jest oczywiste, że będzie to trzeba zrobić. I nie ma znaczenia czy to Passat, czy Lybra.
Skoro zadbana Lybra kosztuje w okolicach 10 tys. zł, to (wg mnie) nie jest złym wyborem wzięcie auta za 6 tys. i władowanie do niego jeszcze ok. 4 w jakiś sensowny remont i doprowadzenie go do fajnego stanu. Przynajmniej zrobisz to sam i masz pewność, że jest ok. Możesz kupić niby zachwalany egzemplarz za 1o tys, a i tak coś się sypnie i wyjdzie Ci po podsumowaniu więcej niż za tego niby rupcia

Re: Lybra SW 2.0 LPG - Oława
: 17 gru 2013, 20:46
autor: maniek21112
Sprzedana

szwagier kupił i o dziwo jeździ

nie wypatrzyłeś kolego nowych tarcz oczywiście z klockami z przodu i klocków z tyłu hehe, więc biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw propozycja dość rozsądna. Nowy komp handlarzynę kosztował trochę ponad 500pln, 30pln benzyna, której zabrakło podczas jazdy próbnej i czekaliśmy na ratunek oraz 30pln na gaz, którego też nie było..więc tak dużo nie przyciął

Re: Lybra SW 2.0 LPG - Oława
: 17 gru 2013, 21:18
autor: rafix86
No to oby się spisywała

Re: Lybra SW 2.0 LPG - Oława
: 17 gru 2013, 21:26
autor: fazi
Gratuluję !!! bo prawda jest taka , że jak ktoś ma kupić to kupuje a nie ględzi, co będzie gdyby

Wiele przyjemności z użytkowania

Re: Lybra SW 2.0 LPG - Oława
: 17 gru 2013, 23:02
autor: blaziq
maniek21112 pisze:Sprzedana

szwagier kupił i o dziwo jeździ
No to oby mu się dobrze jeździło i mam nadzieję, że moje obawy były niesłuszne.
maniek21112 pisze:nie wypatrzyłeś kolego nowych tarcz oczywiście z klockami z przodu i klocków z tyłu hehe
Wypatrzyłem, a właściwie handlarz sam mi je pokazał. Zapomniałem tylko o nich napisać.
maniek21112 pisze:więc biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw propozycja dość rozsądna. Nowy komp handlarzynę kosztował trochę ponad 500pln, 30pln benzyna, której zabrakło podczas jazdy próbnej i czekaliśmy na ratunek oraz 30pln na gaz, którego też nie było..więc tak dużo nie przyciął

A oleju te półtora litra dolał w międzyczasie, czy dalej bagnet był suchy jak go szwagier oglądał?
Re: Lybra SW 2.0 LPG - Oława
: 18 gru 2013, 22:37
autor: maniek21112
Nie powiem Ci jak było z olejem, bo nie pamiętam, ale jest wyciek chyba pod filtrem oleju i raczej stąd ten ubytek. Zapomniałem o wybitych końcówkach drażków kierowniczych i pękniętym wodziku w prawej tylnej szybie..klasyka, u mnie był drewniany kołek

o wszystkim oczywiście wiedzieliśmy w trakcie oględzin.