Lancia Klub Polska

Johnny pisze: ↑09 maja 2019, 10:11 Sądzę że wystarczy kupić odpowiednio zadbany egzemplarz a nie "projekt" i nie będzie sprawiał za bardzo problemów, no ale Thesis nie miałem ale nie wierzę że jest aż tak źle.

Co do Kappy w sedan uważasz że jest pospolity... To ciekawe, chyba w Krakowie bo we Wrocławiu w ciągu ostatniego roku może widziałem ze dwie trzy Kappy i nie koniecznie sedan

Też nie miałem Thesis i też mi się wydawało, że nie jest tak źle, ale posiadacze tego modelu twierdzą coś zupełnie innego. W takim wypadku trzeba im chyba zaufać? Przecież najlepiej wiedzą, jak jest z tym samochodem.

A Kapiszon mi się opatrzył może z tego powodu, że jak tylko widzę kątem oka bryłę tego samochodu, to od razu go zauważam.
Oczywiście miałem na myśli to, że Kappa jest pospolita w stosunku do Thesis.

Nie wiem jak inni ale ja z moją Thesis nie mam problemów. Zrobiłem tylko mechanikę. Tzn zostało ogarnąć zawieszenie tył na nowo. Dołożyłem alarm servotronic. Itp. Od dwóch lat robiła trasy po 1000km i jakoś działa. Nie daje znać dziwnymi kontrolkami itp. Elektronika nie wariuje. A wszyscy wiedzą że jest to projekt. Z tym wyjątkiem że nie ruszałem elektroniki a ona działa. I tak patrzę na te V6 i JTD zwłaszcza w utomacie to w stosunku do nich moja Thesis jest nudna bo się cholera popsuć nie chce Ma dopiero 400tyś przebiegu tzn buda i skrzynia. Silnik dopiero 35tyś km. Bierz 2.0t w manualu jest to dużo prostrza wersja jak automat.

kond243 pisze: ↑09 maja 2019, 11:11 Nie wiem jak inni ale ja z moją Thesis nie mam problemów. Zrobiłem tylko mechanikę. Tzn zostało ogarnąć zawieszenie tył na nowo.

Kluczowe pytanie: robisz sam, a jeśli tak, to czy widzisz możliwość, że mógłby to robić ktoś za Ciebie?

Co do wersji to na pewno szukałbym 2.0T w manualu. Nie chcę automatu.

Lord_Juve pisze: ↑09 maja 2019, 11:17

kond243 pisze: ↑09 maja 2019, 11:11 Nie wiem jak inni ale ja z moją Thesis nie mam problemów. Zrobiłem tylko mechanikę. Tzn zostało ogarnąć zawieszenie tył na nowo.

Kluczowe pytanie: robisz sam, a jeśli tak, to czy widzisz możliwość, że mógłby to robić ktoś za Ciebie?

Co do wersji to na pewno szukałbym 2.0T w manualu. Nie chcę automatu.

W pełni się podpisuję pod tym co napisał kond243, sam mam 2.0T od ponad 5 lat i nie narzekam. 2.0T jest tylko w manualu.

kobyl pisze: ↑09 maja 2019, 11:25 W pełni się podpisuję pod tym co napisał kond243, sam mam 2.0T od ponad 5 lat i nie narzekam. 2.0T jest tylko w manualu.

No tak, tylko w manualu. To był skrót myślowy.
Przy czym znów zapytam: sam grzebiesz w swojej Thesis, masz "swojego" mechanika czy po prostu odwiedzasz zakłady w okolicy?

Jeśli, gdzieś z tyłu głowy masz youngtimera, to tylko 3.2 v6.
Łażę po wystawach, widzę co się liczy.
Stoją identyczne budy i niestety, vałki budzą zainteresowanie, reszta to wypełniacze przestrzeni.
Ostatnio, na Autonostalgii stała moja.
Widziałem, jak z zaciekawionych twarzy znikał uśmiech, gdy mówiłem: 2.4 jtd.

Flyman pisze: ↑09 maja 2019, 11:38 Widziałem, jak z zaciekawionych twarzy znikał uśmiech, gdy mówiłem: 2.4 jtd.

Moim laickim osądem to jest tak: klekoty < 2.0T < Vki.
Myślę, że jakbyś miał to drugie, to uśmiech by tak często nie znikał.

Robię sam albo u kolegi który ma warsztat. I robimy jeszcze jedną Thesis JTD z aisinem. Wymiana sprężyn odnowienie zawieszenia wymiana skrzyni itp. Kolega zdążył już poznać Thesis. Najbardziej w głowie zapadła zmiana sprężyn z tyłu . Tutaj były nie cenzuralne słowa moje i jego. Ale dajemy radę . Jeśli miałbym komuś zostawić Thesis to tylko mojemu koledze. Mechanikę ogarnia bardzo dobrze. Elektronikę bardziej ja. Silnik też składaliśmy razem wieczorami. Niektóre elementy są upierdliwe w wymianie ale nie ma tragedii. Thesis jest dość prosta. Zwłaszcza 2.0t. Dużo miejsca pod maską. Thesis 2.0t ma identyczne prawie osiągi jak 3.2 ale spalanie dużo mniejsze. Do tego soft i osiągi już są git.

Jeśli nie znasz się na samochodach i chcesz Thesis to szukaj zadbanego egzemplarza,inaczej po roku przyjedzie Pan ze skupu samochodów i da 2k za Twoje auto.
Taka historia była z moim nowym nabytkiem Thesis 2.4jtd.
Fajne auto ale właściciel widocznie nie miał nerwów i odpuścił.

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Tylko wtedy straci więcej a jak kupi za 3 a sprzeda za 2 to płakał nie będzie

volf pisze:Tylko wtedy straci więcej a jak kupi za 3 a sprzeda za 2 to płakał nie będzie

Lepiej niech nie kupuje za 3

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Kolego Lordzie zobacz po ile thesisy są ogłaszane np. w Holandii. Za egzemplarze do poprawek trzeba zapłacić prawie 5000euro. Ty szukasz do 10000zl czyli do 2500e a gdzie transport opłaty itd. Cudów nie ma, wiec albo kupujesz szrota za 3000zl i go naprawiasz albo nie oczekuj, ze ktoś sprzeda Ci zadbany egzemplarz za 4% jego początkowej wartości.

Czyżbyś proponował koledze swoją v6stkę?

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

proxima86 pisze: ↑09 maja 2019, 17:15 Czyżbyś proponował koledze swoją v6stkę?

Wysłane z mojego Swift 2 X przy użyciu Tapatalka

Nie bo nie ogarnie jej. Po za tym zamieniłem Forestera na nowy rozrząd z wymianą, montaż półosi od Heliosa i instalacje gazowa AG na barracudzie. Poświęciłem samochód na te litanie ale wartało.

Wiecie co, ja to widzę tak:
1) Albo kupuję jakiegoś grata do 5000 zł i zobaczymy, co dalej. Najwyżej stracę na tym 3 tysiące i sprzedam na części lub po cenie złomu.
2) Albo inwestuję od razu znacznie większą kwotę za PEWNY egzemplarz. Na przykład z forum.

Nie wiem, czy jest sens inwestować 10000 zł w Thesis z wolnego rynku, bo z tej dyskusji wynika, że nie ważne czy za 5000 czy 10000. Kolejne 10k i tak trzeba będzie włożyć.