Lancia Klub Polska

A mnie jakieś grypsko dopadło (chyba wczoraj mnie przewiało) i siedzę zawinięty w koc, w ciepłych papuciach i w ogóle jest mi źle Czuję się normalnie, jak by mi ktoś w głowę

Więc nie wiem, co z niedzielą- może tylko Ewcię wydeleguję...

Pozdrawiam, Radicz

no stary musisz się leczyć:
1. mlekiem z miodem i 2 ząbkami czosnku (wyciśnięte) - ze 2 razy dziennie (jeśli częściej to mniej śmierdziela)
2. wódką z pieprzem w ilościach dowolnych (aby nie przesadzić bo pijemy w niedzielę )
3. okład z wiesz czego

Dodam:
grzaniec z wina lub miodu pitnego z przyprawami i dużą łyżką miodu, co najmniej 200 ml, najlepiej wieczorem (mogą być dwie porcje )
Mnie ostatnio w dwa dni postawiło całkowicie na nogi

"Radicz" pisze:A mnie jakieś grypsko dopadło (chyba wczoraj mnie przewiało) i siedzę zawinięty w koc, w ciepłych papuciach i w ogóle jest mi źle Czuję się normalnie, jak by mi ktoś w głowę

Więc nie wiem, co z niedzielą- może tylko Ewcię wydeleguję...

Mi też łajfi sugeruje, ze sepsa, grypa, dżuma i cholera i zeby dzidziucha nie narazac niepotrzebnie, wiec byc moze zjawię sie bez rodzinki.

"darkobo" pisze:Dodam:
grzaniec z wina lub miodu pitnego z przyprawami i dużą łyżką miodu, co najmniej 200 ml, najlepiej wieczorem (mogą być dwie porcje )
Mnie ostatnio w dwa dni postawiło całkowicie na nogi

ooo ..moje ulubione-> też się podkuruję bo jestem przeziębiona hmmm a skoro ..u mnie winko i miód pity jest zawsze więc wypróbujemy, no przynajmniej ja, bo Raduś to z daleka od w/w trzeba będzie inną kurację wymyśleć....

"Radicz" pisze:A mnie jakieś grypsko dopadło (chyba wczoraj mnie przewiało) i siedzę zawinięty w koc, w ciepłych papuciach i w ogóle jest mi źle Czuję się normalnie, jak by mi ktoś w głowę

Więc nie wiem, co z niedzielą- może tylko Ewcię wydeleguję...

Pozdrawiam, Radicz

mój sposób na przeziębienia :

wanna goooooorącej wody , kropelki do inchalacji - wlać kilkadziesiąt , zanurzyć się :fire: i moczyć jajka aż woda będzie chłodna( a pot będzie się lał z głowy strumieniem !!! ważne !!! ) przeskoczyć do łóżeczka i łyknać 2-3 szt aspiryny BAYER . przy łóżku warto mieć piżamkę na zmianę bo w pół godzinki będzie można wyżymać wszystko .
Gwarantuje że po takim wypoceniu na drugi dzień jest się może troszke osłabiony ale jest i będziesz w 7: buja w oblokach :

wypróbuj - efekt jest murowany

UWAGA : nie dla słabych serc !!!!!!!!

A ja będę tylko niestety nie Zetą , a pewnym dziwactwem w postaci Opel Corsa C VAN. Jutro niestety jadę do pracy na spotkanie z ,,góru'' i nie chce mi się jechać po moje auto , które stoi ....... ( pewnie byście chcieli wiedzieć gdzie , hehe )

Dzięki za rady Panowie Jestem obecnie poddawany intensywnym zabiegom leczniczym w wykonaniu Ewci, więc jest szansa, że do niedzieli w miarę wydobrzeję

Oby do zobaczenia!

Pozdrawiam, Radicz.

Halo Halo!
To i ja chętnie przybędę na spotkanko
Zastanawiam się tylko czy Radicz po tak intensywnych "kuracjach" będzie miał siłę na cokolwiek:)
Radicz, niech moc będzie z Tobą!!

Radicz, zdrowiej i przyjeżdżaj, bo nie mogę się doczekać, aż Twoją Igreczkę zobaczę

"polsak" pisze:zastanawiam się tylko czy Radicz po tak intensywnych "kuracjach" będzie miał siłę na cokolwiek:)
Radicz, niech moc będzie z Tobą!!

Dostanie w domu okłąd z młodych ABCDEF i wyzdrowieje

Witam wszystkich. Nie zapominajcie że ja i Kasia też jesteśmy aktywni na forum tylko nie wypowiadamy się bo nie wiadomo czy uda nam się przybyć.
Mam zajęcia do 18:00 ale nic nie wykluczone że przyjadę.Uwielbiam Lancia Mazovia skład i trzeba wreście spotkać się w nowym roku.

niestety nie uda mi się dzisiaj dotrzeć do was ale z tego co się orientuję trigo ma być z przyszłą Panią Mecenas więc ktoś mnie zastąpi a więc życzę udanego spotkania. bawcie się dobrze


pozdrawiam

Kuracja się powiodła i będziemy w pełnym składzie

Maniek- nie marudź, tylko zerwij się z tej Godziny Wychowawczej i wpadaj na spota

Pozdrawiamy!

"Radicz" pisze:Kuracja się powiodła i będziemy w pełnym składzie

Maniek- nie marudź, tylko zerwij się z tej Godziny Wychowawczej i wpadaj na spota

Pozdrawiamy!

Ale Maniek ma plastykę , a nie godzinę wychowawczą