Oj Darku.
Na 30 stronie kwestionujesz powtórnie że dług za Pisu nie narastał co jest nieprawdą i obrazuje to zaaplikowany przez Ciebie wykres.
To oczywiście nonsensowny wręcz drobiazg przy tym jak uroczym jesteś epistolograficznym apologetą.
Wytrwale i uparcie mieszasz dane, przypuszczenia i pokrętne interpretacje z suchymi faktami.
Przykład ? Zagrożenia które wymieniasz jednym tchem są i nie do przypisania jakiemukolwiek ugrupowaniu (swoją drogą aby podtrzymać tę optykę, należałoby zaznaczyć że Kaczorki są be, bo za ich kadencji była największa emigracja zarobkowa, skrzętnie pomijając nieistotny fakt wejścia na świeżo do Unii

) z oczywistymi niedorzecznościami (przygotowanie wizyty w Smoleńsku)
Język ten jest mi oczywiście znany, bo przerabiany, przez niepodzielnie w swojej sotni rządzącego kawalera z kotem, bezustannie.
Chrzanienie o rozbijaniu układu jest niezłą pożywką, rzecz jasna głównie dla czytelników Faktu.
Na prawdę myślisz że ktokolwiek z PO to przekręt na dużą skalę ?
Idiota który dał się złapać na gównianym zegarku za 2 dychy i próbie wyłudzenia zwolnienia z podatku od gabinetu swojej żony mieszka w bloku na Otwartej na Gdańskim Suchaninie, a kasę na dwa zegarki ma z tego że żona nie nabija na kasę wyrwanych kielonów... to jest złodziej ?!!
To tylko kretyn i nieudacznik. A Sikorski ? Przecież to jego żona zarabia pieniądze...... Kto jeszcze ? Komorowski bez auta z mieszkaniem w kamienicy z widokiem na pomnik sapera i działką w lesie ?
To dokładnie takie same gównojadztwo jak wożenie mamusi Kaczora na sygnale autem Boru do lekarza, czy ochrona Boru dla gościa nie piastującego żadnych funkcji. Jak wożenie Jareczka po całej Polsce w tą i z powrotem za nasze pieniądze w obstawie bo musiał wieczorem być u mamusi ? A Duda i jego latanie na wykłady (chałtury) do Poznania za kasę z Sejmu ? A Bierecki i jego wielomiliardowa wysadzka na SKOKach ? To jet dopiero krem. A Telegraf i jego powiązania z aferą FOZZ ? A Srebrna - spółka wysadzka finasująca Pisiorów ?
Wszytko jedno gówno. Z tą różnicą że PiS nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu gospodarki i zakłada że dociśnięcie bogatych żeby ulżyć biednym przyniesie pożądany skutek. Powtórzę za ks. Tischnerem - gówno prawda.
Ale się o tym nie przekonamy bo PiS będzie rządził krótko, tworząc księżycowe koalicje i traktując swoich koalicjantów jak Sienkiewicz ośmiorniczki

I zacietrzewiał się będzie w tej swojej pokrętnej retoryce, miejmy nadzieję po raz ostatni.
A tak BTW to w pewnej podleszczyńskiej gminie był kiedyś burmistrz o ustalonej, nie najlepszej reputacji. Nazwiska nie przytoczę, jedynie pseudonim - Ocet - bo też zawsze brał 10%. Szuja, kanalia, łapówkarz, cham, erotoman o odstręczającej aparycji. Ściągnął do miasteczka dwie duże zagraniczne firmy likwidując bezrobocie do zera, skanalizował gminę, wybudował dużą szkołę z przepiękną salą gimnastyczną, tchnął życie w region organizując różnego rodzaju imprezy, zainicjował powstanie uroczego osiedla na które przeprowadziło się ponad 1000 leszczyniaków, wyremontował centrum miasta. Obżarł się przy tym okrutnie biorąc bez pardonu od jednych, drugich czy trzecich.
Po nim przyszedł spokojny intelektualista propisowski. Strefa która zainicjował poprzednik zamarła, nawet dwie pomniejsze firmy się z niej wyniosły. Domy na osiedlu się już nie budują bo burmistrz wstrzymał rozbudowę infrastruktury, ilość imprez zmalała o połowę a zrobiona na złość poprzednikowi kolejna zmiana nawierzchni rynku skończyła się sprawą w prokuraturze i dwukrotnym powiększeniem zadłużenia gminy.
Czy to miejsce na wnioski ? Niekoniecznie, ale tak właśnie widzę te oba ugrupowania na chwilę przed ciszą wyborczą.
Oby inni dostali szansę i w koalicyjnych gierkach odegrali choć jakąś rolę....