Dobry Humor

Róbta co chceta ;)
Awatar użytkownika
delta81
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1311
Rejestracja: 30 mar 2006, 0:00
Imię: Łukasz
Lokalizacja: mazowieckie

Dobry Humor

Post autor: delta81 » 18 lis 2008, 10:04

Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience
patrząc na
swoje piękne ciało.
Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic!
Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan, ***? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, *** odpierdalasz? - pyta mąż
- Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z
gumoleum

Stoi sobie dziewczę u Bram Niebios i słyszy potworne wrzaski, aż jej
ciarki przeszły po ciele. Pyta Św. Piotra:
- Co się tam dzieje?
-A to nowi aniołowie wydają takie dźwięki, bo wiercimy im na plecach duże
dziury na skrzydła, no i w głowie mniejsze dziurki na aureolki.
- To mnie przeraża, chyba jednak wybiorę piekło.
- W piekle będziesz gwałcona, zmuszana do seksu...
- W porządku - do tego już mam dziury

>>Zaczęła się elementarna nauka Jasia. Ojciec posłał go do szkoły
>> publicznej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca Jasia i mówi mu, że
>> Jasiu jest diabłem wcielonym wszyscy się go boją, dziewczynki nie mogą spać po nocach po jego wybrykach i w związku z tym usuwa Jasie ze szkoły. Ojciec więc zapisał Jasia do szkoły prywatnej. Po miesiącu
nauczycielka wzywa ojca i historia się powtarza - o powieść o
znerwicowanych kolegach i koleżankach , o połamanych meblach w szkole
itp. Ojciec wymyślił żeby Jasia zapisać do szkoły Jezuitów (że Bóg to
ostatnia deska ratunku dla Jasia). Jak wymyślił tak i zrobił. Po
miesiącu wzywają Jezuici ojca Jasia na wywiadówkę. Ojciec przygotowany
na najgorsze ... przychodzi i słyszy, że dawno takiego porządnego ucznia
jak Jasiu nie mieli. Pomaga kolegom, zawsze jest przygotowany, uczy się
pilnie itp. Ojciec w szoku, że syn takiej przemiany doznał ,postanowił
Jasia zapytać co ją spowodowało !?
Jaś na to:- ojciec, bo tam jest tak:
wchodzisz do szkoły a tam na korytarzu człowiek na krzyżu, idziesz na
stołówkę - wisi człowiek na krzyżu, u dyrektora człowiek na krzyżu.
Ojciec ...!!! Tam się z ludźmi nie **** !!!


-Mamo..... Czy ja jestem adoptowany??????
-Byłeś.... Ale Cię oddali...


Wypadek samochodowy. Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa: - No i widzi pan? Pan zapiął pas i nawet pan nie draśnięty, a pana kobita nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach...

Awatar użytkownika
dunin
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1273
Rejestracja: 27 lis 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Dobry Humor

Post autor: dunin » 18 lis 2008, 23:39

Egzamin z biologii. Profesor pyta studentkę:
- Ile nasienia ma mężczyzna w czasie wytrysku?
- No, tak na pełną buzię.
- Nie, nie. Źle mnie pani zrozumiała, chodziło mi o ilość, nie o objętość.
- To będą w takim razie dwa łyki.


Podczas przerwy śniadaniowej w pewnym biurze.
Starsza referentka Jolanta sięga lewą ręką po kanapkę, a prawą miesza w biuście i mówi:
- Coś mnie dzisiaj od rana swędzi między piersiami. Nie wiecie dziewczyny co to może oznaczać?
Po chwili ciszy, odzywa się praktykantka:
- Musiało pani wieczorem kapnąć z loda - też tak raz miałam!


Moja dziewczyna narzekała, że nie ofiarowuje jej wystarczająco dużo gry wstępnej przed seksem. Więc ostatniej nocy przywiązałem ją do łóżka, nałożyłem jej opaskę na oczy. Potem posmarowałem jej ci*** truskawkowym dżemem i... lizałem ją przez całe dwie godziny.
Przynajmniej tak ona sądzi - niesamowite co może zrobić pies za trochę pasztetu wieprzowego...


Dwie psiapsiółki
- Wiesz, jestem niegrzeczną dziewczynką i dostanę od Mikołaja rózgę.
- Na gwiazdkę?
- Nie na baterie.
jest: Y10T [ było: A112, 7 x Y10, 2 x Y ][ tel. 574-797-629 ]
Obrazek

Awatar użytkownika
topcio
Prezes Lancia Klub Polska
Prezes Lancia Klub Polska
Posty: 12147
Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie

Dobry Humor

Post autor: topcio » 19 lis 2008, 20:20

> Często zdarza się nam mieć zły dzień. I bardzo chcemy się na kimś wyżyć.
> Tak, to się naprawdę zdarza. Ale moim zdaniem zbyt często wyżywamy
> się na bliskich i znajomych, podczas gdy o wiele lepiej jest
> wyładować stress na kimś zupełnie obcym.
> Postąpiłem tak pewnego dnia.
> Przypomniałem sobie w biurze o zaległym telefonie, jaki miałem wykonać.
> Odnalazłem numer w notesie i wystukałem go na klawiaturze telefonu.
> Usłyszałem, jak jakiś facet po drugiej stronie mówi "halo!", więc
> zapytałem grzecznie, czy mogę rozmawiać z Anią Jurkowską. Facet bez
> słowa rzucił słuchawką. Byłem kompletnie zaskoczony.
> Jak można być tak źle wychowanym! Sprawdziłem jeszcze raz numer do
> Ani i wykręciłem go (okazało się, że przekręciłem dwie ostatnie
> cyfry). A po zakończeniu rozmowy postanowiłem znowu zadzwonić pod
> poprzedni "zły" numer i kiedy tylko tamten facet podniósł słuchawkę
> rzuciłem krótkim "ty ***!", po czym rozłączyłem się.
> Zapisałem sobie jego numer na żółtej karteczce i przykleiłem na
> monitorze. Raz na kilka tygodni, kiedy coś wyjątkowo źle mi
> wychodziło, kiedy płaciłem zaległe rachunki, dostałem mandat za
> parkowanie albo z innego powodu miałem zły dzień, dzwoniłem do typa i
> kiedy tylko się zgłosił, serwowałam mu głośne "ty ***!".
> Od razu robiło mi się lepiej...
>
> Po pewnym czasie Telekomunikacja wprowadziła program identyfikacji
> numeru dzwoniącego, przez co mój nowy sposób na chandrę i stres
> okazał się poważnie zagrożony. Zadzwoniłem więc do typa,
> przedstawiając się jako pracownik telekomunikacji i zapytałem:
> "przepraszam, czy słyszał pan może o naszej nowej ofercie w zakresie
> identyfikacji numeru dzwoniącego?".
> "Nie!" - uciął i rzucił słuchawkę. Zadzwoniłem do niego ponownie:
> "nie słyszałeś o tym programie dlatego, że jesteś zwyczajnym ***!".
> Kilka dni później, kiedy na parkingu przed supermarketem próbowałem
> zająć ostatnie wolne miejsce, jakiś dresiarz w BMW bezczelnie
> zajechał mi drogę i wepchał się na moje miejsce. Wkurzyłem się
> nielicho. Na beemce była kartka "na sprzedaż" i numer telefonu.
> Zanotowałem go skrupulatnie. Wieczorem zadzwoniłem.
> - "Halo, czy to pan ma beemkę do sprzedania?"
> - "Tak."
> - "A gdzie można ją obejrzeć?"
> - "Stoi na podwórzu domu przy Leśnej 23."
> - "A kiedy pana można złapać w domu?"
> - "No tak od 17.00 już raczej jestem."
>
> Zapisałem numer dresiarza na żółtej karteczce, tuż poniżej numeru
> faceta, do którego miałem zwyczaj poprzednio dzwonić.
> Teraz miałem dwóch dupków, na których mogłem się wyżyć.
> Ale po kilku dniach wydzwaniania do nich poczułem, że nie było to już
> takie podniecające, jak na początku...
> Wpadłem na zupełnie inny pomysł...
>
> Zadzwoniłem do tego pierwszego faceta.
> - Halo! - rzucił jak zwykle.
> - Ty ***! - krzyknąłem, ale tym razem nie odłożyłem słuchawki. -
> Jesteś tam jeszcze?
> - Jestem! - krzyknął. - Jestem, pieprzony palancie! Nie wiem, kim
> jesteś, ale chciałbym cię dostać w swoje ręce! Gnoju ****!
> Powiedz, gdzie mieszkasz, to zaraz pojadę i ci rozjebię ten oblany
> ryj!
> - Tak? No to mieszkam przy Leśnej 23... Poznasz po czarnej beemie
> zaparkowanej w podwórzu!
> Czekam na ciebie, ciemny baranie z lasu!
> Facet rzucił słuchawką a ja natychmiast wykręciłem numer dresiarza.
> - Halo, to ty, pedale? Dzwonię do ciebie, bo mam ochotę w końcu ci
> ****!
> Jak masz jaja to wyjdź przed dom, zaraz u ciebie, ***, będę!
>
> W chwilę potem zadzwoniłem na policję, informując o bójce w okolicach
> Leśnej 23, oraz do telewizji regionalnej, wspominając coś o
> porachunkach gangsterów.
> Na koniec podjechałem samochodem w okolice Leśnej i patrzyłem z dala
> na dwóch dupków, bijących się w światłach dwóch radiowozów i
> reflektorów ekipy telewizyjnej...
>
> Mówię wam - prawdziwa rozkosz!!!
Delta Intergale 16v
Fulvia Coupe 1.3 S 1972
Fulvia Coupe 1.3S 1971
Beta Spider Zagato 1.6
Obrazek

marco
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany
Posty: 1386
Rejestracja: 06 sie 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: marco » 20 lis 2008, 9:36

Wczoraj w godzinach wieczornych na podmoskiewskim cmentarzu
rozbił się samolot transportowy.
Generał Jakimow na dzisiejszej konferencji
powiedział, że dzięki szybkiej reakcji służb ratowniczych
i użyciu ciężkiego sprzętu udało się do tej pory odnaleźć 4,5 tys. ciał.

Awatar użytkownika
Bichoń
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5140
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Dobry Humor

Post autor: Bichoń » 21 lis 2008, 11:16

Egzamin z filozofii, przychodzi niezbyt nauczony student i jak zwykle kreci

[Student] - mam dla pana profesora propozycje, jak zadan panu zagadke filozoficzna, a profesor nie bedzie znal odpowiedzi, to dostane zalicznie
profesor sie zgodzil z ciekawosci

[Student] Co to jest: nielogiczne ale legalne, nielegalne ale logiczne, a zarazem nielogiczne i nielegalne?

Profesor myslal i myslal, ale nie wymyslil i puscil studenta z zaliczeniem
Wchodzi nastepny student na egzamin i profesor do niego ze znanym juz pytaniem:
[Profesor]: Co to jest: nielogiczne ale legalne, nielegalne ale logiczne, a zarazem nielogiczne i nielegalne?
[Student 2]: To oczywiste! Nielogiczne ale logiczne jest to, ze pan profesor majac 60 lat ma 25-letnia zone. Logiczne, ale nielegalne jest to, ze owa zona ma mlodego kochanka. A nielogiczne i nielegalne jest to, ze wlasnie dal pan zaliczenie temu kochankowi, chociaz nic nie umial!
Lybra 2.0 comfotronic czarna
Lybra 2.0 comfotronic niebieska
Lybra 2.0 comfotronic kombi błękitna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czarna
były:
Lybra 2.0 comfotronic kombi srebrna
Lybra 2.0 comfotronic kombi czerwona
Y10 1.1
3x Delta 1.8 8v, 2x Kappa 16vT, Lybra 2.4 JTD


Awatar użytkownika
strang
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2188
Rejestracja: 24 lip 2006, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: strang » 24 lis 2008, 18:51

Wilk i Czerwony Kapturek leżą w łóżku, wilk ćmi papieroska, Kapturek
ma
moralnego kaca.
- Sama zaczęłaś - tłumaczy się wilk - tymi durnymi pytaniami, "a
dlaczego
masz takie wielkie to, dlaczego masz takie wielkie tamto"...


Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom,
przekłada, wybiera, przebiera, lecz nie znajduje wystarczająco dużego.
Woła ekspedientkę:
- Czy jutro będą większe?
- Nie, k***, nie będą! Są martwe!



Kobieta dzwoni rano do swojego szefa i mówi, że nie przyjdzie do pracy,
bo jest chora.
- A co pani jest? - pyta szef.
- Mam jaskrę analną.
- Że co!? Czym to się objawia
- Po prostu nie widzę dziś możliwości przytoczenia swojej dupy do
pracy...
Strang Delta 1,9td
Obrazek

Awatar użytkownika
strang
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2188
Rejestracja: 24 lip 2006, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: strang » 25 lis 2008, 13:38

Blondynka pyta się na ulicy:
- Przepraszam, ktora jest godzina?
- Za piętnascie siodma - odpowiada zagadnięty męzczyzna.
Na to blondynka:
- Ja się nie pytam, ktora będzie za piętnascie minut tylko ktora
jest teraz, baranie!


Rozmawiają dwie blondynki. Jedna mowi:
- Sluchaj, jak się wlasciwie mowi: Iran czy Irak?


Dwie blondynki jezdzą na rowerach. Nagle jedna staje i zaczyna
spuszczac powietrze z kol.
- Co ty robisz? - pyta druga.
- Spuszczam powietrze z kol, bo mam za wysoko siodelko.
Nagle druga, mocno zdenerwowana, zaczyna odkręcac kierownicę i
zamienia z siodelkiem.
- A ty co robisz? - pyta zdziwiona kolezanki.
- Zawracam! Nie będę jezdzic z taką kretynką!
Strang Delta 1,9td
Obrazek

Awatar użytkownika
strang
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2188
Rejestracja: 24 lip 2006, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: strang » 26 lis 2008, 12:05

Pani z pary A do pani z pary B:

-Jestem wkurwiona: na moja propozycje pójścia do restauracji on
powiedział, ze jesteśmy ze sobą dostatecznie długo abyśmy poszli
do niego. Tam musiałam cos przyrządzić do kolacji, potem zaciągnął
mnie do łóżka, zero gry wstępnej, w niecałe dwie minuty
skończył, zawrócił sie i zasnął!!!

Pani z pary B do pani z pary A:

- U mnie zaś wszystko pięknie! Zabrał mnie do eleganckiej
restauracji, opłacił pyszna kolacje z fantastycznym winem, odbyliśmy romantyczny spacer do niego, tam przy świetle świecy prawie godzinę mnie rozpalał wstępnie, a potem była prawie godzina wspaniałego seksu!
I po tym wszystkim jeszcze godzinkę milo żeśmy gawędzili, aż
usnęłam pierwsza!

Pan z pary A do pana z pary B:

-Było cudownie! Poszła ze mną, ugotowała kolacje, żeśmy sie
pokochali, dzisiaj jestem szczęśliwy i wyspany!

Pan z pary B do pana z pary A:

-Jestem skończony! Jak głupek zgodziłem sie aby wybrała knajpę, to
zaprowadziła mnie do jakiejś restauracji na starówce, z jakimś francuskim winem. Jak zobaczyłem rachunek, to omal nie zemdlałem, musiałem tam zostawić cala forsę i nie stać mnie było na taryfę! Czynsz i liczniki mam nieopłacone, wiec musiałem zapalić świece!
Po tych nerwach godzinę mi nie chciał kutas wstać, a potem godzinę
skończyć nie mogłem! No i nie mogłem w końcu zasnąć, gadałem z
ta wariatka o głupotach różnych aż mi zachrapała





Stoi facet przed lustrem nago i sie oglada i widzi:
- morda zarosnieta
- wory pod oczami
- brak jedynki, druga zlota
- brzuch do kolan
- krotki czlonek
patrzy w prawo na lezaca na lozko nastoletnia pieknosc, ktora sie do
niego usmiecha szeroko, patrzac rozanielonym wzrokiem w jego kaprawe
oczka i mysli
- "***, jak bardzo trzeba kochac pieniadze"



z ostatniej chwili

W wywiadzie dla TVN 24, Radosław Sikorski zapewnił, że prezydent będzie wysyłany na Kaukaz aż do skutku...
Strang Delta 1,9td
Obrazek

trigojunior
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1025
Rejestracja: 29 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Ciechanów woj. mazowieckie

Dobry Humor

Post autor: trigojunior » 27 lis 2008, 9:11

może mało oryginalnie bo z BASHa ale mnie rozwaliło (przy okazji może to Ty Nat :lol: )

w ogole sluchaj to
nooo?
stoje sobie dzisiaj z kolega na przystanku i nagle podchodzi do nas dwoch niewidomych kolesi i nas prosza o sprawdzenie kiedy odjezdza najblizszy autobus
no to my tam im ladnie mowimy itp i oni nagle sie nas pytaja czy tutaj w Bydgoszczy mozna palic na przystankach
no to my do nich no ze raczej nie a na to jeden z nich do drugiego
"a czy Ty widzisz w ogole jakis przystanek?"
i obaj w smiech
Była:
Lancia Delta II 1,6 16V
Lancia Lybra Intensa 2,4JTD
Jaguar X-Type 2,0D
Jest:
BMW E90 318i

Awatar użytkownika
bufi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2324
Rejestracja: 09 paź 2008, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: bufi » 28 lis 2008, 16:10

[/img]

Awatar użytkownika
strang
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2188
Rejestracja: 24 lip 2006, 0:00
Lokalizacja: Olkusz

Dobry Humor

Post autor: strang » 29 lis 2008, 11:44

Obrazek
Strang Delta 1,9td
Obrazek

marco
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany
Posty: 1386
Rejestracja: 06 sie 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: marco » 29 lis 2008, 14:22

Obrazek

Obrazek

nietoperz

Dobry Humor

Post autor: nietoperz » 29 lis 2008, 21:38

Poszedł Lech Kaczyński (oczywiście z ochroną) do restauracji i zamówił
zupę z żółwia czeka czeka czeka a zupy jak nie było tak ni ma.
Po godzinie czekania wysyła BORowika, żeby zobaczył co się dzieje w
kuchni i dlaczego nie ma jego zupy.
Poszedł BORowik do kuchni, patrzy a tam kucharz z
młoteczkiem/tasaczkiem trzyma żółwika i się na niego zamierza.
No więc się pyta:
- Co jest czego nie ma zupy??
Na to kucharz :
- Bo widzi Pan, jak już go wezmę za nogi i wytelepię, żeby wystawił
główkę, to zanim wezmę tasak, to on już tą główkę chowa i tak od
godziny.
Na to BORowik:
- Oj Panie, nie zna się Pan, ja panu pokażę jak to trzeba robić.
Wziął żółwika wsadził mu palec w dupę, na co żółwik momentalnie
wystawił główkę i ten co trach tasaczkiem i żółwik na zupę gotowy.
Kucharz w ciężkim szoku:
- Panie skąd Pan wiedziałeś, ze to tak trzeba?"
BORowik:
- Z doświadczenia zawodowego.
Kucharz:
- Jak to z doświadczenia ? Pan jest przecież pracownikiem BORu
BORowik:
- Ano z doświadczenia zawodowego, Prezydent ma krótką szyjkę?
Kucharz:
- No ma
BORowik:
- A krawacik trzeba zawiązać!

Awatar użytkownika
trigo
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2006, 0:00

Dobry Humor

Post autor: trigo » 29 lis 2008, 22:13

majster hydraulik z pomocnikami rozpoczynaja naprawe szamba. majster wskakuje do srodka i zanurza sie w nim. po pewnym czasaiewynurza sie i mowi:
-podaj klucz 20-stke
daje nura, po chwili wynurza sie znowu i mówi:
-podajcie "żabke"
wreszcie kończy robotę , wychodzi z szamba i mówi do pomocników:
-uczcie się chłopcy, bo inaczej cale życie będziecie klucze podawać


=======


Przychodzi dziewczyna do kantoru wymienić 100 rubli z koleżanka
i pyta się ile to będzie na złotówki? - koleś na to 8zl na to jej koleżanka popada
w śmiech i mówi.... hahaha dałaś dupy za 8 zl ;)



========


Wielkie zdziwienie wyryło się na twarzy Królewny Śnieżki po wizycie u Trójgłowego Smoka.
Trójgłowy to nie tylko trójgłowy...



------------


Najgorszy sposób dostania się do piekła jest wtedy, kiedy Święty Piotr prowadzi Cię do nieba, a Ty potykasz się na progu i mamroczesz pod nosem: "O ku..wa!"




-======


Pewien aktor, grając króla, w pewnym momencie ma odczytać list.
Tej kwestii oczywiście nie nauczył się na pamięć.
Koledzy postanowili więc zrobić mu kawał i podłożyli pustą kartkę.
Na scenie król bierze list od rycerza, rozwija, patrzy, po czym oddaje mu ze słowami:
- Jestem taki zmęczony, czytaj, rycerzu...


=========



Amerykański ankieter przysłany przez jedną z firm kosmetycznych puka do drzwi pewnego domu. Otwiera mu młoda kobieta z gromadką dzieci.
- Czy mógłbym zadać pani kilka pytań?
- Ależ oczywiście, proszę.
- No więc zaczynamy. Czy zna pani produkty firmy "Johson&Johson"?
- Tak.
- A czy używa pani któregoś z nich?
- Tak. Oliwki.
- A do jakich celów?
Kobieta, czerwieniąc się odpowiada:
- By umożliwić sobie masturbację.
Ankietera ta odpowiedź trochę zaskoczyła, lecz wiedział bowiem, że większość klientów używało oliwki w tym celu, chociaż podczas badania mówili, że naoliwiają nią łańcuchy w rowerkach dzieci itp.
- Skoro już powiedziała to pani, proszę trochę przybliżyć.
- Smaruję gałkę u drzwi, żeby zatrzymać dzieci na dworze.



=======



Polak przyleciał do USA. Idąc ulica Nowego Jorku
widzi mężczyzn stojących w długiej kolejce.
Podchodzi i pyta:
- Po co stoi ta kolejka?
- Stoimy, bo skupują spermę.
Płacą 5 dolarów za jeden wytrysk.
Polak idzie dalej. Na sąsiedniej ulicy zauważa drugą,
jeszcze dłuższą kolejkę złożoną z samych mężczyzn.
Podchodzi na jej koniec i pyta:
- Co to, tutaj też spermę skupują?
- Tak.
- A po ile za wytrysk?
- 10 dolarów!
- To i ja stanę!
Nagle za Polakiem staje jakaś kobieta.
- Po co tu pani stoi? Przecież tu skupują spermę.
Ponieważ kobieta nie odzywa się, kontynuuje:
- Co, też ma pani spermę?
Kobieta nie otwierając ust:
- Mhm...!!!




*==========



Po wczorajszej firmowej imprezie z okazji Dnia Kobiet, było to dość traumatyczne przeżycie. W słuchawce słyszę lekko zachrypnięty głos naszej sekretarki, Zosi:
- Cześć. Mam nadzieję, że nie zbudziłam?
- Nie... No co ty... Ja nie mam w zwyczaju sypiać...
- Przepraszam... Słuchaj, ty mnie wczoraj nie dymałeś?
- Nie, absolutnie, skąd ci przyszło do głowy?
- A nie wiesz, który mnie ... mógł... no wiesz?
- Nie wydaje mi się. Nie wyglądało, żeby ktokolwiek się przybierał. Nie wiem...
- (z rozczarowaniem) Ehh... czyli pewnie mąż...



===============




Doktor mówi do pacjenta:
- Mam dla Pana złe wieści- ma Pan raka i Alzheimera.
- Rozumiem, ale mogło być gorzej- dobrze, że nie mam raka.



-------------
pozdrawiam Marek vel Trigo .. chwilowo bez Lybry ale za to Sprinter - kontener na 8 palet a jakby ktoś chciał teściową wyekspediować -służę pomocą

masz czas ? zajrzyj:https://www.facebook.com/Quadratura-339116226208598

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Hyde Park :::”