Lancia Klub Polska

Art92 pisze:Zdumiewająca jest wiara ludu pisowskiego, że wystarczy ludzi wymienić i będzie dobrze.

Zdumiewające to jest to jak lud lemingów przez wiele lat akceptował nieodpowiednie osoby w niewłaściwych dla nich miejscach.

Art92 pisze: Opodatkowanie sklepów wielkopowierzchniowych oznacza ze PiS ma naród w dupie, bo inaczej nie da się tego nazwać. Sobie wypchać kieszenie ale to, że ceny produktów wzrosną nie jest istotne....

Tu masz odpowiedź i zgadzam się z Hobbystą - w takim Bielsku gdzie mieszkam jest wielość marketów i niektóre z nich świecą pustkami:

Hobbysta pisze:Być może w innych miastach, miasteczkach i miejscach ich usytuowania jest inaczej i moje spostrzeżenia są tylko lokalne i subiektywne. W Krośnie i okolicach powstało i nadal rośnie liczba różnej wielkości marketów. Ciągle jestem zasypywany ogromną ilością ulotek zachęcających do kupowania, często za rzeczywiście bardzo niską cenę za produkty. Do tych sklepów przyjeżdża oprócz mieszkańców Krosna rozległa okolica i Słowacy. Są czasem takie momenty, że sklepy są wypełnione po brzegi klientami, ale częściej więcej jest w nich personelu niż klientów. W takiej sytuacji trudno mi sobie wyobrazić wzrost cen artykułów, natomiast możliwy jest scenariusz likwidacji części sklepów z powodu braku klientów.

luka pisze:

darbo pisze:Panowie.Nie ma powodu, żeby się podniecać zamierzeniami rządu, który jeszcze nie istnieje. Obietnice wyborcze są jakie są i spełnianie ich zależy od wielu czynników.

a dlaczego nie??
lepiej omawiać zamierzenia nawet przed ich powstaniem, bo potem może być już za późno na zmiany. Dzisiaj w radiu słyszałem, co ma być podstawą lepszej ściągalności podatków. Mianowice ma być wdrożona ustawa o wszelkiej dostępności ilości zapłaconego podatku przez każdego podatnika dla wszystkich służb. Tzw. rejestr będzie mógł oglądać pracownik służby więziennej, celnej, każdy minister, policjant, strażnik miejski itd. Czy to normalne? Państwo ma być przyjacielem obywatela, przyjaciele sobie nawzajem ufają

Relacje Urząd Skarbowy - Obywatel są w tym kraju takie jakie są. Jeżeli część obywateli/podmiotów lubi unikać płacenia różnego rodzaju danin publicznych (nie wszyscy) a obowiązkiem aparatu skarbowego jest zapewnienie ściągalności tych podatków, to co ten aparat ma zrobić? Być przyjacielem? Wybaczyć? Zrozumieć? Zapomnieć? Zmienić zbyt wysokie podatki?

Oczywiście nie. Aparat ma zrobić to, co do niego należy, czyli zwiększyć ściągalność, a w przypadku większych przekrętów zawiadomić stosowne organa, które się sprawą zajmą. Mówimy o obowiązującym prawie, które ma być przez nas przestrzegane a to, że nam się to nie podoba to inna historia i wcale nie znaczy, że nas to nie obowiązuje.

Im wyższe podatki i bardziej skomplikowane, tym więcej kombinowania by ich nie płacić/płacić mniej. Co ja będę tłumaczyć. Macie swoją sektę, zobaczymy za 4 lata kto miał rację. Mam nadzieję, że PiS nie wywiąże się z durnych obietnic i reformy jakie przeprowadzi będą zdroworozsądkowe. A, i jeszcze prawdziwe wyniki wyborów.

nigdy na nich nie głosowałem ale naprawdę życzę im jak najlepiej...a papierkiem lakmusowym będzie sprawa Caracali i Kamińskiego...

bassooner pisze:nigdy na nich nie głosowałem ale naprawdę życzę im jak najlepiej...a papierkiem lakmusowym będzie sprawa Caracali i Kamińskiego...

o czym dokładniej mówisz, jeżeli chodzi o Caracale??

Art92 pisze:Nowe podatki wyjdą PiSowi bokiem. Krzywa Laffera się kłania. Polacy już teraz są za bardzo gnieceni przez podatki. Najświeższy dowód to chyba podniesienie akcyzy na alkohol. Ceny wzrosły a wpływy do budżetu spadły.

A o podniesieniu kwoty wolnej od podatku słyszałeś? A o obniżeniu podatku CIT słyszałeś? Uszczelnienie systemu VAT i CIT to jest podwyżka podatkowa? To są dwa przykłady kiedy PIS przewiduje obniżenie obciążeń podatkowych. A kto podnosił różnego rodzaju obciążenie podatkowe w ciągu ostatnich 8 lat? A kto obniżył podatki w latach 2006-2007?

O tendencji do płacenia podatków nie decyduje tylko ich wysokość ale również kultura społeczna; są kraje gdzie obciążenia są większe ale obywatele i podmioty płacą chętniej, bo np. ludzie identyfikują się ze swoim państwem i nie traktują go jako krowy do dojenia i dymania. :krowa:

Art92 pisze:. Co ja będę tłumaczyć. Macie swoją sektę, zobaczymy za 4 lata kto miał rację. Mam nadzieję, że PiS nie wywiąże się z durnych obietnic i reformy jakie przeprowadzi będą zdroworozsądkowe. A, i jeszcze prawdziwe wyniki wyborów.

Ilekroć ktoś pośrednio sugeruje, że jestem elementem ludu pisowskiego lub sekty, bezpośrednio wyzywa mnie od fanatyków lub pisiorów to traktuje to jako swego rodzaju komplement.

Trzeba dodać na koniec, że tego rodzaju teksty pojawiają się zwykle jak oponentowi zaczyna brakować argumentów i co tu dużo mówić, świadczą o poziomie jego kultury osobistej.

masz rację darbo, tylko ślepcy i głusi nie widzą, nie słyszą co było i jak było i za kogo. Brak w wielu płaszczyznach obiektywnego spojrzenia u niektórych tutejszych d pków. I tych miejmy gdzieś w dalekim poważaniu. Pozdrawiam

Nie masz o co się obrażać, nawet nie chciałem Cię obrazić. Jeszcze rok temu PiS miał pomysł progresywnego CITu i na to się zanosi. Obniżyć dla małych firm i dać nowe stawki dla większych. Jeśli teraz zmienili zdanie to tym bardziej im nie wierzę. Nie wygląda mi to na obniżkę podatków. Tak samo 3 stawka PIT-39%. Do tego dają na każde dziecko 500zł, czyli najpierw zabiorą 700... Z historii wiem, że to liberalne podejście ożywiało gospodarki, wysokie podatki i socjal prędzej czy później powodowały kryzys. Problem z PiS jest taki, że to straszni kłamcy. Gdy rządzili poprzednio to program gospodarczy mieli mocno lewicowy, a co do czego obniżali podatki. Ale to raczej zasługa Zyty Gilowskiej.

fiordek pisze:masz rację darbo, tylko ślepcy i głusi nie widzą, nie słyszą co było i jak było i za kogo. Brak w wielu płaszczyznach obiektywnego spojrzenia u niektórych tutejszych d pków. I tych miejmy gdzieś w dalekim poważaniu. Pozdrawiam

Może coś bardziej merytorycznego?

Art92 pisze:Nie masz o co się obrażać, nawet nie chciałem Cię obrazić.

Nie czuje się obrażony. Lubię dyskutować. To co mnie czasem jeszcze zadziwia to łatwość z jaką niektórzy szufladkują innych.

Art92 pisze:Problem z PiS jest taki, że to straszni kłamcy. Gdy rządzili poprzednio to program gospodarczy mieli mocno lewicowy, a co do czego obniżali podatki. Ale to raczej zasługa Zyty Gilowskiej.

A kto ją uczynił ministrem? Myślisz, że obniżenie podatków o 40 mld złotych obyło się bez wiedzy Jarka?

darbo pisze: A o podniesieniu kwoty wolnej od podatku słyszałeś? A o obniżeniu podatku CIT słyszałeś? Uszczelnienie systemu VAT i CIT to jest podwyżka podatkowa? To są dwa przykłady kiedy PIS przewiduje obniżenie obciążeń podatkowych. A kto podnosił różnego rodzaju obciążenie podatkowe w ciągu ostatnich 8 lat? A kto obniżył podatki w latach 2006-2007?

Takie porównanie to coś jakby Polak twierdził że żyło mu się lepiej przed 1939 rokiem,bo w latach 39-45 było zdecydowanie gorzej.
Druga sprawa, uszczelnienie systemu VAT brzmi podobnie jak...Polska będzie miała 20 procentowy wzrost PKB, fajne co, problem pojawia się dopiero wtedy, kiedy pada pytanie jak?

Co do obniżki CIT - ma to dotyczyć podatników bodajże do miliona obrotu rocznie, a co stoi na przeszkodzie podzielić wśród swoich 5 potomków firmę z obrotem 5 milionów??
Obawiam się jeszcze jednego, że PIS za rok dwa wprowadzi podatek katastralny żeby poszukać kasiory.

darbo pisze:

Art92 pisze:Nie masz o co się obrażać, nawet nie chciałem Cię obrazić.

Nie czuje się obrażony. Lubię dyskutować. To co mnie czasem jeszcze zadziwia to łatwość z jaką niektórzy szufladkują innych.

Art92 pisze:Problem z PiS jest taki, że to straszni kłamcy. Gdy rządzili poprzednio to program gospodarczy mieli mocno lewicowy, a co do czego obniżali podatki. Ale to raczej zasługa Zyty Gilowskiej.

A kto ją uczynił ministrem? Myślisz, że obniżenie podatków o 40 mld złotych obyło się bez wiedzy Jarka?

Ja tylko stwierdzam, że PiS nie realizował swojego programu. To dlaczego teraz wierzysz w ich obietnice?

luka pisze:

darbo pisze: A o podniesieniu kwoty wolnej od podatku słyszałeś? A o obniżeniu podatku CIT słyszałeś? Uszczelnienie systemu VAT i CIT to jest podwyżka podatkowa? To są dwa przykłady kiedy PIS przewiduje obniżenie obciążeń podatkowych. A kto podnosił różnego rodzaju obciążenie podatkowe w ciągu ostatnich 8 lat? A kto obniżył podatki w latach 2006-2007?

Takie porównanie to coś jakby Polak twierdził że żyło mu się lepiej przed 1939 rokiem,bo w latach 39-45 było zdecydowanie gorzej.
Druga sprawa, uszczelnienie systemu VAT brzmi podobnie jak...Polska będzie miała 20 procentowy wzrost PKB, fajne co, problem pojawia się dopiero wtedy, kiedy pada pytanie jak?

Wygogluj sobie. Jest kilka sposobów.

luka pisze:Co do obniżki CIT - ma to dotyczyć podatników bodajże do miliona obrotu rocznie, a co stoi na przeszkodzie podzielić wśród swoich 5 potomków firmę z obrotem 5 milionów??

Tradycyjnie Polak potrafi

luka pisze:Obawiam się jeszcze jednego, że PIS za rok dwa wprowadzi podatek katastralny żeby poszukać kasiory.

Ale masz fantazje

Dobra, Panie, Panowie i oczywiście d pki, kiedy i gdzie pijemy?

Flyman pisze:Dobra, Panie, Panowie i oczywiście d pki, kiedy i gdzie pijemy?

Najchętniej codziennie

Art92 pisze: To dlaczego teraz wierzysz w ich obietnice?

Nie przywiązuje wagi do obietnic wyborczych, a Ty?

Nie sądzę, żeby PIS zwiększał deficyt budżetowy. Myślę, że zachowają się w sprawach budżetowych rozsądnie. Jak będzie się to wiązało z przesunięciem terminu realizacji niektórych obietnic to jakoś to przeboleje. Zresztą nie wszystkie ich zamiary mi się podobają.

PIS nie zaszkodzi Polskiej gospodarce. Oczywiście lepiej było by gdyby rządziła partia prawdziwie liberalna i obniżała i upraszczała podatki. Nie zrobiło tego PO i w tym sejmie jak widzisz nie ma do tego dobrej atmosfery, no może poza Nowoczesną ale to tylko kilka procent. Korwin przepadł poniżej progu.

Będzie rządzić PIS - taka jest wola wyborców. Ci co mieli głosowanie w dupie niech teraz spadają na drzewo, że tak powiem wprost.

W przypadku rządów PIS nie chodzi tylko o gospodarkę. Mają jeszcze kilka innych zalet - oczywiście jest to mój punkt widzenia.

Flyman pisze:Dobra, Panie, Panowie i oczywiście d pki, kiedy i gdzie pijemy?

Grzegorz... to już prędzej ustalimy tu co się wydarzyło w Smoleńsku, niż znajdziemy odpowiedź na Twoje pytanie

Jakby co to wchodzę

Jakiś mini zlot.