Piątek
po południu - przybywamy do Rabki
My planujemy wyruszyć z Krakowa o 16.
O godz. 19 kolacja, w zależności od naszej woli - stacjonujemy na miejscu lub wypad do karczmy (pani poleca nam Siwy Dym), ale nie siedzimy do świtu

Sobota
śniadanie -około 9-10 - myślę, że ostatecznie ustalimy w piątek - ewentualnie "chłopcy-rowerowcy" zjedzą wcześniej, my z założenia mamy się wyspać, bo ...jw.
godz. 11.30 zbieramy się do wyjazdu do Chabówki
godz.12 - spotkanie w Chabówce z osobami przybywającymi bezpośrednio tam, powitania

około 15 - przejazd do willi Wiesia
godz. 15.30-16 - obiad w Rabce
po obiedzie gry i zabawy, może próba mikrofonów?
godz. 20 kolacja rozpoczynająca "szaleństwa"
Niedziela
myślę, że ustalimy godziny demokratycznie na miejscu
Uwaga. Właśnie odkryto (znaczy się, wujek sprawdził na mapaie), że willa Wiesia mieści się przy Poniatowskiego - na rogu tejże i Wójtowiczowej

