"szarkiz" pisze:"Roger7" pisze:
1. Jakie kupić opony zimowe 195/65/R15 indeks T lub H?
H=210km/h, T=190 km/h.
Jak myslisz ... pojedziesz 210 po sniegu ?
Po śniegu na pewno nie, ale przecież zima to niekoniecznie śnieg cały czas

Poza tym spotkałem się z opiniami, także tu na forum, że indeks raczej mówi o ścieralności opony - sam już nie wiem,
czy on ma takie straszne znaczenie.
Ale masz rację w zasadzie, pewnie kupię zatem tańsze z indeksem T
"szarkiz" pisze:"Roger7" pisze:
Myślę, żeby zamówić Firestone WinterHawk (ceny 240 w T lub 260 w H) w netcar.pl lub opony.com, bo we Wrocławiu takich nie mają.
dolicz koszty dostawy, zalozenie i wywazenie. Czasem taniej wyjdzie zalozyc oferowane u lokalnego gumiarza.
Ja zalozylem Fuldy 195/65 za 277 od sztuki z kosztami zalozenia i wywazenia.
Większość sklepów pokrywa koszty wysyłki (przynajmniej te duże, które wymieniłem).
W netcar kupujesz FULDA KRISTALL MONTERO 195/65 T za 219 sztuka. Za 50-60 od kompletu zakładasz i wyważasz opony na stalówki,
a za 70-90 na alusy w dowolnym zakładzie.
Więć nie zawsze kalkuluje się kupno u gumiarza. Ale oczywiście pytałem w paru miejscach we Wrocku.
Albo nie mają takich jak chcę, albo bardzo drogo.
"szarkiz" pisze:"Roger7" pisze:
2. Jakie opony na lato (trzeba już o tym myśleć), czy indeks H jest wystarczający ?
raczej tak, choc przy zakupie mialem indeks V, czyli 240km/h i raczej takich bede szukal.
OK, zobaczę czy V będzie znacznie droższe. Kto wie, może będę jeździł aż 240 km/h
"szarkiz" pisze:"Roger7" pisze:
Aha, co dają szersze opony o niższym profilu, prócz "super wyglądu" ?
wieksze opory toczenia, wieksza głośność, niższy komfort i teoretycznie szybsze zuzycie
OK, więc taki (205/60) rozmiar niej jest dla mnie priorytetem na lato. Nie zależy mi na "masywnym" wyglądzie
"szarkiz" pisze:"Roger7" pisze:
Dobrze myślę, czy w zimie koniecznie powinienem używać stalowe ?
no myślisz calkiem niegłupio

.
A powaznie to wydaje mi sie ze to kwestia gustu choc argumenty pewnie znajdzesz i "za" i "przeciw".
Ja wole stalowki. W zimie ślisko, a wiec latwiej o nieplanowanego bączka, uderzenie w kraweżnik a jak wiemy aluminium nie jest tak elastyczne jak stal. Jesli do tego dodamy niższe temperatury zaryzykowalbym twierdzenie ze alu robi sie kruche.
Będe musiał to sobie przemyśleć...i być może sprzedać aktualne alufelgi, kupić stalówki i alusy
Dzięki wielkie. Do zobaczenie we Wrocku, albo na trasie jak zarejestruję auto
