Lancia Klub Polska

Po wymianie...

ja myślę Alan ze dojrzałeś do auta z napędem elektrycznym...

Nie ma to jak dobra porada

Równie dobrze mogłeś mi poradzić,żebym kupił sweter cwaj w 1.6d

Az tak bardzo to Cię nie lubię

Mam

Sprawcą całego zamieszania jest rolka alternatora,ma bicia na osi. Do tego "usiadła" na jedną stronę tworząc mimośród.

Mam już też drugi (mocniejszy) alternator,trzeba tylko kupić regulator i wymienić łożyska.

Tak,tak wiem... założyłem na próbę drugi i cisza jak w kościole...

A może miałeś źle dobrane kółko do alternatora bo z tego co wiem to zakładałeś z sprzęgłem ??

No właśnie założyłem to ze sprzęgłem.Dedykowane do silnika 2.4 JTD. Tu raczej nie niewłaściwie dobrane nie sprawia kłopotu,a fakt jego fizycznego uszkodzenia.

Inna sprawa,że jego montaż był bezcelowy. W kappach były seryjnie montowane pełne koła pasowe,bez sprzęgła i tłumika drgań.Zamiast poprzednio wydać xyz pln. na koło pasowe,trzeba było osiowo ustawić poprzednie.Zaoszczędziłbym sobie i pieniędzy i roboty.

No właśnie bo ja tez chciałem założyć ale w robocie mi powiedzieli że jak mam kolo na wale w gumie to nie ma sensu
I tego nie zrobiłem ... A sprawdź z ciekawości czy to z sprzęgłem jest tak samo wysokie jak stałe bo podobno są 2 rodzaje i chyba pod boscha trzeba dawać dystans !
Ale to jest dziwne bo w lybrze jest tak samo a kolo na alternatorze jest ze sprzęgłem

Jak już wymienisz wszystkie elementy na nowe, to ja chcę kupić Twoje auto

Ale ty już masz swoje SW

A co? Drugie mi zaszkodzi?

Sprzęgło alternatora jest na ten przykład w każdej Lybrze JTD stosowane, mimo koła pasowego z tłumikiem drgań.

Alan pisze:Mam

Sprawcą całego zamieszania jest rolka alternatora,ma bicia na osi. Do tego "usiadła" na jedną stronę tworząc mimośród.

Jakiej firmy była ta rolka, bo zdaję się, że zbyt wielkiego przebiegu to ona nie zrobiła
Wiem, że wszystko może się popsuć, ale bez przesady...