W sumie było nas 24 osoby dorosłe i 7 dzieciaków:
daghda - Damian i Karolina
MacioBA - Maciej, Ada i Jędrzej
bichon - Bartek i Karolina
zygmunt1 - Zygmunt i Małgosia
death knight - Krzysiek niestety bez Ani (Ania zdrowiej

)
Mariusz91 i Yzek 91
Ama - Amadeusz z Kingą
bufi - Rafał i Jagoda z Wiką
cocoon - Wojtek
JuNiOrEk33 - Łukasz
wujekp i ciotka - Piotr, Ewa i Madzia z Julą
oraz "niespodzianki"

Zielony 41 - Tomek
Tom677 - Tomek
Luckyy - Łukasz i Julia
Hanuś i Stabraf - czyli Ania, Andrzej, Dominisia i Kamilek
Obejrzeliśmy srebrzaka na klubowych podkładkach, którym przyjechali Julia i Łukasz (Luckyy). Srebrzak to...
20-letnie Cinquecento! świetnie utrzymane
Niestety dałam plamę i nie zaśpiewaliśmy Dominisi "Sto lat" - a tak się starałam o wszystkim pamiętać
Wiele osób wyjechało z kalendarzami (mniejszymi/większymi), niektórzy obkupili się u Hanusi (stabrafki - dzięki

). Jak pisałam ja już nie mam kalendarzy A3, ale kilka wróciło dziś z Hanią do sklepiku (na pewno da o tym niebawem znać) - więc jak jeszcze ktoś chętny, a się spóźnił/nie dał znać, że chce - to niech kontaktuje się z Hanią. Ja mam jeszcze w Krakowie kilka sztuk dużych kalendarzy (tych po 15 złotych).
A na koniec najważniejsze - wkrótce założymy specjalny wątek, bo jak zauważyliście, nasza Karolina walczy o powrót do sprawności po udarze. Będziemy mogli wesprzeć Ją i Bartka, bo rehabilitacja to długa i kosztowna droga. My jesteśmy pełni podziwu dla postępów, jakie Karolina robi (jeszcze niedawno odwiedziliśmy ją w szpitalu, gdy poruszała się na wózku) - dziś jak widzieliście była w stanie być na spotkaniu. Ale pracuje dzielnie we wszystkie dni powszednie, by ten postęp był jak największy. Otoczona wspaniałą opieką Bartka

Każdy 1% podatku lub dowolna darowizna na rehabilitację będą cenne - szczegóły wkrótce
Jeszcze raz dzięki i spokojnych Świąt - pełnych radości, miłości i zrozumienia
