Mikstat, reaktywacja - 20 - 22 luty 2009 r. :-)

Post autor: **KKMisfire** » 10 lut 2009, 9:43

200zł to dużo jak na jedną osobę na wyjazd weekendowy, ale przyjeżdżając do Mikstatu martwicie się tylko o to czy wystarczy Wam wystrzałowych trunków i czy dacie radę na dwóch nogach o własnych siłach trafić do swojego pokoju

Sylwia

Post autor: **przemas81** » 10 lut 2009, 17:32

"KKMisfire" pisze:200zł to dużo jak na jedną osobę na wyjazd weekendowy, ale przyjeżdżając do Mikstatu martwicie się tylko o to czy wystarczy Wam wystrzałowych trunków i czy dacie radę na dwóch nogach o własnych siłach trafić do swojego pokoju
Sylwia

dużo nie dużo ale warto

ja jestem też chetny ale kasiore wpłace w ostatniej chwili-jak napisał arkashka -kryzys i to konkretny
ale do 12 mam jeszcze dwa dni

vincenzo · Post autor: **vincenzo** » 11 lut 2009, 8:01

Tak więc okazało się, że zamiast dziewczyny przyjedzie ze mną kolega Miniol, Duch-dziadka też chciał jechać ale ja niestety wyruszam w piątek wieczorem do Wrocławia i w sobotę rano jadę z Wrocławia (a może ktoś jeszcze pojedzie w sobotę rano z Wrocka?)

Noo chyba, że Sylwia czyni cuda i namówi Martynę, to będzie naprawdę wielki wyczyn i będzie nas trójka

! Do zobaczenia!

nietoperz · Post autor: **nietoperz** » 11 lut 2009, 10:32

vincenzo bierz kobietę mimo jej woli. Ruda tez nie chciała jechać a teraz sama ciągnie mnie do Mikstatu.
Pieniążki przelane tak że nie ma teraz odwrotu. Meldujemy sie w Piątek pewnie razem z Arkashką i jego wesołą rodzinką

Post autor: **Chasqui** » 11 lut 2009, 20:01

Pieniążki wpłacone, zapasy sie robią, więc nic tylko czekać

Post autor: **przemas81** » 11 lut 2009, 20:34

kasiorka jutro poleci do Sylwi niestety dojadę w piątek w godzinach pużnowieczornych-niestety dzień w pracy zaliczyc trzeba-mam nadzieję że zastanę Was jeszcze w dobrej kondycji fizycznej

strang · Post autor: **strang** » 11 lut 2009, 20:36

"przemas81" pisze:kasiorka jutro poleci do Sylwi niestety dojadę w piątek w godzinach pużnowieczornych-niestety dzień w pracy zaliczyc trzeba-mam nadzieję że zastanę Was jeszcze w dobrej kondycji fizycznej

Ja bym się takiej nadziei nie miał-z doświadczenia jako późno dojezdżający

Post autor: **przemas81** » 11 lut 2009, 20:38

"strang" pisze:
"przemas81" pisze:kasiorka jutro poleci do Sylwi niestety dojadę w piątek w godzinach pużnowieczornych-niestety dzień w pracy zaliczyc trzeba-mam nadzieję że zastanę Was jeszcze w dobrej kondycji fizycznej
Ja bym się takiej nadziei nie miał-z doświadczenia jako późno dojezdżający

no to jednego w dobrej kondycji już widzę -Ciebie Staszku skoro też lubisz pużno dojeżdżać
pozatym w razie czego jak nie trafię to co????

Post autor: **Chasqui** » 11 lut 2009, 20:42

"przemas81" pisze:
"strang" pisze:
"przemas81" pisze:kasiorka jutro poleci do Sylwi niestety dojadę w piątek w godzinach pużnowieczornych-niestety dzień w pracy zaliczyc trzeba-mam nadzieję że zastanę Was jeszcze w dobrej kondycji fizycznej
Ja bym się takiej nadziei nie miał-z doświadczenia jako późno dojezdżający

no to jednego w dobrej kondycji już widzę -Ciebie Staszku skoro też lubisz pużno dojeżdżać
pozatym w razie czego jak nie trafię to co????

Dodaj jeszcze Chasqui'ego, Basiora i Kastora

Jak nie trafisz to " wyłącz silnik i nasłuchuj"

Post autor: **przemas81** » 11 lut 2009, 20:46

"Chasqui" pisze:
Dodaj jeszcze Chasqui'ego, Basiora i Kastora
Jak nie trafisz to " wyłącz silnik i nasłuchuj"

a nie sądziśz że wszystkie dzwięki moga czasami być takie same jak te dochodzące z głębi dzikiej puszczy

strang · Post autor: **strang** » 11 lut 2009, 20:50

"przemas81" pisze:
"Chasqui" pisze: Dodaj jeszcze Chasqui'ego, Basiora i Kastora
Jak nie trafisz to " wyłącz silnik i nasłuchuj"
a nie sądziśz że wszystkie dzwięki moga czasami być takie same jak te dochodzące z głębi dzikiej puszczy

No tak późno to nie dojeżdżalismy jeszcze

Post autor: **Chasqui** » 11 lut 2009, 20:51

"przemas81" pisze:
a nie sądziśz że wszystkie dzwięki moga czasami być takie same jak te dochodzące z głębi dzikiej puszczy

Hmmmm.... w tym wypadku chyba(na pewno) nie

Post autor: **przemas81** » 11 lut 2009, 20:52

"strang" pisze:
"przemas81" pisze:
"Chasqui" pisze: Dodaj jeszcze Chasqui'ego, Basiora i Kastora
Jak nie trafisz to " wyłącz silnik i nasłuchuj"
a nie sądziśz że wszystkie dzwięki moga czasami być takie same jak te dochodzące z głębi dzikiej puszczy
No tak późno to nie dojeżdżalismy jeszcze

więc padło na mnie ,będę jak robinson cruzoe

przetre ten szlak ale myślę że znajdę jeszcze jakiegos kumatego piętaszka -może i ze dwóch

Post autor: **misiekk** » 11 lut 2009, 21:11

"vincenzo" pisze:Tak więc okazało się, że zamiast dziewczyny przyjedzie ze mną kolega Miniol, Duch-dziadka też chciał jechać ale ja niestety wyruszam w piątek wieczorem do Wrocławia i w sobotę rano jadę z Wrocławia (a może ktoś jeszcze pojedzie w sobotę rano z Wrocka?) Noo chyba, że Sylwia czyni cuda i namówi Martynę, to będzie naprawdę wielki wyczyn i będzie nas trójka ! Do zobaczenia!

Przyjedzcie w trójkę, a twoja dziewczyna bedzie miała z kim i o czym pogadać, będzie fajna ekipa

Do zobaczenia w sobotę

vincenzo · Post autor: **vincenzo** » 12 lut 2009, 17:47

Niestety nawet Sylwia nie ma takich mocy, aby namówić Martynę na coś na co nie ma ochoty

Aleeee!! Aleeee!! Dziś pozbyłem się trochę pieniążków z portfela i z kolegą Miniolem oraz Lyberką (przy dobrych wiatrach będzie już miała skórę

) zjawiamy się w sobotę po 10.oo na miejscu! Do zobaczenia wszystkim!