Lancia Klub Polska

bassooner pisze:Podpiąłem przedwczoraj pod kompa... wiadomo błąd PO 380... ale dzisiaj jakoś kontrolka się nie zapalała... czy sugerować to może jakieś problemy na stykach... które raz są, a raz nie w zależności od pogody?

Tak bym obstawiał. Kiedyś tak miałem ze mi czasem mrugało czasem nie. Poruszałem kabelkami przy świecach, wypiąłem kostki od modułu grzania i profilaktycznie przepsikałem preparatem typu wd. Nie wiem co dokładnie pomogło ale przestało mrugać losowo. Więc jak cię to bardzo denerwuje to zacznij od tych czynności.

A więc jednak świeca, przepalona świeca i chyba to najczęstsza przyczyna migania kontrolki świec żarowych już po uruchomieniu silnika.
I teraz czekam na lincz, bo wymieniłem tylko jedną świecę! Dlaczego jedną, bo była to hm... jakby to napisać - druga świeca od prawej strony patrząc na silnik od przodu. a dla niewtajemniczonych dodam, że jest to jedyna świeca, do której jest dostęp w miarę bezproblemowy i to akurat ta była walnięta.
Niestety po kilku ruchach świeca stanęła i zrobiło się nieciekawie. Poradziłem sobie w ten sposób, że odkręcałem ile się dało, sikałem penetratorem i wkręcałem i tak wiele, wiele, wiele razy, aż (na szczęście) do całkowitego wykręcenia. Gwint był ok, więc wymieniłem. Po odpaleniu kontrolka już nie zamigała, ale błąd na komputerze jeszcze był. Wykasowałem i teraz jest wszystko cacy. Z pewnością czeka mnie wymiana pozostałych czterech świec i mam nadzieję, że pójdzie lepiej. Ale tego już się nie podejmuję, bo trzeba już trochę porozkręcać i dam to do mechanika. Gdzieś czytałem, że najgorzej wymienić padniętą świecę, bo się, jakby to powiedzieć, zapiecze? Spotkaliście się z tym?
Dodam, że silnik był ciepły, nie gorący, a ciepły, raptem po 3 km jazdy.

Witam
Podbije temat gdyż mam ciekawy przypadek w mojej Lybrze
Świece nie grzeją, w ciepłe dni odpala normalnie jak zrobi się troszkę chłodniej muszę trochę pokręcić. Świece sprawdzałem na krótko podłączając do prądu każdą i działają, myślałem że moduł to kupiłem używany, ale sprawny dalej to samo. Dodam że mruga spiralka przez krótki czas i przestaje. Prąd do sterownika dochodzi ale po sprawdzeniu profesjonalnym przyrządem (dwa druty i żarówka) to do fajki świecy prąd nie dochodzi. Może jakiś bezpiecznik? Ma ktoś jakiś opis bezpieczników przy klemie i w samochodzie?

Przekaźnik.

A gdzie jest ten przekaźnik bo rozumiem że moduł to ta czarna skrzynka za silnikiem obok filtra paliwa którą niepotrzebnie wymieniałem tak?

Witam ponownie
dla pamięci i wpiszę moduł był zepsuty ale trzeba było jeszcze skasować błąd w komputerze bo się na nim jakoś zawiesił i mimo sprawnego całego ukladu nie chciał grzać świec.

Witam i życze wszystkim najlepszego w nowym roku. Mam koledzy pytanie (może głupie ), czy kontrolka grzania świec jest w każdym jtd? Mam problem z odpaleniem, może to aku ale na desce za cholere nie widze kontrolki grzania swiec, a wydaje mi sie że powinna byc. Moja to 1,9 115km

Powinna, a nawet musi być.

Krzysiek1976 pisze:Witam i życze wszystkim najlepszego w nowym roku. Mam koledzy pytanie (może głupie ), czy kontrolka grzania świec jest w każdym jtd? Mam problem z odpaleniem, może to aku ale na desce za cholere nie widze kontrolki grzania swiec, a wydaje mi sie że powinna byc. Moja to 1,9 115km

W moim jest a mam taką samą wersję silnikową co Ty a rok produkcji mojej belli to 2004r. Także w wersji 2.4 jtd. Kontrolka zawsze mieści się na tarczy prędkościomierza w okolicy "30-40 kilometra na ha" Ostatnio jak odpalałem a było to wczoraj popołudniu ok 17 zaświeciła się i zgasła zanim przekręciłem zapłon.

W Lybrze z JTD kontrolka świec znajduje się na prędkościomierzu po lewej stronie-pomiędzy wskazaniem 20 i 40 km/h-tak jak pisali koledzy. Powinna się zapalać po włączeniu zapłonu i zgasnąć po max kilku sekundach i nie sposób jej przeoczyć. Chyba, że masz spaloną żarówkę.

dzieki za szybką odpowiedz. Autko paliło bez problemu, postało kilka dni w garażu , przyszły mrozy i problem z odpaleniem. Stawiałem na aku, a tu brak kontrolki. Może być jakas inna przyczyna że nie świeci grzanie poza przepalona zarówką? Poczysciłem styki na aku i na razie pali bez problemu, zobacze jutro rano

Krzysiek1976 pisze:dzieki za szybką odpowiedz. Autko paliło bez problemu, postało kilka dni w garażu , przyszły mrozy i problem z odpaleniem. Stawiałem na aku, a tu brak kontrolki. Może być jakas inna przyczyna że nie świeci grzanie poza przepalona zarówką? Poczysciłem styki na aku i na razie pali bez problemu, zobacze jutro rano

No raczej byśmy mówili o spalonej diodzie led typu plcc2. TUTAJ manulal mojego autorstwa jak rozebrać licznik i dostać się np. do wymiany spalonej diody

Można by się zastanawiać nad spaloną diodą albo zimne luty, co do innej przyczyny trudno jest mi się odnieść. Może sprawdź świece czy grzeją w pierwszej kolejności.

Witam kolegów. Dopadł ten pech i mnie. Ręce mi opadły ale do rzeczy.
Po przekręceniu kluczyka zapala się spiralka i gaśnie. natomiast po odpaleniu zaczyna mrugać. Czyli błąd w układzie grzewczym świec żarowych. Komp również wyświetla tą informację (błąd P0380) A więc czyniłem następujące kroki.
Mechanik sprawdził świece -ok
Ja sprawdziłem oporność na wszystkich świecach jest taka sama (1,2ohm)
główny kabel zasilający (gruby czerwony +12v) z aku - podaje prąd
aku nowe centra futura 72ah
przejście po kablach z modułu (czarna puszka koło filtra paliwa) grzania na fajki jest
podmieniłem 2 inne moduły (z ar 166 2.4 140 i 150 na tamtych autach sprawne)
bezpiecznik sprawdzony (ten przy aku)
Po przekręceniu stacyjki nadal nie podaje napięcia na świece.
wskazania czujnika temp. na desce i kompie się pokrywają.
Co to może być? Co jeszcze sprawdzić?
Samochód pali bez problemu do -10 powyżej jest kaput.
Proszę o pomoc i sugestie.

Jak szybko sprawdzić czy prąd dochodzi do świeć ? te świece są tak trudno dostępne że nie wiem jak się tak dostać do nich

Jak chcesz sprawdzic czy masz prad sciagnij fajke nawet jedna wsac do fajki jedna koncowke miernika druga dotknij do silnika kolektora a druga osoba niech przekreci na zaplon.