Lancia Klub Polska

bichon pisze:Ja mam to już za sobą. Nie rozklejałem lampy, ograniczyłem się tylko do jej wyjęcia i porządnego wypłukania mieszaniną proszku do prania i proszku do zmywarek.

a gdyby użyć dobrego płynu do mycia naczyń, takiego naprawdę odtłuszczającego ? i powiedz czy po takim kontakcie z detergentami i wodą odbłyśnik nic nie stracił .

kecajgo pisze:Owszem poleruje sie szkła reflektorów, był o tym ostatnio artykuł na tvn turbo kolego

fajnie byłoby zobaczyć to on-line.

Claromonte pisze:

bichon pisze:Ja mam to już za sobą. Nie rozklejałem lampy, ograniczyłem się tylko do jej wyjęcia i porządnego wypłukania mieszaniną proszku do prania i proszku do zmywarek.

a gdyby użyć dobrego płynu do mycia naczyń, takiego naprawdę odtłuszczającego ? i powiedz czy po takim kontakcie z detergentami i wodą odbłyśnik nic nie stracił .

Oczywiście, że odbłyśnik stracił. Stracił dosyć grubą warstwę brudu.

jaycobe pisze:Czyściłem swoje 2 dni temu, i zawsze reflektory klejone pcham w piekarnik 30 minut w temp. 90 stopni i po wyjęciu same się rozchodzą. A co do skuteczności świecenia po czyszczeniu ... to poprawa jest bardzo zadowalająca.

Powodzenia i pozdrawiam

Dzisiaj spróbowałem tej metody na swoich. Niestety nie mogę napisać, że po podgrzaniu same się rozchodzą Fabryka zastosowała jakiś dziwny klej , który przypomina gumę i podgrzewanie za wiele nie daje. Tak czy owak jakoś się udało
Teraz wysyłam lustra do regeneracji, bo nie wyglądają za ciekawie. Kleił będę masą poliuretanową bolla-mam nadzieję, że będą bardziej rozbieralne

Oby.

Bo ja taką jedną lampę zalepioną silikonem mam w piwnicy.
Ile się nad nią nasiedziałem żeby ją rozkleić?
Poddałem się w każdym razie...

Jest podobno jakaś taka guma do okien z 3m w paskach takich ładnych...

Właśnie dlatego nie chcę kleić sylikonem
Z tego co patrzyłem to masa powinna być ok, po podgrzaniu (90C) ma się robić z powrotem plastyczna więc metoda z piekarnikiem powinna zdać egzamin

Mi piekarnik pomógł i to bardzo w Lancii a wcześnie w VW i Audi, co prawda w Lancii najciężej szło rozklejanie lamp ale i tak dałem rade. Ja złożyłem swoje na bezbarwnym uszczelniaczu dekarskim i jest bardziej niż super, reflektory nic nie parują. Myślę że z ponownym rozłożeniem ich też nie będzie problemów, chociaż pewnie i tak nie będę już tego robił gdyż będą czyste do końca tego auta u mnie .

kecajgo pisze:No i na koniec wziąłem jeszcze pastę tempo i wypolerowałem zarówno reflektor od zewnątrz jak i od środka.

Zabrałem się za lampy w Deltolocie (właściwie kupiłem dwie najpierw "na trening") i udało mi się je rozkleić, przetrzeć odbłyśniki i umyć klosze. Zastanawia mnie jednak ten fragment o paście tempo - dobrze zrozumiałem, że polerowałeś nią klosz? Bo fakt, że po tylu latach na zewnętrznej stronie jest mnóstwo malutkich "wżerów" po kamykach itp. Tylko się zastanawiam czy ta pasta bierze szkło i czy nie trzeba potem jeszcze czymś poprawić...

Witam ja u siebie zewnetrzna część klosza polerowałem tlenkiem ceru i ładnie zbiera szkło nie wiem jak pasta tempo ale tlenek ceru na pewno działa

Pasta Tempo nic nie wypoleruje, co najwyżej usunie bród... Do polerowania szkła nadaje się wyłącznie tlenek ceru.

w moim przypadku było to tylko i wyłącznie do usunięcia brzydkiego nalotu a to sie sprawdziło, co do polerowania wżerów to owszem tempo nic nie da, ale u mnie nie było to potrzebne

kond243 pisze:Witam ja u siebie zewnetrzna część klosza polerowałem tlenkiem ceru i ładnie zbiera szkło nie wiem jak pasta tempo ale tlenek ceru na pewno działa

... tak na przyszłość dla mojej wiedzy, czy polerowałeś szkła tlenkiem ceru ręcznie (wystarczyło) czy mechanicznie ("kątówką")?

Polerowalem polerką kątowa wolnoobrotowa, recznie troszke by mi zeszlo bylo duzo wrzerów.

..... właśnie skończyłem regenerację reflektorów kappy i czas na małe resume.
1) naprawa
- rozkleiłem szkła przy użyciu palnika butanowego
- szkła wypolerowałem (50% ręcznie, 50% szlifierką) pastą do polerowania metali a następnie "przepuściłem" je przez zmywarkę
- blendy poszły do regeneracji w Piekarach: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=r ... 0087,d.Yms
- mechanizm regulacji reflektora dokładnie wyczyszczony i lekko nasmarowany. Jakość plastiku, z którego zostały wykonane elementy mechanizmu jest bardzo dobra ale 18 lat zrobiło swoje i wszelkie ruchome jego elementy należy przepolerować i lekko posmarować smarem. Po takiej operacji oba regulatory położenia blendy pracują lekko a najważniejsze, że podczas regulacji nie ma szans na ich uszkodzenie.
- reflektory złożyłem na silikonie
2) koszty
- regeneracja blend (4 sztuki): 160 PLN
- silikon: 12 PLN
- jedna używka: 55 PLN, musiałem zakupić jeden stary reflektor ze względu na potrzebne elementy mechanizmu regulacji blend, które w moich oryginalnych reflektorach były uszkodzone oraz silniczek regulacji
-----------------------------------------------
suma: 227 PLN

Na koniec zdjęcie jednego z reflektorów, drugi jeszcze schnie:

Trzeba przyznać ,że reflektor zrobił się salonowy....
Spoko,będzie odczuwalna różnica świecenia na bank.

marceli pisze:Trzeba przyznać ,że reflektor zrobił się salonowy....
Spoko,będzie odczuwalna różnica świecenia na bank.

.... dzięki , jedyna niewiadoma to jakość regeneracji blend w Piekarach ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
Serdecznie pozdrawiam.