mrkura pisze::fire: :fire:
Mój szef zafundował mi zajstą Barbórkę.
"Dzisiaj idź na 24.00, a jutro na 8.00 pod urzędem gminy na Barbórkę po 12.00 spokojnie wrócisz do domu :frighten: "
no wiesz może i Ty mu zgotuj SURPRISE - Urlop na żądanie, bo on będzie chlał a Ty zapier......
Już się wkurzyłem



Ja sobie nie wyobrażam że Ciebie nie będzie albo coś na szybko i w ogóle no nie ma takiej opcji
