Kappa - jaki olej 10W40?
Re: Kappa - jaki olej 10W40?
Ja dzisiaj wlewam w Lucynę Liqui Moly z dodatkiem MO2 celem wyciszenia łańcuszka pompy olejowej
były: Citroeny BX 1.4; 1.9D; 1.6 LPG; 1.6; 1.9 GTI4x4; Citroen BX1.8TD, Citroen Xantia 2.1TD EPIC
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD
Citroen CX 2.5T GTI; Citroen XM 3.0LPG; Citroen XM 2.1TD, Mercedes 124 3D, Fiesta 1.3, Audi 80 1.6, Lancia Kappa 2.4JTD SW, Citroen Xantia 2.0HDI plus Lancia Kappa 2.4 oraz Lancia Lybra 1.8LPG i Citroen XM Break 2.1TD
Re: Kappa - jaki olej 10W40?
Kappa 2,4 VIS-wlałem przy przebiegu 87500 km zamiast Selenii 20K (od nowości) i chwilowo Mobila Super 3000 XE-Valvoline Durablend 10W40. Ma dobre opinie o pracy bez ciśnienia oleju, a ja potwierdzam-cisza pod maską i ogólnie zero problemów.
Lancia k Coupe 2,4 VIS 23.07.1998 nr 2448 Pluto Green 98 250 km...pomalutku rośnie przebieg
Re: Kappa - jaki olej 10W40?
Witam.
Spróbuję trochę odświeżyć temat.
Spór o to jakiej firmy olej jest najlepszy trwa od x lat i tyle opinii ilu kierowców mam tego świadomość...
Od niedawna jestem posiadaczem Lancia Kappa 2.0 i w aucie jest już drugi silnik, bo oryginalny zatarł się na panewkach.
Staram się dbać o regularne wymiany oleju max. przy 12 000 km przy tym nie płacąc dużych pieniędzy tylko po prostu dbam o regularność wymian.
Po kupnie auta czas na wymianę 2 letniego auta w mojej Kappie i zastanawiam się jaki olej będzie miał "dobre" właściwości smarne, zwłaszcza w aktualne zimne dni.
Na pewno nie będę dopłacać za nazwę typu Liquil Molly, Motul, Valvoline, Castrol itp.
Shell z własnego doświadczenia wiem, że ma silne właściwości myjące i w Busie Dieslu 2.8 oraz Volvo 2.4 miałem przypadki, że w obu silnikach (ponad 600 000 km i 350 000 km) padły pierścienie (albo taki zbieg okoliczności x2).
Mobil to mobil, jeździ się na tym i to działa. W innym busie leje 15W40 Mobil Delvac i silnika nie słychać, chociaż z kolei w C5 2.0 PB 10W40 Mobil na zimnym słychać popychacze przez kilka sekund, ale oleju nie ubywa (chociaż może to już też kwestia zużycia silnika). W 406 1.8 PB + LPG na Mobilu nie ma zużycia zupełnie, a auto przejechało od wymiany już 7 000km i to pod dużym obciążeniem także na autostradach.
GM 10W40 leje do Daewoo Leganzy 2.0 PB + LPG, która ma ponad 300 000 km (jest to silnik Opla więc uznałem, że będzie pasował taki olej), na zimnym rozruchu słychać popychacze przez 5 sekund i po 6000 km od wymiany z dużym obciążeniem (także z przyczepką + autostrada) auto zużyło ok. 1 L oleju (uważam, że jak na takie warunki eksploatacji jest to okej.)
Jest jeszcze Espace 2.0 T PB + LPG i dużo auto robi km na trasach, jeździło na Lotosie, teraz na Elfie i zużycie identyczne czyli ok. 1 L na 12 000 km.
Kolejny sprawdzony olej to Total wcześniej 5W40 teraz 10W40 w C5 1.8 PB. Autko trochę lubi olej zwłaszcza po autostradzie i 1,5 L na ok. 7 000 km póki co się utrzymuje bez zmian, niezależnie od gęstości. Plusem tego oleju jest cicha praca od początku nawet na zimno.
I właśnie taki olej chce zalać do Kappy 2.0 żeby panewki miały dobre smarowanie czyli Total 10W40.
Może komuś się przydadzą moje obserwacje w autach, którymi jeździłem i chętnie poczytam innych opinie.
Chyba, że ktoś poleci inną sprawdzoną firmę, która sprawdził na własnej skórze?
Kappa będzie autem na dalsze wypady, także na autostradę i trasę.
Czy ktoś może też coś napisać więcej o średnio półkowych olejach nowych producentów takich jak np. Drive+, Champion, Wolf, Jasol lub też np. Lotos, Texaco i jak one się spisują w Kappach?
Mam na myśli głośność silnika, zużycie większe czy mniejsze oleju itp.
Będę wdzięczny za wszelkie opinie i obserwacje.
Spróbuję trochę odświeżyć temat.
Spór o to jakiej firmy olej jest najlepszy trwa od x lat i tyle opinii ilu kierowców mam tego świadomość...
Od niedawna jestem posiadaczem Lancia Kappa 2.0 i w aucie jest już drugi silnik, bo oryginalny zatarł się na panewkach.
Staram się dbać o regularne wymiany oleju max. przy 12 000 km przy tym nie płacąc dużych pieniędzy tylko po prostu dbam o regularność wymian.
Po kupnie auta czas na wymianę 2 letniego auta w mojej Kappie i zastanawiam się jaki olej będzie miał "dobre" właściwości smarne, zwłaszcza w aktualne zimne dni.
Na pewno nie będę dopłacać za nazwę typu Liquil Molly, Motul, Valvoline, Castrol itp.
Shell z własnego doświadczenia wiem, że ma silne właściwości myjące i w Busie Dieslu 2.8 oraz Volvo 2.4 miałem przypadki, że w obu silnikach (ponad 600 000 km i 350 000 km) padły pierścienie (albo taki zbieg okoliczności x2).
Mobil to mobil, jeździ się na tym i to działa. W innym busie leje 15W40 Mobil Delvac i silnika nie słychać, chociaż z kolei w C5 2.0 PB 10W40 Mobil na zimnym słychać popychacze przez kilka sekund, ale oleju nie ubywa (chociaż może to już też kwestia zużycia silnika). W 406 1.8 PB + LPG na Mobilu nie ma zużycia zupełnie, a auto przejechało od wymiany już 7 000km i to pod dużym obciążeniem także na autostradach.
GM 10W40 leje do Daewoo Leganzy 2.0 PB + LPG, która ma ponad 300 000 km (jest to silnik Opla więc uznałem, że będzie pasował taki olej), na zimnym rozruchu słychać popychacze przez 5 sekund i po 6000 km od wymiany z dużym obciążeniem (także z przyczepką + autostrada) auto zużyło ok. 1 L oleju (uważam, że jak na takie warunki eksploatacji jest to okej.)
Jest jeszcze Espace 2.0 T PB + LPG i dużo auto robi km na trasach, jeździło na Lotosie, teraz na Elfie i zużycie identyczne czyli ok. 1 L na 12 000 km.
Kolejny sprawdzony olej to Total wcześniej 5W40 teraz 10W40 w C5 1.8 PB. Autko trochę lubi olej zwłaszcza po autostradzie i 1,5 L na ok. 7 000 km póki co się utrzymuje bez zmian, niezależnie od gęstości. Plusem tego oleju jest cicha praca od początku nawet na zimno.
I właśnie taki olej chce zalać do Kappy 2.0 żeby panewki miały dobre smarowanie czyli Total 10W40.
Może komuś się przydadzą moje obserwacje w autach, którymi jeździłem i chętnie poczytam innych opinie.
Chyba, że ktoś poleci inną sprawdzoną firmę, która sprawdził na własnej skórze?
Kappa będzie autem na dalsze wypady, także na autostradę i trasę.
Czy ktoś może też coś napisać więcej o średnio półkowych olejach nowych producentów takich jak np. Drive+, Champion, Wolf, Jasol lub też np. Lotos, Texaco i jak one się spisują w Kappach?
Mam na myśli głośność silnika, zużycie większe czy mniejsze oleju itp.
Będę wdzięczny za wszelkie opinie i obserwacje.
Re: Kappa - jaki olej 10W40?
Dodam opinie o moim wyborze.
Zakupiłem olej Mannol 10W40 Defender. Wybrałem ten olej, po obejrzanym filmiku gdzie przy temp -30 sprawdzono płynność dziesięć olejów 10W40 i na pierwszym miejscu właśnie Mannol był najbardziej płynny w niskiej temperaturze. Myślę, że to ważne zwłaszcza jeżeli panewki w silnikach R5 nie należą do najlepszych. Ponadto widziałem też filmik gdzie pokazywano właściwości smarne oleju i Mannol + kilka jeszcze innych producentów tworzy dość gruby film smarujący i nie jest on tak rozchlapywany co może wpływać na mniejsze zużycie oleju.
Po wymianie zauważyłem, że póki co silnik pracuje ciszej (zapewne to kwestia też świeżego oleju) ale co się zmieniło to na starym oleju auto dłużej kręciło (nie ważne czy był zimny czy ciepły). Na nowym czas kręcenia silnikiem mocno się skrócił (przypadek?). To narazie tyle moich opinii zobaczę jak będzie dalej.
Z rzeczy ważnych, również po rozmowie ze specjalistą od olejów polecam wymianę oleju (zwłaszcza aut z LPG) nawet po 8000 km, gdyż oleje na LPG szybciej tracą swoje właściwości przez zwiększona temperaturę spalania.
Pozdrawiam.
Zakupiłem olej Mannol 10W40 Defender. Wybrałem ten olej, po obejrzanym filmiku gdzie przy temp -30 sprawdzono płynność dziesięć olejów 10W40 i na pierwszym miejscu właśnie Mannol był najbardziej płynny w niskiej temperaturze. Myślę, że to ważne zwłaszcza jeżeli panewki w silnikach R5 nie należą do najlepszych. Ponadto widziałem też filmik gdzie pokazywano właściwości smarne oleju i Mannol + kilka jeszcze innych producentów tworzy dość gruby film smarujący i nie jest on tak rozchlapywany co może wpływać na mniejsze zużycie oleju.
Po wymianie zauważyłem, że póki co silnik pracuje ciszej (zapewne to kwestia też świeżego oleju) ale co się zmieniło to na starym oleju auto dłużej kręciło (nie ważne czy był zimny czy ciepły). Na nowym czas kręcenia silnikiem mocno się skrócił (przypadek?). To narazie tyle moich opinii zobaczę jak będzie dalej.
Z rzeczy ważnych, również po rozmowie ze specjalistą od olejów polecam wymianę oleju (zwłaszcza aut z LPG) nawet po 8000 km, gdyż oleje na LPG szybciej tracą swoje właściwości przez zwiększona temperaturę spalania.
Pozdrawiam.