Lancia Klub Polska

Olek, ja ich zaatakowałem, znienacka, wtem! Przekonany, że robię to całkiem słusznie - w tej samej słusznej wierze, co Twoja

ALE TO NIE JEST STYMULACJA!

oczywiście że wiem że w "rządzie" pani "premier" Kopacz są nieprawidłowości!

Dziękuję za stymulację.

Oryginał postu o który się rozchodzi

Flyman pisze:1/4 właścicieli Thesis zarejestrowanych na LKP zrobiła sobie spotkanko, na którym ustalono, że reszta to tło.
Na tym spotkaniu udowodniono wielką kulturę osobistą, językową, a także światopoglądową właścicieli Thesis.
Podjęto decyzję jednoznaczną, że Właściciele i ich auta to esencja wdzięku i piękna. Thesis charakteryzuje się odwagą kreski, dynamiką formy i zaawansowaniem technologicznym.
W związku z tym, bardzo proszę o zrozumienie (co nie będzie Łatwe) i akceptację tej grupy Lanciarzy.

To Wy SYMULUJECIe, czy się STYMULUJECIe?
Używajmy słów, które rozumiemy.....

Flyman pisze: Ponieważ największą kością niezgody jest zdanie, że ktoś jest tłem, to wyjaśnię raz jeszcze, choć już chyba kiedyś wyjaśniałem. Mogę się mylić, co do konstrukcji zdania, bo znaleźć go nie sposób, ale kontekst całej wypowiedzi pamiętam doskonale, ponieważ jestem jego autorem.
Po wielu stronach przepychanek słownych, bójek zdaniowych, wielu niemiłych tekstów na temat właścicieli Thesis i samego pojazdu o nazwie Thesis, napisałem dwie linijki o tym, co się działo na Zlocie. Tekst bardzo prosty, dominował język ocierający się o czasy Polski socjalistycznej i według mnie jednoznaczny w swej żartobliwej formie. Po jakimś czasie, jedno ze zdań zostało wycięte nie tylko z tematu, ale nawet z akapitu i zaczęło, krążąc po forum w przeróżnych topikach, żyć życiem własnym, jako przykład na całe zło. I tak dzieje się do dziś.

Czasami żart, ironiczna forma zmienia znaczenie przekazu o 180 stopni. Jestem przekonany, że tak było w przypadku wypowiedzi Flymana, który tego rodzaju zabieg stosuje stosunkowo często. Jego wypowiedź - na 100% - została źle zrozumiana, wyjęta z kontekstu, a potem to już żyła sobie własnym życiem.

Wilkin pisze:Oryginał postu o który się rozchodzi

Flyman pisze:1/4 właścicieli Thesis zarejestrowanych na LKP zrobiła sobie spotkanko, na którym ustalono, że reszta to tło.
Na tym spotkaniu udowodniono wielką kulturę osobistą, językową, a także światopoglądową właścicieli Thesis.
Podjęto decyzję jednoznaczną, że Właściciele i ich auta to esencja wdzięku i piękna. Thesis charakteryzuje się odwagą kreski, dynamiką formy i zaawansowaniem technologicznym.
W związku z tym, bardzo proszę o zrozumienie (co nie będzie Łatwe) i akceptację tej grupy Lanciarzy.

Wtedy łudziłem się, że to złośliwa ironia I żart. Tylko ktoś potem mnie wyprowadził z błędu...

No i myliłem się Wilkin będzie łoił na Ogólnopolskim gratisową flaszkę
Serdecznie pozdrawiam.

Wilkin pisze:Oryginał postu o który się rozchodzi

Flyman pisze:1/4 właścicieli Thesis zarejestrowanych na LKP zrobiła sobie spotkanko, na którym ustalono, że reszta to tło.
Na tym spotkaniu udowodniono wielką kulturę osobistą, językową, a także światopoglądową właścicieli Thesis.
Podjęto decyzję jednoznaczną, że Właściciele i ich auta to esencja wdzięku i piękna. Thesis charakteryzuje się odwagą kreski, dynamiką formy i zaawansowaniem technologicznym.
W związku z tym, bardzo proszę o zrozumienie (co nie będzie Łatwe) i akceptację tej grupy Lanciarzy.

Chyba flaszkę wypije rzeczywiście sam. Powyższa wypowiedź absolutnie nie spełnia moich kryteriów. Tych słów nie można czytać dosłownie. Zawarta tu ironia zmienia sens całej wypowiedzi.

darbo pisze:

Wilkin pisze:Oryginał postu o który się rozchodzi

Flyman pisze:1/4 właścicieli Thesis zarejestrowanych na LKP zrobiła sobie spotkanko, na którym ustalono, że reszta to tło.
Na tym spotkaniu udowodniono wielką kulturę osobistą, językową, a także światopoglądową właścicieli Thesis.
Podjęto decyzję jednoznaczną, że Właściciele i ich auta to esencja wdzięku i piękna. Thesis charakteryzuje się odwagą kreski, dynamiką formy i zaawansowaniem technologicznym.
W związku z tym, bardzo proszę o zrozumienie (co nie będzie Łatwe) i akceptację tej grupy Lanciarzy.

Chyba flaszkę wypije rzeczywiście sam. Powyższa wypowiedź absolutnie nie spełnia moich kryteriów. Tych słów nie można czytać dosłownie. Zawarta tu ironia zmienia sens całej wypowiedzi.

Ładnie Ja Cię miałem za rzetelnego Lancisti a Ty zupełnie jak nasi politykierzy Najpierw kiełbasa wyborcza i gruszki na wierzbie, a jak przychodzi co do czego, to figa z makiem...
Serdecznie pozdrawiam.

darbo pisze:

Wilkin pisze:Oryginał postu o który się rozchodzi

Flyman pisze:1/4 właścicieli Thesis zarejestrowanych na LKP zrobiła sobie spotkanko, na którym ustalono, że reszta to tło.
Na tym spotkaniu udowodniono wielką kulturę osobistą, językową, a także światopoglądową właścicieli Thesis.
Podjęto decyzję jednoznaczną, że Właściciele i ich auta to esencja wdzięku i piękna. Thesis charakteryzuje się odwagą kreski, dynamiką formy i zaawansowaniem technologicznym.
W związku z tym, bardzo proszę o zrozumienie (co nie będzie Łatwe) i akceptację tej grupy Lanciarzy.

Chyba flaszkę wypije rzeczywiście sam. Powyższa wypowiedź absolutnie nie spełnia moich kryteriów. Tych słów nie można czytać dosłownie. Zawarta tu ironia zmienia sens całej
wypowiedzi.

Co tu nie spełnia Twoich kryterów?
Cyt: "stawiam butelkę markowego alkoholu, komuś kto wskaże wypowiedź, która w prosty i nie budzący trudności interpretacyjnych sposób wskaże, że właściciele Thesis-ów uważają innych za tło. Nie musi to być wypowiedź typu "uważamy, że wszyscy co jeżdżą Kappami są dla nas tłem"; przesłanie nie musi być dosłowne, lecz może w sposób jasny wynikać z kontekstu, mogą być użyte inne słowa, itp. "

Dla mnie i dla większości uzytkowników wynika jasno...nie widzę tu ironii.
Co to znaczy, że tych słów nie mozna czytać dosłownie?

Dla mnie osobiście tekst zamieszczony przez Wilkina (czytałem go zaraz po jego napisaniu) to 273 % ironii, ale .... ta ironia nie bierze się z niczego. Więc dorzucę 27 % "ego" właścicieli Theisów

Razem "czysta" procent - Grześ nie będzie pił sam

Jarek_Jarecki pisze:To Wy SYMULUJECIe, czy się STYMULUJECIe?
Używajmy słów, które rozumiemy.....

Bardzo Cię proszę, moja ambiwalencja jest na najwyższym poziomie.
W szkole byłem prymasem i wszyscy mnie chwalą za właśnie ambiwalencje.
Twoje konwekcje i inne inwersje w moją stronę puszczę płazem.



Wracająć do "poważniejszego" tematu:

OK- bazując na tej wypowiedzi - jest ona poniekąd dwuznaczna (potencjalnie ironiczna).

Jednakże życie na forum pokazało jak to ironia ożyła i stała się prawdą

Może to jest efekt powyższej stymulacji, może nie jest związany wprost z faktem posiadania Thesis, ale ja odniosłem wrażenie "lepszości" i "prestirzu" właścicieli thesis (wybranych oczywiście).

Gdzie między wierszami i w wypowiedziach odbiera się przeczucie że "jestem lepszy. Kupiłem Thesis. Nie psuje się/psuje się ale mnie STAĆ a Ciebie nie STAĆ bo gdyby było Cię stać to byś kupił i jeździł najlepszą limuzyną EVER. a jak masz coś innego to znaczy że jesteś biedny. (no chyba że nową deltę alboco)"

Nic na to nie poradzę że tak to odczuwam.

Jarek_Jarecki pisze:

darbo pisze:

Wilkin pisze:Oryginał postu o który się rozchodzi

Flyman pisze:1/4 właścicieli Thesis zarejestrowanych na LKP zrobiła sobie spotkanko, na którym ustalono, że reszta to tło.
Na tym spotkaniu udowodniono wielką kulturę osobistą, językową, a także światopoglądową właścicieli Thesis.
Podjęto decyzję jednoznaczną, że Właściciele i ich auta to esencja wdzięku i piękna. Thesis charakteryzuje się odwagą kreski, dynamiką formy i zaawansowaniem technologicznym.
W związku z tym, bardzo proszę o zrozumienie (co nie będzie Łatwe) i akceptację tej grupy Lanciarzy.

Chyba flaszkę wypije rzeczywiście sam. Powyższa wypowiedź absolutnie nie spełnia moich kryteriów. Tych słów nie można czytać dosłownie. Zawarta tu ironia zmienia sens całej
wypowiedzi.

Co tu nie spełnia Twoich kryterów?
Cyt: "stawiam butelkę markowego alkoholu, komuś kto wskaże wypowiedź, która w prosty i nie budzący trudności interpretacyjnych sposób wskaże, że właściciele Thesis-ów uważają innych za tło. Nie musi to być wypowiedź typu "uważamy, że wszyscy co jeżdżą Kappami są dla nas tłem"; przesłanie nie musi być dosłowne, lecz może w sposób jasny wynikać z kontekstu, mogą być użyte inne słowa, itp. "

Dla mnie i dla większości uzytkowników wynika jasno...nie widzę tu ironii.
Co to znaczy, że tych słów nie mozna czytać dosłownie?

To znaczy, że oprócz znaczenia, które niosą same słowa, np. "1/4 właścicieli Thesis zarejestrowanych na LKP zrobiła sobie spotkanko, na którym ustalono, że reszta to tło" bardzo dużą rolę odgrywa to w jakim kontekście zostały użyte i ten kontekst często ma tak duże znaczenie, że zmienia wydźwięk samych "gołych" słów.


Możesz powiedzieć KOCHAM CIĘ w taki sposób, że kobieta padnie Ci w ramiona, zareaguje obojętnie lub dostaniesz w pysk te same słowa lecz inne odczytanie.

Tak samo jest z wypowiedzią Flymana.

Nie żeby mi było szkoda flaszki

Pozwolę sobie tez na komentarz
Wstawiłem oryginał tylko i wyłącznie dlatego że wiedziałem gdzie jest i żeby nie było niedomówień co do jego treści.
(a także oskarżeń od co poniektórych -tak Wojtek ty - o zamiataniu pod dywan )
I nie dla flaszki.
Czytając go po czasie na chłodno wg. mnie jest to ironia.
Niestety nie trafiona - a w momencie przeczytania na gorąco ,faktycznie mnie zabolała.
I pewnie nie tylko mnie.

W związku z powyższymi wypowiedziami, wnioskuję o powołanie komisji śledczej w sprawie wyjaśnienia znaczenia tej wypowiedzi.

Wnioskuję o odsłuchanie tajnych nagrań ze zlotów ze wszystkich taśm poukrywanych na terenie!









Wilkin: Dobrze wiesz że to był żart

No i właśnie... Ja coś takiego napiszę to 99% ludzi skuma że to żart/ironia/inny trol.

Wilkin pisze: Czytając go po czasie na chłodno wg. mnie jest to ironia.
Niestety nie trafiona - a w momencie przeczytania na gorąco ,faktycznie mnie zabolała.
I pewnie nie tylko mnie.

A jakoś "grupa zapalna" coś pisze, niby żart, niby ironia ... ale do końca nie wiadomo ?
Skądś to się musiało wziąć - pierwsza reakcja jest zwykle najszczersza.


Mnie nikt poważnie nie traktuje - ale bardzo ciężko na to pracowałem