Lancia Klub Polska

Informacja dla osób, które dorabiały w tej odsłonie sprężyny przednie.

Spotkaliśmy się z Wilkinem z następującym "problemem".

Grześ po wymontowaniu swoich sprężyn z kappySW 3,0 i porównaniu ich z dorobionymi stwierdził, że:
1. dorabiane mają 6 zwojów, a te z jego samochodu ... 5
2. wysokość sprężyny dorabianej jest (na oko) wyższa od wymontowanej o .... 15 cm

No i powstał "zonk" - co to faraon wymodził (zrobił springi do czołgu a nie do kappy), dlaczego, skąd się biorą takie różnice itd. itp.

Jakie działanie (przed decyzją o dorabianiu) były podejmowanie, aby nie popełnić błędów:
1. dostałem wymontowaną oryginalną sprężynę z kappy coupe - silnik 2,4 (6 zwojów)
2. miałem swoją wymontowaną oryginalną sprężynę z kappy coupe - silnik 3,0 (6 zwojów)
3. sprawdziłem w serwisówce jakie były montowane sprężyny i wg jakiego kryterium (zależało to tylko od pojemności silnika i czy była czy nie było klimatyzacji).
W serwisówce pisze, że sprężyna ma mieć ... 3,6 zwojów ; we Włoszech są inaksze normy
4. konsultowaliśmy między sobą (dorabiaczami) jaką opcję dorabiania wybrać

Co stwierdziliśmy po powyższych analizach:
1. ori sprężyny wymontowane z coupe 2,4 i 3,0 mają po 6 zwojów (Wilkina ma 5 )
2. drut ma 14 mm grubości (tak jak napisano w serwisówce) we wszystkich przypadkach
3. wysokość ori sprężyny od 2,4 jest niższa o 10-15 mm (błąd pomiarowy lub ugięcia z tytułu zużycia sprężyny) od (ori) silnika 3,0 (serwisówka mówi o 10 mm)
4. "nasze" (dorabiane) sprężyny do 3,0 Pb, 2,4 Pb i 2,4 JTD są wyższe od oryginału (wg serwisówki) o 20 mm (takie było założenie) oraz ...
5. ... sprężyny do 3,0 (dorabiane) są wyższe od sprężyn dorabianych do 2,4 Pb i 2,4 JTD o 10 mm (zgodnie z serwisówką)

Wnioski:
1. Czekamy na montaż pierwszego zestawu i opinie jak wysoko będzie stało auto i czy sprężyny ... da się założyć
2. W razie "W" mamy rozwiązanie, trochę oparte na "rzeźbie", które powinno zadowolić dorabiacza => mam nadzieję, że ta opcja nie będzie konieczna.

"Pożiwiom - uwidim"...

Czy po wymianie sprężyn z tyłu na dorabiane, pojawił się u kogoś skrzypienie?

Na dole nowych sprężyn zakładałem oryginalną osłonkę więc tu nie powinno skrzypieć, ale nie mam pomysłu jak sprawdzić i rozwiązać problem na górze - jeśli to tam skrzypi ....

No "dorabiacze"

Kto już założył springi z ostatniej odsłony niech się: pochwali *, zgani *, opier...li * etc. - * - niepotrzebne skreślić

Może jakieś uwagi na zaś
Zdjęcia mile widziane

U mnie coraz bliżej do wymiany - mam nadzieje, ze jeszcze w tym miesiącu będę mógł wrzucić zdjęcia K na nowych sprężynach.
Jakie części jeszcze musze skompletować? Zakładam, że amortyzatory są OK.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

U mnie sprężyny w ciągu dwóch tygodni zawitają na tyłku. Relacje zamieszczę w temacie.
Pozdrawiam

Freso pisze:Jakie części jeszcze musze skompletować? Zakładam, że amortyzatory są OK.

Musisz byc przygotowany na różnego rodzaju niespodzianki, w tym:

- odboje (na pewno do wymiany)
- gumy w gniazdach poduszki górnej (często sparciałe)
- poduszki górne - stan i czy się jeszcze nadają do eksploatacji; starego typu poduszek na 99% nie uświadczysz, można przerobić na nowy typ poduszek; nie wiem, z którego roku masz auto i jaki typ poduszek jest tam założony
- zajrzyj głęboko w kielich mocowania amortyzatora (od dołu), zobacz czy nie ma tam rudej i czy po założeniu nowych sprężyn McPherson nie wyjdzie Ci w bagażniku
- zakup osłony gumowe amortyzatorów (harmonijki)
- wg mnie nie powinieneś zakładać starych amorów, bez względu czy na szarpaku wykazują 80% czy nie, chyba, że sam je już zmieniałeś; wymień na nowe - dobrze Ci radzę (KYB lub Monroe)
- przy okazji przyjrzyj się (wymień) tuleje wahaczy tylnych oraz małe tulejki zwrotnic z tyłu
- zobacz jaki jest stan łączników stabilizatora tylnego
- ponieważ raczej (na 99,99%) nie dostaniesz rurki/osłony na dolną część sprężyny (taki naciągany kondom na 1 zwój) - zastosuj (ja tak zrobiłem i jest OK) termokurczkę; średnica drutu sprężyny jest 12,5 mm -> dobierz odpowiednią średnicę termokurczki.

To tak na szybko - reszta "w praniu"

faraon pisze:- ponieważ raczej (na 99,99%) nie dostaniesz rurki/osłony na dolną część sprężyny (taki naciągany kondom na 1 zwój) - zastosuj (ja tak zrobiłem i jest OK) termokurczkę; średnica drutu sprężyny jest 12,5 mm -> dobierz odpowiednią średnicę termokurczki.

Ja tam z tyłu nigdy tej rurki/osłony nie spotkałem, przecież jest tam taka guma (nr 5) zakładana na amortyzator więc może być/powinna być goła sprężyna

Masz i nie masz racji bo:
1. ja się pierdyknąłem - napisałem na dole a ten kondom jest ma górze
2. rysunek - poz. 19.

Ale była też wersja bez tej osłonki na górze, patrz mój załącznik z EPER-a wyżej

Wiem i nie neguję. Po lifcie nie było. Były inne poduszki i zrezygnowali z "gumki"

U mnie w '99 oryginalnie z tyłu był na dole sprężyny, a w '95 w ogóle nie ma. Z przodu też jest na dole, wywaliłem to dziadostwo bo przez to sprężyna koroduje.

Witam wszystkich ! Jak wcześniej wspomniałem, miałem się zająć montażem sprężyn, chyba jako pierwszy z tych, którzy zamawiali wersje na tył.
Sam montaż spoko , najwięcej problemów może sprawić wybicie śrub ze zwrotnicy. Warto poluzować łącznik stabilizatora podnosząc cały tył. Do rzeczy: poprzednie, stare, oryginalne sprężyny były tak zmęczone że z prawej strony nie musiałem używać ściągaczy.
Tył podniósł się o ok. 5cm, jest na prawdę wysoko, auto jak widać na załączonym obrazku stoi w klinie.
Wbrew pozorom sprężyny dość łatwo da się ścisnąć i nałożyć na amortyzator, bez problemu dałem radę pożyczonymi od znajomego, najtańszymi ściągaczami (takimi za 3 dyszki z allegro).
Na starych sprężynach: Na Faraonowych:

Obserwuję już którąś tam "edycję" sprężyn... i wszyscy po zmianie jak dla mnie za wysoko jest.

Nie wiem ile to ma siąść i czy ma siąść ale jak by siadło pół tej wysokości szczeliny co jest po zmianie byłoby ok.

Mateusz może będzie okazja zobaczyć efekt na żywo(a może mnie się wydaje) ale czy Tobie tak się podoba??
Dla mnie jakbyś z podnośnika nie zdjął....

Za wysoko, chyba żartujesz
Może jesteś fanem obniżonych zawieszeń, bo takie "szpary" są raczej normalne w większości samochodów. Ja osobiście myślę jeszcze o podniesieniu przodu, bo miska olejowa jest wyjątkowo nisko w kappie i lubi pękać
Swoja drogą ciekawe jak to wyglądało w fabrycznie nowym aucie