Strona 7 z 16

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 28 lis 2010, 14:53
autor: NIKI
fazi pisze:: brawa : : brawo :,lewe światło sie jeszce pali ,włoskie jest bardzo odporne :D
Nie pali tylko się flesz w soczewce odbił .....

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 28 lis 2010, 15:01
autor: grzole
Rzecznicy zawsze dużo mówią a co niekoniecznie pokrywa się ze stanem faktycznym a ma być jedynie medialną wersją oficjalną wypowiadaną w imieniu występującego w sprawie. Inspektor Sokołowski, taki jeden co bardziej znany rzecznik policji, wyszedł kiedyś na totalnego kłamcę i idiotę na antenie tv gdy była afera z korupcją w policji w zakresie sprzedaży informacji o wypadkach drogowych osobom świadczącym usługi laweciarskie. Rzecznik mówi przed kamerą, że oto są w centrum dyspozycyjnym, tu są zagłuszacze gsm i żadna osoba z tego miejsca nie może przekazywać nikomu informacji ani w drodze rozmowy głosowej ani poprzez sms. W tym momencie jeden z ludzI z ekipy tv wybrał numer telefonu do rzecznika i zadzwonił na jego komórkę. Ten odebrał rozmowę nie wiedząc od kogo pochodzi połączenie. Wszystko zachodzi podczas nagrywania! Po chwili ten rzecznik dalej łga do kamery, że nie może być korupcji bo tu telefony nie działają. "Rzecznikowanie" to bardzo niewiarygodne i niewdzięczne zajęcie.

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 28 lis 2010, 21:21
autor: Marcin_D
Niech bardzej próbują za wszelką cenę dogonić "pirata drogowego" to nie będą się rozbijać.
Ja to nie mogę zrozumieć jednego - mają gościa nagranego jak pędzie 150 km/h i przecież mają nr rejestracyjny - to po jakiego gonią imbecyla - z nagrania robi się fotkę i wysyła delikwentowi do domu i spoko - nie ma zagrożenia na drodze, nikogo nie rozjadą.

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 28 lis 2010, 21:28
autor: grzole
Marcin_D pisze:Niech bardzej próbują za wszelką cenę dogonić "pirata drogowego" to nie będą się rozbijać.
Ja to nie mogę zrozumieć jednego - mają gościa nagranego jak pędzie 150 km/h i przecież mają nr rejestracyjny - to po jakiego gonią imbecyla - z nagrania robi się fotkę i wysyła delikwentowi do domu i spoko - nie ma zagrożenia na drodze, nikogo nie rozjadą.
Ale wtedy nie ma materiału dla TVN do audycji "Uwaga, pirat"... Hehehehe.....

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 28 lis 2010, 22:13
autor: FXX
Lukasz KrK pisze:sorki to nie moj problem :-)
Ciekawe czy tak samo byś mówił jakbyś jednak czegoś potrzebował, ehhh zastanówcie się co niektórzy co piszecie, bo widzę, że za przeproszeniem g*** wiecie o tej służbie.

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 28 lis 2010, 22:34
autor: Artur G.
FXX pisze:Ciekawe czy tak samo byś mówił jakbyś jednak czegoś potrzebował, ehhh zastanówcie się co niektórzy co piszecie, bo widzę, że za przeproszeniem g*** wiecie o tej służbie.
Nie wiedzą, pisałem o tym, ale nic nie dało. Rozumiesz fajny temat dla poniektórych jak nie mają o niczym innym rozmawiać. Taka tania sensacyjka. ja na podobne tematy przestałem dyskutować.

Gdyby to passata rozbili to 99% na naszym forum pisało by "dobrze zrobili"

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 28 lis 2010, 23:11
autor: FXX
Artur G. pisze:Nie wiedzą, pisałem o tym, ale nic nie dało. Rozumiesz fajny temat dla poniektórych jak nie mają o niczym innym rozmawiać. Taka tania sensacyjka. ja na podobne tematy przestałem dyskutować.

Gdyby to passata rozbili to 99% na naszym forum pisało by "dobrze zrobili"
Niestety rozumiem, ale mimo to niesamowicie denerwuje mnie coś takiego, jak pisanie o czymś o czym nie ma się prawie w ogóle pojęcia.

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 29 lis 2010, 11:44
autor: Paweł87
Kurcze a jeszcze ze 2 miesiące temu widziałem jak z pod igły jeszcze były, piękne, na Siekierkowskiej w zatoczce stało ich 5 czy 6 policyjnych pewnie objeżdżali auta, tak jak kiedyś po kilka L200 na Gocławiu jeździło. Swoją drogą do Lancii lepiej by się komponował napis na drzwiach Carabinieri;)

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 29 lis 2010, 13:10
autor: grzole
FXX pisze:
Artur G. pisze:Nie wiedzą, pisałem o tym, ale nic nie dało. Rozumiesz fajny temat dla poniektórych jak nie mają o niczym innym rozmawiać. Taka tania sensacyjka. ja na podobne tematy przestałem dyskutować.

Gdyby to passata rozbili to 99% na naszym forum pisało by "dobrze zrobili"
Niestety rozumiem, ale mimo to niesamowicie denerwuje mnie coś takiego, jak pisanie o czymś o czym nie ma się prawie w ogóle pojęcia.
Panowie, spokojnie. Tu rzecz o funkcjonariuszach drogówki z warmińsko-mazurskiej KW a oni są znani z doniesień medialnych z częstego rozbijania aut. DK nr 7 na odcinku od Płońska aż po 3miasto jest znana z ilości wypadków, wariackiej jazdy kierowców. Słabe poszanowanie przepisów, ułański styl jazdy Polaków, kiepski poziom wyszkolenia kierowców, stan i klasa dróg - to jest bezpośrednia podstawowa przyczyna tego o czym rozmawiamy.

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 29 lis 2010, 19:01
autor: Ara
FXX pisze:
Artur G. pisze:Nie wiedzą, pisałem o tym, ale nic nie dało. Rozumiesz fajny temat dla poniektórych jak nie mają o niczym innym rozmawiać. Taka tania sensacyjka. ja na podobne tematy przestałem dyskutować.

Gdyby to passata rozbili to 99% na naszym forum pisało by "dobrze zrobili"
Niestety rozumiem, ale mimo to niesamowicie denerwuje mnie coś takiego, jak pisanie o czymś o czym nie ma się prawie w ogóle pojęcia.
To wygląda tak, jak byś był funkcjonariuszem, gość pojechał ci po twojej WIELKIEJ ambicji :lol: :lol: :lol: Kto wogóle, dał do służby samochód który nie jeździ??? To co najwyżej pojazd dla komendanta, czy innego : cenzura : może być... a nie do pościgów ;)

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 29 lis 2010, 23:49
autor: Paweł87
Marcin_D pisze:Niech bardzej próbują za wszelką cenę dogonić "pirata drogowego" to nie będą się rozbijać.
Ja to nie mogę zrozumieć jednego - mają gościa nagranego jak pędzie 150 km/h i przecież mają nr rejestracyjny - to po jakiego gonią imbecyla - z nagrania robi się fotkę i wysyła delikwentowi do domu i spoko - nie ma zagrożenia na drodze, nikogo nie rozjadą.

Muszą udowodnić że to np. Ty albo ja prowadziłem bo inaczej moglibyśmy 'kupić sobie czyjeś punkty karne' na allegro

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 30 lis 2010, 1:37
autor: FXX
Ara pisze:To wygląda tak, jak byś był funkcjonariuszem, gość pojechał ci po twojej WIELKIEJ ambicji :lol: :lol: :lol: Kto wogóle, dał do służby samochód który nie jeździ??? To co najwyżej pojazd dla komendanta, czy innego : cenzura : może być... a nie do pościgów ;)
Niech sobie wygląda jak chce, funkcjonariuszem nie jestem, z bardzo prozaicznego powodu - dopiero zacząłem studia i nie zamierzam pracować w Policji. Jednak mam w tej służbie sporo znajomych i wiem jak to wszystko wygląda od wewnątrz, można rzec od podszewki. A to co ten "gość" jak go nazwałeś napisał to dla mnie jest niczym innym jak zlepkiem żałosnych słów, które podobno są śmieszne. Szkoda, że jednak śmieszne nie są, bo imho nazwanie kogoś psem jak dla mnie świadczy jedynie o braku jakiejkolwiek kultury.

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 30 lis 2010, 10:43
autor: Ara
FXX pisze:Jednak mam w tej służbie sporo znajomych... i wiem jak to wszystko wygląda od wewnątrz, można rzec od podszewki.
Fajnych masz znajomych :lol:
FXX pisze:A to co ten "gość" jak go nazwałeś napisał to dla mnie jest niczym innym jak zlepkiem żałosnych słów, które podobno są śmieszne.
Fakt. Żarcik był dość stary, ale i tak śmieszny
FXX pisze:Szkoda, że jednak śmieszne nie są, bo imho nazwanie kogoś psem jak dla mnie świadczy jedynie o braku jakiejkolwiek kultury.
Pies... To łagodne i dość humorystyczne określenie funkcjonariusza ;) Znam takich określeń więcej, ale to na PW... jakby coś : yesyes : W tym kraju policja raczej nie wzbudza szacunku i trzeba się z tym liczyć, a podczas kontroli jedynie spuścić głowę i przytakiwać WŁADZY

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 30 lis 2010, 11:44
autor: Artur G.
Ara pisze:
FXX pisze:Jednak mam w tej służbie sporo znajomych... i wiem jak to wszystko wygląda od wewnątrz, można rzec od podszewki.
Fajnych masz znajomych :lol:
FXX pisze:A to co ten "gość" jak go nazwałeś napisał to dla mnie jest niczym innym jak zlepkiem żałosnych słów, które podobno są śmieszne.
Fakt. Żarcik był dość stary, ale i tak śmieszny
FXX pisze:Szkoda, że jednak śmieszne nie są, bo imho nazwanie kogoś psem jak dla mnie świadczy jedynie o braku jakiejkolwiek kultury.
Pies... To łagodne i dość humorystyczne określenie funkcjonariusza ;) Znam takich określeń więcej, ale to na PW... jakby coś : yesyes : W tym kraju policja raczej nie wzbudza szacunku i trzeba się z tym liczyć, a podczas kontroli jedynie spuścić głowę i przytakiwać WŁADZY
Ara nie obrażaj proszę, jak masz w ten sposób się odzywać to lepiej zamilcz, bo widzę że pojęcia nie masz o sprawach dot. pracy w Policji , albo jesteś młody gniewny, albo kiedyś komuś krzywdę zrobiłeś i źli policjanci Cie zatrzymali. Podaj pesel to sprawdzę.
Koniec.

Re: Policyjna Lancia (Pierwsza rozbita)

: 30 lis 2010, 12:14
autor: Pingvin
Ara pisze:Pies... To łagodne i dość humorystyczne określenie funkcjonariusza ;) Znam takich określeń więcej, ale to na PW... jakby coś : yesyes : W tym kraju policja raczej nie wzbudza szacunku i trzeba się z tym liczyć, a podczas kontroli jedynie spuścić głowę i przytakiwać WŁADZY
Nie wiem czy określenie "pies" nie pasuje bardziej do kogoś, kto kozaczy między kolegami lub w internecie, a przy bezpośredniej konfrontacji kuli ogon. Zaraz, zaraz - przecież właśnie tak opisałeś swoje zachowanie...