Lancia Klub Polska

Tak, zgadza się, Ja na szczęscie mam manuala w benzynie, wiec sobie te wloty wykorzystałem

Witam, może nie "zrób to sam" bo montowali mi LEDy w warsztacie - ale zaślepione wloty doskonale pasują na okrągłe światełka o średnicy 7cm bez maskownic - Zakup na Allegro 150zł + robocizna 100zł, efekt:

Ja mam dokładnie tak samo

I ja:-) Montaż własnoręczny więc gratis:-)

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

Witam

Odświeżę trochę temat
W związku z zbliżającym się okresem jesiennym
szukam okrągłych świateł do jazdy dziennej. Obecnie mam w miejscu halogenów zaślepki.
Szukam najmocniejszych Led, które będą pasowały do otworów w zderzaku.
Z góry Dziękuje za propozycje.

Ja mam NSSC model chyba 510 z all? świecą bardzo dobrze.

Pawcio78 pisze:Ja mam NSSC model chyba 510 z all? świecą bardzo dobrze.

Potwierdzam - baardzo dobrej jakości mocne światełka

Qlimax pisze:Witam, może nie "zrób to sam" bo montowali mi LEDy w warsztacie - ale zaślepione wloty doskonale pasują na okrągłe światełka o średnicy 7cm bez maskownic - Zakup na Allegro 150zł + robocizna 100zł, efekt:

wygląda bardzo estetycznie. Szkoda tylko że wlot powietrza naruszony

Mam identyczne światełka:-) nawet kolor lanćki ten sam:-)

Jan19 pisze: wygląda bardzo estetycznie. Szkoda tylko że wlot powietrza naruszony

Wlot powietrza do czego?
To benzyniak, więc tam są fabrycznie tylko zaślepki...

Klekot jak najbardziej ma tam (po stronie kierowcy) wlot powietrza z filtrem.
Benzyna nie.

Przede wszystkim jest tam ICek w Dieslu

FXX pisze:Przede wszystkim jest tam ICek w Dieslu

Taak czy owak tylko w Dieslu coś tam siedzi.

Snail pisze:Klekot jak najbardziej ma tam (po stronie kierowcy) wlot powietrza z filtrem.
Benzyna nie.

Tu się nie zgodzę. W obu moich benzynach jest tam wlot powietrzna na chłodnicę oleju skrzyni biegów.
Automatycznej.

FXX pisze:

Jan19 pisze: wygląda bardzo estetycznie. Szkoda tylko że wlot powietrza naruszony

Wlot powietrza do czego?
To benzyniak, więc tam są fabrycznie tylko zaślepki...

Fabrycznie silnik jest dość szczelnie zabudowany (osłona pod silnikiem i cała kupa maskownic na silniku). Jedyny przewiew w czasie jazdy gwarantuje chłodnica, i ta mała nieszczęsna dziurka. Można ją sobie zasłonić i cieszyć się bardzo fajnie wyglądającym samochodem. Spoko. Pewien gość który ładnych parę lat przepracował dla Fiata powiedział mi " Jeżeli zastanawiasz się do czego coś jest w aucie i nie wiesz co to takiego, to nie ruszaj bo na pewno pełni jakąś funkcję".
Pewnie nic się nigdy nie stanie z tego powodu. Ale zmiana klimatu na cieplejszy (a w końcu to włoskie autko) może spowodować dygnięcie lewej wskazóweczki w górę