Strona 7 z 9
Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 04 gru 2010, 15:37
autor: Codee
Niestety zawiodę Was trochę

Stałem na przystanku 20 minut i busa ni widu ni słychu

poddałem się, ale ona, jedyna i nigdy mnie nie zawodząca - Kochanka wierna - Lancia szeptem mnie zawołała, tu jestem weź mnie

no i siłą rzeczy podjechałem do Tychów autem, które gdzież zaparkuję i będzie OK
ps. a już miałem bileciki w ręku ....

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 04 gru 2010, 15:50
autor: XTX
Codee, dotarłeś już do Tychów??

jeśli nie, to daj znać, podjedziemy po Was

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 2:03
autor: mrs.raketa
na baaardzo świeżo

Serdecznie dziękujemy za tak liczne przybycie

Organizowanie imprez dla takich gości to po prostu wieelki honor

Było po prostu niesamowicie
buuuuziaki i pozdrowienia
czekamy na fotensje

Wesołemu autobusowi- SZEROKOŚCI

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 5:12
autor: ciociaE
Wesoły autobus stoi już pod domkiem, a wszyscy pasażerowie (oprócz mnie, jak widać) wraz z dzielnym kierowcą smacznie śpią (się domyślam, a kierowcę to nawet słyszę

)
Dzięki wielkie również

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 9:24
autor: MonikaSW
Co tu dużo pisać - jak zawsze było FANSTASTYCZNIEEEE !!!! Dziękujemy Wam bardzo za miło spędzony czas, a w szczególności - ThemADI_NS - za chęci i pamięć o transporcie powrotnym, no i oszywiście BigBenowi za przywiezienie i odwiezienie Nas całych i zdrowych do domku

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 10:54
autor: mr.kura
ufff wstałem

, ale się działo. Było super, dziękuję Wam za przybycie. Mam nadzieję, że "Barbórka" będzie cykliczną imprezą powtarzaną co rok

.
Dziękuję bardzo za prezenty, wyyyypas

. Czekamy na zdjęcia, szczególnie na te z orkiestrą
100_3891.JPG
Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 14:53
autor: BigBen
Dołączamy się z Żonem do wielkich podziękowań za wspaniałą imprezę i organizację! Było super! Czekamy na zdjęcia!
Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 16:35
autor: XTX
Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 17:39
autor: wujekp
Zdjęcia ... zamarzły (w Olkuszu było -18 stopni).
Bardzo dziękuję wszystkim za spotkanie, długie dyskusje, dużo humoru, czyli po prostu - jak zwykle wspaniałą zabawę

. Droga powrotna była fatalna, widocznosć miejscami kilka metrów, ale warto było

.
Brawa dla ekipy z New Sącza za najdłuższy ... dystans
No dobra, są zdjęcia

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 18:59
autor: grzole
Znajome buźki a w tle... górniczo-hutnicza orkiestra dęta?

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 19:01
autor: Codee
ŚWIEŻYNKI ZDJĘCIA
My również dziękujemy Wam wszystkim za udany wieczór
pozdrawiamy
ps. zobaczcie jaka radość zawitała jak przynieśli "pierwszy metr"

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 19:46
autor: Heathen
I ja dziękuję za spotkanie;)
Jedyne co mnie zastanawia, skoro w tak mroźny dzień atmosfera była aż tak gorąca, to jak to latem wygląda przy Tyskim LKP:) nie omieszkam sam sprawdzić:) przy najbliższej okazji.
Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 20:07
autor: cocoon
Najbardziej to Wam tych golonek zazdroszczę

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 22:42
autor: ThemADI_NS
Dziękujemy wszystkim razem i każdemu z osobna za wyśmienitą zabawę, a w stronę organizatora ukłony...a co tam... do kolan
Mimo, że z najdalsza

i w ciężkich warunkach to nie żałujemy, a nawet chętnie byśmy powtórzyli
Gorzej było z powrotem do Mysłowic
Nawigator po dwóch piwach

i mgła z widocznością

...no przez szklankę mleka więcej widać, sprawiły, że podróż trwała 1,5 godziny!
Dzisiaj analizując trasę z google mapami okazało się, że byliśmy prawie na miejscu pod domem na Morgach, po czym nawigator z atlasem w ręce zarządził odwrót i znaleźliśmy się gdzieś na Lędzinach, później cudem dotarliśmy do jakiejś ekspresówki i w końcu do A4
Tak że przygód co nie miara. A część emocji oddaje to zdjęcie
Dzisiaj już bez przygód dotarliśmy do domku ufff... i już myślami jesteśmy na opłatku

Re: Barbórka 2010 - Tychy
: 05 gru 2010, 22:57
autor: ciociaE
No kochani, skoro entuzjazm pozostał, to znaczy, że było naprawdę dobrze.
Czy maleństwo ucałowane od cioci-babci?