Lancia Klub Polska

Wczoraj wieczorkiem zostawilem mojego kapiszonka i nie zauwazylem nic podejzanego , tzn.wszystko bylo "jak zawsze".A dzis rano po prostu nie chcial odpalić ...nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby nie to ze akku bylo naladowane, rozrusznik kręcil ale zadnego efektu nie bylo.Sprawdzilem poziom oleju i byl ledwo powyzej minimum ine wiem czy to ma jakis wplyw na rozruch. Teraz samochodzik stoi u kantorskiego bo jest 1000m ode mojego domku
Pooooomoooocy!

Poziom oleju nie ma nić wspólnego z możliwością zapalenia . Jak rozrusznik kręci a auto ani nie mruknie to duża szansa że immobilajzer nie działa poprawnie. Który rocznik tego auta ?

1995

Dioda od immo, ta pomiędzy nawiewami jak się zachowuje. Gasła po przekręceniu stacyjki ?

ojjj, niestety teraz nie jestem w stanie tego sprawdzic a szczerze, nie pamiętam.
A czy uzycie drugiego kluczyka by cos zmienilo?

a jak ma sie zachowywac ta dioda po przekreceniu stacyjki?

gdyby to chodziło o moją Themę to sprawdziłbym też moduł zapłonu ... dwa razy tak się zdarzyło (do dziś nie wiem dlaczego) że po niespodziewanym wymrożeniu samochodu sfajczył się ...

panowie z serwisu stwierdzili zwarcie w instalacji.A dokladniej na wiązce od listwy zaplonu?(czy jakos tak) najgorsze jest to ze podobno samo wymontowanie tego trwa 4 godziny a zamontowanie 6....czyli dzis jestem bez kapiszona, który byl mi bardzo potrzebny

"Marcin" pisze:a jak ma sie zachowywac ta dioda po przekreceniu stacyjki?

Instrukcja się kłania. Normalnie mruga, po przekręceniu stacyjki jak świeci światłem ciągłym to nie zgadza sie kod i immo blokuje ECU silnika, oczywiście auto nie zapala. jak zgaśnie to wszystko jest OK można zapalać.