Dedra - wycieraczki...
: 05 lut 2007, 13:07
Witam ponownie.
Po budowie manetek i sposobie zalaczania wycieraczek czasowych wnioskuje ze sterowane sa za pomoca jakiejsc elektroniki...
I teraz problem w moim samochodzie: na kazdym z czasowych biegow wycieraczek jest cyrk na szybie... tzn. wycieraszki ruszaja do gory plynnie przy maksymalnym wychylenieu pionowym zaczynaja isc skokowo, w momencie wracania juz w ogole skokowo chodza. Za trzymuja sie w odpowiedniej pozycji. Problemu nie ma natomiast na najszybszym (bezposrednim) biegu wycieraczek. Problem znika jesli manetke zadre ku gorze i puszcze ja tuz przed samym granicznym dolnym polozeniem wycieraczek, jesli wczesniej to znowu zaczynaja pajacowac po szybie...
Teraz moje pytanie:
Czy to jest wina moze jakiegos przekaznika dajacego prad na silnik wycieraczek czy moze elektronika zaczyna szwankowac?...
I gdzie jedno i drugie jest umieszczone, co bym niepotrzebnie nie rozkrecal calego samochodu.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam.
Po budowie manetek i sposobie zalaczania wycieraczek czasowych wnioskuje ze sterowane sa za pomoca jakiejsc elektroniki...
I teraz problem w moim samochodzie: na kazdym z czasowych biegow wycieraczek jest cyrk na szybie... tzn. wycieraszki ruszaja do gory plynnie przy maksymalnym wychylenieu pionowym zaczynaja isc skokowo, w momencie wracania juz w ogole skokowo chodza. Za trzymuja sie w odpowiedniej pozycji. Problemu nie ma natomiast na najszybszym (bezposrednim) biegu wycieraczek. Problem znika jesli manetke zadre ku gorze i puszcze ja tuz przed samym granicznym dolnym polozeniem wycieraczek, jesli wczesniej to znowu zaczynaja pajacowac po szybie...
Teraz moje pytanie:
Czy to jest wina moze jakiegos przekaznika dajacego prad na silnik wycieraczek czy moze elektronika zaczyna szwankowac?...
I gdzie jedno i drugie jest umieszczone, co bym niepotrzebnie nie rozkrecal calego samochodu.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam.