Lancia Klub Polska

Jedna sprawa zalatwione to pojawila sie nastepna
Przy predkosciach 30 - 50 cos z tylu stuka i jest to cos zwiazane z czescia ktora sie kreci bo czestotliwosc rosnie ze wzrostem predkosci.
Nie jest to slyszalne zawsze przy tych predkosciach - ale bardzo czesto slychac.
Jadac szybciej niz 50 lub wolniej niz 30 to nie slychac tego, jak sie odsunie szybe to juz calkiem nic nie slychac

kolo jest dobrze dokrecone, niczego nie widac co mogloby sie urwac.

wiem ze w taki sposob to nie ma wielkich szans na naprawe - ale moze ktos juz mial taki problem i udalo sie to rozwiazac, tak jak inne typowe bolaczki tylu centraly zamek, linka od recznego stukajaca o wahacz itp.

tym razem nikt sie nie wypowie ??

Witam. Piszesz, że stuki związane są z prędkością więc trzeba by sprawdzić łożyska lub hamulce. Sprobuj zaciągnąć ręczny w czasie jazdy, wtedy wyeliminujesz lużne klocki czy jakieś luzy na zacisku. Osobiście, na razie w swoim aucie w tylnym zawieszeniu wymieniałem jedynie silentbloki w zwrotnicach, bo stukało na dziurach.

Witam,
Przytrafiło mi się kiedyś takie stukanie - nie mogłem (ze dwa dni) znaleźć, jaka przyczyna. Okazała się prozaiczna - w oponie utkwiła spora śruba i ... postukiwała sobie o jezdnię. A odgłos był taki, jakby łożysko miało "kwadratową" kulkę.
Pozdrawiam

mi też coś tak czasami stuka , choć już przestało - zobacz sobie plastikowe nadkola bo u mnie jest jedno pęknięte i od czasu sobie czasem pyknie

Witam. U mnie stukal pancerzyk linki hamulcowej o metalowe ucho ktore go "pozycjonuje". Przetarla sie izolacja i niemilosiernie to halasowalo. Pozdrawiam

Witam. U mnie przyczyną była wyząbkowana opona. Zmiana opon na zimowe wyeliminowała stukanie.

U mnie przyczyną stukania na tyle i to zależnie od prędkości był wgnieciony lekko wewnetrzny brzeg alufelgi,widocznie gdzieś na dziurze sie tak przejechałem.Wgniecenie było tak małe że dopiero na wyważarce było lekko widac że jest krzywa w jednym miejscu... a stukało porzadnie.

"maniana" pisze:Witam. U mnie stukal pancerzyk linki hamulcowej o metalowe ucho ktore go "pozycjonuje". Przetarla sie izolacja i niemilosiernie to halasowalo. Pozdrawiam

znam ten odglos - ale to nie to.

nadkola sa OK

z tym hamulcem recznym juz probowalem ale nie jestem pewny czy to pomaga czy nie, bo to stukanie jest dosc ciche i nie wystepuje caly czas.

A lozyska to chyba nie powinny stukac lecz szumiec jak sie koncza?!

opony niedlugo zmienie sie okaze, a w tej chwili nie widac zeby bylo cos w nia w bite.

Wiec teraz zawsze jezdze z wlaczona muzyka i nie denerwuje mnie to stukanie, ale trzeba bedzie sie temu jeszcze przygladnac ...

Hi! U mnie też stuka ...ale wiem co! tzn. juz nie stuka...w związku z zajefajną pogodą trochę posiedziałem nad furką i znalazłem zaklejony tasmą izolacyjną bolec od zamka klapy ,tył ofcours,tasma była lekko zużyta to ją ściągnąłem i zamknąłem klapę trochę pózniej pojezdziłem ....z koszmarnym stukaniem z tyłu na większych wybojach ale nie tylko ..no nie jet to moze stukanie typowe dla obracających się czesci ,bo i niby co się ma obracac ...ale nawinąłem znów odpowiednią ilośc taśmy i jest OK stukanie ustało...na sucho nic nie było słychać,ruszanie klapą naciskanie itp...cisza, ale w trakcie jazdy tak ..zajrzyjcie moze tez są luzy na zamku(bolec w nadwoziu! nie zamek)i daje znac osobie .
Pozdro...