Lancia Klub Polska

Napelnilem ostatnio klimatyzacje w krakowie w serwisie GŁadysek.Wszystko fajnie i profesjonalnie ale... slabo chlodzi...zdecydowanie za slabo.

Dziwne jest to ze w klimie bylo tylko 100 gr czynnika a miesci sie 1100

Ale nabili mi do pelna i niby wszystko ok.
Klima sie zalancza, obroty leciutenko spadaja, ale leci chlodne powietrze.
Znaczy jak jest chlodno to potrafi w aucie zimno sie zrobic chociaz nie odrazu.A jak swieci slonce to tylko dlatego da sie wytrzymac w aucie bo ustawiam najmocniejsze nawiewy na ciało i wtedy jako tako zyje.

Nie odgrzybialem jeszczze klimy a mam uz srodek ale watpie zeby to pomoglo.

Czy mozna cos regulowac samemu albo przeczyscic albo wogole cokolwiek zeby poprawic jej dzialanie?

Nie poto dalem 170 zł zebym sie dalej w aucie meczyl.

Pozdrawiam

Trochę nie do końca chyba to profesjonalnie wyszło temu serwisowi....jeśli w układzie było tylko 100 ml czynnika to jest duże prawdopodobieństwo,że jest on nieszczelny....jak twierdzą ci od klimy,ubytek taki dopuszczalny,to do 15% w ciągu roku,podobno to granica naturalnego zużycia cxzynnika.Myślę,że powinni teraz dodać do układu znacznika UV do całego układu i polecić przyjechać za jakiś tydzień....wtedy doskonale widać wszelkie nieszczelności,które bez tego znacznika są nie do wykrycia

Prawdopodobnie masz nieszczelny układ.

Fachowe napełnienie powinno odbywac się w ten sposób, że poza gazem do układu powinien być wpuszczony czynnik barwiący. W razie przecieku póżniej można łatwo go zlokalizować. Dobre warsztaty zawsze tak robią. Potem ultrafioletem sprawdzają miejsce przecieku. Ja w swojej Lancii miałem ten sam problem. Klima chłodziła coraz słabiej aż w końcu przestała. Nabiłem ją czynnikiem, wymieniłem zaworki i następnego dnia po całodziennej jeździe stawiłem się do warsztatu na przegląd ultrafioletem. Efekt? W ciągu jednego dnia zeszło mi pół układu. Chłodnica klimy przecieka. Niestety naprawa klimy z reguły jest droga:( mnie póki co na to nie stać a teraz coraz cieplej i będzie trzeba nauczyć się jezdzić z otwartym oknem.

Pozdrawiam

Dokładnie tak!Póki co radziłbym do ponownego solidnego sprawdzenia jeździć bez włączonej klimy....czynnik chłodzący jest połaczony razem z olejem,który smaruje sprężarkę a więc przy ubytkach zatarcie jej to tylko kwestia czasu... a o kosztach lepiej nie wspominać

Oni mi powiedziali ze to bardzo dziwne...nawet raz automat nie hcial nabic klimy i zatrzymal sie na 500 ale manualnie nabil do 1100

Dali czynnik uv i powiedziali ze albo przyjade i to sprawdza albo zebym sam sprawdzil swiatlem uv czy sa zacieki.

Wiecie ja nie bede juz klimy naprawial bo jezeli auto kosztuje 4 tys to wole jezdzic bez klimy niz naprawiac Ai taktroszke chlodzi.

Jezdze juz tydzien wlasnie i sprawdze tym swiatlem UV

Ale nawet jak jest nieszczelnosc to przez to gorzej chlodzi?

Slyszalem tez ze jak sie nie nabija bardzo dlugo klimy ( u mnie nie dzialala ze 2 albo 3 lata juz) to sie klima poprostu psuje.

BTW wymienilem niedawno filtr przeciwpylkowy

Pozdrawiam

Witam,
Usytuowanie przewodów klimy w Themie jest takie, że może nastąpić nadcięcie przewodu poprzez ocieranie o kółko pompy wspomagania.
Naprawa lub wymiana tej rurki nie jest kuriozalnie kosztowna.
Pozdrawiam

Ja w swojej Themie mam niesprawną klimatyzacje od tamtego roku
Byłem w warsztacie gdzie sie zajmuja tylko i wyłącznie klimatyzacja, sprawdzili mi wszystko dokładnie i jak się okazało środek mi ucieka poprzez węże,mam je poprostu przegnite Wymiana ich + nabicie koszt 500zł myśle,że cena nie jest tragiczna...
Pasowałoby to zrobić

Dzieki chlopaki jutro sprawdze...jak bede mial czym i napisze co i jak

pozdrawiam

wymieniles filtr kabinowy?

jednymi z najlepszych w krakowie od klimy sa goscie z www.allhappy.krakow.pl - napewno sobie poradza i z Twoja.