+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Z moich kalkulacji wychodzi zwrot po 12.000km"Nat" pisze:Heh, ja też się łamię. co prawda instalacja gazowa poprzedniego auta (BRC) dała mi mocno w kość, no ale zwrot po ok 15 000 km brzmi atrakcyjnie.
więc jest o co walczyć... 
- zamontują mi takie coś czy też mam się upomnieć?Według większości gaziarzy i moim zdaniem też nie montuj tego, bo pomapa Ci szybciej padnie. Ona powinna cały czas pracowac, nawet jak jesteś na gazie"MaZuR" pisze:Z moich kalkulacji wychodzi zwrot po 12.000km"Nat" pisze:Heh, ja też się łamię. co prawda instalacja gazowa poprzedniego auta (BRC) dała mi mocno w kość, no ale zwrot po ok 15 000 km brzmi atrakcyjnie.
u mnie to będzie pierwsze lpg w aucie... zobaczymy jak będzie.. bo na papierze wygląda to na czysty zysk
aha - jeszcze pytanie do znawców tematu - wykryłem coś co się nazywa "automatyczny wyłącznik pompy paliwa"
jak rozumiem ma toto przeciwdziałać zacieraniu się pompy?
Liczyłemz grubsza. Załozenia: spalanie srednie 10 l (pali mniej, no ale niech tam)"MaZuR" pisze:Z moich kalkulacji wychodzi zwrot po 12.000km"Nat" pisze:Heh, ja też się łamię. co prawda instalacja gazowa poprzedniego auta (BRC) dała mi mocno w kość, no ale zwrot po ok 15 000 km brzmi atrakcyjnie.
u mnie to będzie pierwsze lpg w aucie... zobaczymy jak będzie.. bo na papierze wygląda to na czysty zysk
aha - jeszcze pytanie do znawców tematu - wykryłem coś co się nazywa "automatyczny wyłącznik pompy paliwa"
jak rozumiem ma toto przeciwdziałać zacieraniu się pompy?
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20 Chwileczkę,"Nat" pisze: Liczyłemz grubsza. Załozenia: spalanie srednie 10 l (pali mniej, no ale niech tam)
cena benzyny 4,5
cena gazu 2
róznica na 1 km 0,25 pln
3500/0,25= 14 000 km
no i tysiąc km dołozyłem na jakies dodatkowe pierdoły (wyzsza cena za przegląd, wbicie instalacji do DR, częstsza wymiana swiec itp itd)
razem 15 000 km. Czyli 1 rok jazdy (u mnie)
Ok. dzięki za info..."Przemo" pisze:
Według większości gaziarzy i moim zdaniem też nie montuj tego, bo pomapa Ci szybciej padnie. Ona powinna cały czas pracowac, nawet jak jesteś na gazie
No tak, ale jednak Lybra jest trochę lżejsza. W dodatku ja jeżdżę często sam, ale za to większość po mieście."MaZuR" pisze:Chwileczkę,"Nat" pisze: Liczyłemz grubsza. [ciah]
9 to moja Kappa pali w trasie... [ciah]
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20 I wszystko jasne"Nat" pisze: No tak, ale jednak Lybra jest trochę lżejsza. W dodatku ja jeżdżę często sam, ale za to większość po mieście.
Przez ostatnie 2500 km większość po mieście w warszawskich korkach wyszło jakieś 9,8.
Rekord w trasie to 6,8
Silnik też masz 2,0 20V?
Pompa podczas jazdy na gazie jest chłodzona, cały czas tłoczy benzynę która jest zawracana do zbiornika przez regulator ciśnienia. Przepływ przez pompę jest dokładnie taki sam na LPG i Pb (pod warunkiem wystarczającej ilości paliwa w zbiorniku)."MaZuR" pisze: Cudo znalazłem oczywiście na allegro i w opisie aukcji jest (sorki za capslocka - to cytat z aukcji): "GDY AUTO JEŹDZI NA BENZYNIE POMPKA PALIWOWA CHŁODZONA JEST PRZEPŁYWAJĄCYM PALIWEM POZA TYM
ZANURZONA WIĘKSZEJ JEGO ILOŚCI LEPIEJ ODPROWADZA CIEPŁO, PODCZAS JAZDY NA GAZIE CAŁY CZAS UTRZYMUJE PALIWO POD STAŁYM CIŚNIENIEM NATOMIAST NIE MA ONO OBIEGU CO POWODUJE SŁABE SCHŁADZANIE, BRAK SMAROWANIA POMPKI ( KTÓRA SMAROWANA JEST PALIWEM) I W EFEKCIE JEJ USZKODZENIE. WYŁĄCZNIK PODCZAS PRZEŁĄCZANIA NA GAZ ODŁACZA POMPE PALIWA I PONOWNIE JĄ WŁACZA W MOMENCIE PRZEJŚCIA NA ZASILANIE BENZYNĄ."
Do mnie ta argumentacja trafia... ale jak już pisałem - ja się nie znam
Pozdrawiam!
V-tam"makek" pisze: Pompa podczas jazdy na gazie jest chłodzona, cały czas tłoczy benzynę która jest zawracana do zbiornika przez regulator ciśnienia. Przepływ przez pompę jest dokładnie taki sam na LPG i Pb (pod warunkiem wystarczającej ilości paliwa w zbiorniku).
