Lancia Klub Polska

Hejka !zadalem juz podobne pytanko ale bez jakiejkolwiek reakcji wiec ponawiam klima zamiast zimne wieje cieple z zewnatrz ..czy jest mozliwosc sprawdzenia co mo0ze byc tego powodem ,jak sprawdzic czy jest czynnik chlodzacy (wiem ze jest magiczne oczko ale jak wyglada gdy cos tam jest a jak gdy czegos tam niema )tego juz nie wiem wiec prosze o wskazowki ...jezeli ktos moze ...przewody od sprezarki zamiast byc zimne sa cieple
pozdro....

"mikaeltdi" pisze:Hejka !zadalem juz podobne pytanko ale bez jakiejkolwiek reakcji wiec ponawiam klima zamiast zimne wieje cieple z zewnatrz ..czy jest mozliwosc sprawdzenia co mo0ze byc tego powodem ,jak sprawdzic czy jest czynnik chlodzacy (wiem ze jest magiczne oczko ale jak wyglada gdy cos tam jest a jak gdy czegos tam niema )tego juz nie wiem wiec prosze o wskazowki ...jezeli ktos moze ...przewody od sprezarki zamiast byc zimne sa cieple
pozdro....

a mnie sie wydaje że jeśli nie ma czynnika chlodzącego to klima się wogóle nie załącza bo jest zabezpieczenie przed zatarciem sprężarki, może coś ze sterownikiem nie tak?

Przy prawidłowo działającej klimatyzacji powinna się dość znacznie nagrzewać chłodnica(skraplacz), a następnie włączają się wentylatory, najpierw na wolny bieg, a po kilku sekundach na szybki. Dla tak wysokich temperatura jak obecnie wentylatory właściwie się nie wyłączają, oczywiście jak auto nie jedzie. Ponadto jak załączysz tryb "auto" na wolnych obrotach to silnik nieco się zająknie. Pozdrawiam.

Witam
Najłatwiej sprawdzić czy wogole jest czynnik poprzez naciśniecie na ułamek sekundy zaworów wysokiego i niskiego ciśnienia klimy, jesli syknie znaczy, że coś tam jest i układ jest szczelny. Co do włączenia - po włączeniu klimatyzacji (nie może być podświetlony przycisk ECONOMY) powinno być wyraźnie slyszalne na zewnątrz samochodu "klik" - załączy się sprzęgło sprężarki klimatyzacji. W innym wypadku brak czynnika chłodzącego lub usterka elektryczna bądź mechaniczna sprężarki. Natomiast jedyna możliwośc sprawdzenia ilości czynnika znajdującego się w układzie to podjechanie do warsztatu, gdzie zajmują się klimatyzacja i oni ściągną gaz, powiedzą dokładnie ile było gram w układzie, dodadzą oleju do czynnika i wpuszczą z powrotem w układ. W zasadzie większość nowych nowych urządzeń (jak nie wszystkie) zanim wprowadzą czynnik w układ wykonają test szczelności, który jest na 99% wiarygodny. Ja miałem tej 1% test wypadł ok ale uklad się rozszczelił w pierwszych 30 sekundach.
Pozdrawiam i powodzenia

Hej! Dzieki wszystkim ...no to czeka mnie wizyta w warsztacie .....
pozdro.....

Jezeli masz zbyt niskie napiecei w aucie to tez klima nie dzial prawidlowo.U mnie mam ok 12v caly czs i klima sie zalacza ale chlodzi tylko jak szybko jade i alternator mocno laduje a jak stoje to cieple leci i napiecei spada.Ale ja znam przyczyny tylko kaski nie mam

Miałem u siebie podobny problem i klima się włączała. Przekonany ze działa i wszystko ok. jeździłem sobie zadowolony dziwiąc się dlaczego kiedy trochę popada szyby parują. Ale gdzieś tam na forum wyczytałem ze tak Lybry maja bo klima słaba? Dopóki nie nastały upaly i nastawiając klime na LOW gorące powietrze waliło do środka, autsch! Po sprawdzeniu i napełnieniu mechanik dal mi żółte gogle przez które widać (o ile dodany jest środek fosforyzujący) czy i gdzie się ewentualnie cos ulatnia. I tu ze zdziwieniem zobaczyłem dziurę. Znaczy dziurkę 3 mm w prawym dolnym rogu kondensatora klimy. Ni pozostało nic innego jak wymienić, mechanik odradził wpuszczanie jakichkolwiek zapełniaczy do ?zaklejenia? ponieważ jak to szlag trafi to jest to w całym systemie i nie sposób doczyścić. Nie wiem czy prawda ale chłop mnie jeszcze nie oszukał i wymieniliśmy.



Teraz Klima ma takiego kopa jak, powinna, czyli przy 19 ? 20 st strumień skierowany na klatkę powoduje ból. Aha i szyby nie parują.

a czy w kappie macie to samo, że nawiew koło pasażera wieje zimnym, a nawiewy im bliżej kierowcy wieją coraz cieplejszym powietrzem
przy włączonej klimie afkors ????

"PAHO" pisze:a czy w kappie macie to samo, że nawiew koło pasażera wieje zimnym, a nawiewy im bliżej kierowcy wieją coraz cieplejszym powietrzem
przy włączonej klimie afkors ????

Ne, ne mamy,
moja lepsza połowa by tego ni zniosła

hehe spoko po wizycie u szpeca od klimy wszystko wyjaśnione
prowie nie było czynnika chłodzącego
jak po nabiciu włączyłem klime to od ałem prawie zamarzłem

tak dla wiadomości norma temperatury powietrza wylatującego na najniższych obrotach dmuchawy to 5 stopni, im mniej tym lepiej, ja miałem 3
facet mówi ze taka temp w nowych furach jest, ja mu na to:
ale to jest LANCIA

Jak to możliwe , aby za pomocą małej chłodniczki uzyskać 3 stopnie pomimo że dmuchawa prawie stoi (to i tak jest duży przepływ powietrza ).
Na dodatek nagrzewanie wewnątrz przez słońce jest tak intensywne ,że na minimalnych obrotach powietrze dostające się przez dmuchawę jest zbyt ciepłe aby je schłodzić do 3 stopni .
Ja mam 9-12stopni i tak było zawsze .

ja widziałem to na własne oczy, auto stało w cieniu, termometr zewnętrzny w aucie pokazywał 28stopni "wiatrak" pierwsza kreska, obieg zamknięty, termometr, którym mierzono powietrze był dość konkretny i na koniec pokazał 3 stopnie

Tak myślałem .że w cieniu .Na słońcu ciężko tak daje ,wiadomo obiekt zmknięty.

co nie zmienia faktu, ze nie kupię już auta bez klimy, chyba że na zimę

"PAHO" pisze:co nie zmienia faktu, ze nie kupię już auta bez klimy, chyba że na zimę

Dokładnie ,chyba Ewcia też była takiego zdania ,bo tylko takie brała pod uwagę .