Lancia Klub Polska

Zakupilem Lancie Kappa 2.0 (1997r) i planuje zalozyc jej gaz. Czy ktos ma doswiadczenie ze zwykla intalacja gazowa (II generacji) bo nie bardzo przyjemnie i oplacalne w moim przypadku jest wydawanie okolo 5500pln na instalacje z sekwencyjnym wtryskiem (IV generacja).

pozdrawiam, starki

Mam właśnie taką instalację (k2.4). Załołyłem jakieś 14 miesięcy temu. Zrobiłem niecałe 40tys. Zero problemów. Pali: na trasie bez klimy niecałe 10, na miejscu 10,5-11,5. Na początku mierzyłem (dokładnie) spalanie na dystansie ok 8tys. km (więc się wszystko uśredniło) - wyszło 10,6. Teraz bedzie trochę więcej bo więcej sobie pozwalam.
Koszt mojej inst.- 2,5 tys. (dobry, a więc i drogi gazownik). Można zejść do ok 1,6 tys. u innych.
Zwróć uwagę na regulator przepływu (sterowany komputerem reguluje skład mieszanki). Obowiązkowo na silniku krokowym. Tanie instalacje mają często elektrozawór, nie będę się rozwodził ale generalnie rozwiązanie tanie i do d... Niektórzy "fachowcy" również twierdzą że nie ma modułu który poprawnie emuluję pracę na benzynie (w zwięzku z czym będzie świecić kontrolka awarii i odpowiedni komunikat na "info center".
Pozd

Dzieki, a czy moglbys podac kontakt do gazownika, ktory zakladal Ci instalacje. Czy jest ona jakies konkretnej firmy?. Chce zebrac jak najwiecej informacji przed spotkaniem z moim gazownikiem.

pozdrawiam, starki

No ja mam kappe 2.4
załozyłem gaz (II generacja) w Polgas w Warszawie. Na razie po 10 tys jest OK. Chociaz dzisiaj cuś się pokickało bo mam problemy na zimnym silniku. Zapalić zapala ale jak chce ruszyć to silnik gasnie, spadaja obroty. Jak silnik sie nagrzej to jest OK. W poniedziałek jade do serwisu

"Krzysiek" pisze:Mam właśnie taką instalację (k2.4). Załołyłem jakieś 14 miesięcy temu. Zrobiłem niecałe 40tys. Zero problemów. Pali: na trasie bez klimy niecałe 10, na miejscu 10,5-11,5. Na początku mierzyłem (dokładnie) spalanie na dystansie ok 8tys. km (więc się wszystko uśredniło) - wyszło 10,6. Teraz bedzie trochę więcej bo więcej sobie pozwalam.

Powiem Ci, ze masz niezle spalanie. Ja w mojej 2.0 145KM, instalacja wtrysku gazu w postaci plynnej LPi Vialle, w trasie mam zawsze 12 lub wiecej. Jezdze dynamicznie i w miare szybko ~120-140.

Starki - nie ma sensu podawanie Ci adresu mojego gazownika. Będziesz jeździł za Śląska na Podkarpacie?

Tomek - małe spalanie? Może tak. Ale ja jeżdzę dość delikatnie. Poza tym widzę wyraźnie różnicę na spalaniu w zależności od stylu jazdy

"Krzysiek" pisze: Tomek - małe spalanie? Może tak. Ale ja jeżdzę dość delikatnie. Poza tym widzę wyraźnie różnicę na spalaniu w zależności od stylu jazdy

Bede musial przejechac sie raz spacerowo i zobaczyc spalanie )

Zobacz. Jest różnica. Z ostatnij chwili: ostatnie tankowanie - ostra jazda na krótkich odcinkach (5-15km) wyszło 12,9. ...czyli wolę jeździć spokojnie.

"Krzysiek" pisze:Zobacz. Jest różnica. Z ostatnij chwili: ostatnie tankowanie - ostra jazda na krótkich odcinkach (5-15km) wyszło 12,9. ...czyli wolę jeździć spokojnie.

Na szczescie przy gazie to tak mocno nie boli, ale musze rzeczywiscie zrobic probe chociaz na 100-200 km trasy )

Za mały dystans.
Żeby uzyskać w miarę wiarygodne wyniki zatankuj do pełna, wypal wszystko (bez efektu jazdy na oparach, chociaż na wtrysku gazu nie jest to chyba możliwe) i zatankuj do pełna. Tym niemniej różne dystrybutory różnie tankują (różne ciśnienie, można jeszcze "ręcznie" dobić ze 2l). Więc nalepiej zrobić tak co najmniej 2 razy (pod rząd) i uśrednić wyniki.
Ja sprawdzałem na trasie Krosno-Sopot.

Przechodząc do tematu.
Starki:
Znajomy (też K2.4) zakładał gaz gdzieś w Radomiu. Z tego co wiem koszt ok 1,6tys. Jeśli chcesz mogę zapytać o adres.
Jeszcze jedno. Gazownicy nagminnie nie zakładają przekaźnika na pompę paliwową (bo podobno nie potrzeba). Prawda jest taka że jeżdząc na gazie masz pół roku tą samą bęzynę w baku. Po tym czasie benzyna traci właściwości smarne. Tak mi to przynajmniej tłumaczył fachura. Zakładając że pamiętasz o utrzymywaniu odpowiedniego poziomu benzyny w baku, pompka w czasie jazdy jest dobrze chłodzona, ale niedostatecznie smarowana.
Koszt przekaźnika (odłącza automatycznie pompkę paliwową po przełączeniu na gaz) to kilka zł, koszt pompki kilkaset.

No i gaz zalozylem w Auto Mida Gaz w Dabrowie Gorniczej - podobno jeden z lepszych zakladow na Slasku. Koszt 2400,- zbiornik w kole jak na razie 0 problemow ale przejechalem dopiero okolo 200km jak pojezdze troche to napisze cos wiecej czy faktycznie fachowcy warci polecenia i ile mi spala na gazie.

pozdrawiam, starki

Jeszcze jedno. Sprawa dość banalna, ale niejednego doprowadziła do stany przedzawałowego. Znam gości co prawie pół silnika rozebrał nim znalazł przyczynę.
Może się zdarzyć że udusisz auto. Przy tym typie instalacji mieszanka powstaje w kolektorze dolotowym. Ten typ ma jeszcze dodatkowo dość duży objętościowo kolektor. Jeżeli cofnie płomień to będzie duże bum, czarny dym spod maski i silnik nie pali.
Bez paniki - otwórz maskę na rurze między kolektorem a airpuszką masz alumniowy element obciągnięty opaską gumową. Pod opaską są okienka przelotowe. Naciągnij opaskę na swoje miejsce (została "zdarta" nieubłaganym ciśnieniem spalin) i powinno być dobrze.
Ja miałem taką przygodą 2 razy. Za pierwszym razem (600 km do domu i 1 w nocy) na prawdę byłem w strachu.

czesc

zastanawiam sie nad zakupem kappy i w zwiazku z tym chcialem zapytac czy ktos gazowal moze wersje 3.0?
jazda na benzynie musi byc bardzo malo ekonomiczna

Rysiek

na instalacje zamierzalem wlasnie przeznaczyc 3-4kzl.

Rysiek

"dex7" pisze:na instalacje zamierzalem wlasnie przeznaczyc 3-4kzl.

Rysiek

Z tym, ze te 3999 w Polgasie to pewnie na 4 gary, a w swojej musisz liczyc 6- dodatkowe 2 wtryski, mysle, ze na V6 to musisz liczyc co najmiej 5 kzl. To bedzie prawie 2 razy tyle co dobra instalacja do wtrysku V6.