Lancia Klub Polska

Witam
Proszę mi poradzić czym spowodowane może być odłażenie, łuszczenie się lakieru na krawędziach dachu nad uszczelką przedniej i tylnej szyby. Lakier odłazi, pod nim jest już goła blacha, która powoli pokrywa się rdzawym, czarnym nalotem. Samochód to Thema z 94r. nie bita, lakier jest fabryczny.

Pozdrawiam

na pewno fabryczny? Mi to wygląda na złą mieszankę proporcji lakieru. Nic z tym nie zrobisz. Tylko lakiernik.

mam to samo tylko ze mi na wszystkich krawedziach auta wychodzui podklad i poprzedni lakier...

Ktos jak malowal to chyba 0,5 litra farby cale autoi teraz ja cierpie...sam musze to porzednie pomalowac.

U ciebie tez ktos moze malowal cale auto i zrobil to poprostu zle..

Pozdrawiam

Mało prawdopodobne że był cały lakierowany. Nie ma tam typowego podkładu, szpachli. Jest cienka skorupka lakieru którą odrywam hacząc paznokciem. Pod spodem jest goła blacha. Nie jest to aby spowodowane problemami fabryki z pokrywaniem lakierem cynkowanej blachy? Zdaje się, że w tych latach wchodziło jakieś ekstra cynkowanie całości auta?

Pozdrówka

"Cypis" pisze:Mało prawdopodobne że był cały lakierowany. Nie ma tam typowego podkładu, szpachli. Jest cienka skorupka lakieru którą odrywam hacząc paznokciem. Pod spodem jest goła blacha. Nie jest to aby spowodowane problemami fabryki z pokrywaniem lakierem cynkowanej blachy? Zdaje się, że w tych latach wchodziło jakieś ekstra cynkowanie całości auta?
Pozdrówka

miałem rocznik 88 i był już podwójny ocynk i super położony lakier, nie widziałem zresztą nigdy jakichś kłopotów z lakierem jeśli był fabrycznie kładziony - może jednak było kombinowanie?

Ja natomiast powiem, ze te typy tak maja. Mialem kilka tych Lancii i wiekszosi lakier dookola szyb (czy przedniej czy trz tylnej) lubil sobie podchodzic rdza.