Lancia Klub Polska

Witam!

Korzystam ze swojego L4 i pomyślałem, że może uda mi się wymienić pasek rozrządu i napinacz, będę to robił jedną ręką - druga skontuzjowana...
Byłbym wdzięczny za rysunki, lub zdjęcie, lub cokolwiek (porady, wyjaśnienia, instrukcje) co pomoże mi w wymianie.
Nie wiem czy są tam znaki na kołach, nie wiem czy na bloku silnika są znaki, nie wiem czy są potrzebne blokady wałka rozrządu, nie wiem dokładnie jakie czekają na mnie niespodzianki.

Proszę o jakąkolwiek pomoc.

Silnik to 1.6 MPI o mocy 90 KM OHC z 1996r.

Pozdrawiam.

Z ostatniej chwili:

Czy rozrząd w 1.6 MPI i SPI jest taki sam - ten sam pasek (ilość zębów, długość, szerokość) i napinacz (średnica itd...)?

Ja zaraz po zakupie też zabrałem się za wymianę paska rozrządu. na kole zębatym wałka rozrządu oraz kole wałku korbowego są znaczniki. Aby zdjąć pasek należy odkręcić bardzo dużą nakrętkę na wale korbowym (chyba 32 - nie miałem takiego klucza więc walczyłem z żabką), walczyłem z nią cały dzień, nawet w akcie desperacji użyłem przecinaka i młotka ale to nic nie dało. Zaciągnołem autko do mechaniora, który poradził sobie z w/w nakrętką kluczem pneumatycznym. Więc jeżeli Cie stać na wydatek rzędu 80 zł to sobie odpuść walkę z rożrządem. Rolkę napinającą musisz napiąć z odpowiednią siłą, gdzieś na forum były rysunki urządzenia wspomagającego napinanie (jak znajdę to zapodam linka).
Powodzenia

Będę wdzięczny za taki rysunek.

Pozdrawiam.

najwiekszy problem jest z nakretką na wale korbowym bez pneumata jest cieżko ją odkręcić jak nigdy nie wymieniałes rozrzadu w żadnym aucie to sobie daruj to tym bardziej że masz tylko 1 reke sprawna jak coś skopiesz i pasek spadnie w czasie jazdy możesz poważnie uszkodzić silnik

W 1.8 8v śruba mocująca koło na wale ma lewy gwint.

"bassman" pisze:Będę wdzięczny za taki rysunek.

Pozdrawiam.

niestety nie mogę znaleźć tego posta, w którym był rysunek tej dźwigni (na rysunku od makek'a oznaczono nr 9) dodatkowo była podana długość poziomego ramienia i waga obciąznika

Dokładnie o to mi chodziło

Dzięki wielkie - z takim rysunkiem to już można działać.

11 na górnym rys. to co to takiego?

Pozdrawiam.

Niezawodny sposób odkręcenia nakrętki wału korbowego jest następujący:
1. Zrobić dostęp do w/w nakrętki (nadkole, ew. podnieść auto)
2. Wrzucić 5 bieg, zaciągnąć ręczny
3. Założyć nasadkę 32 mm luz inną w zależności od potrzeby (można kupić nawet w Tesco za 28 zł), i klucz do nasadek, lub przedłużki i dopiero klucz do kręcenia (zwiększa się w ten sposób miejsce do kręcenia bo klucz wychodzi poza błotnik)
4. Ktoś drugi (nawet żona/dziewczyna) trzyma wciśnięty hamulec
5. Odkręcamy śrubę/nakrętkę (jak oporna demontujemy przedłużki i najlepiej z kanału kręcimy bezpośrednio za nasadkę, można pomóc sobie rurką do 70 cm.

Jeszcze nie zdarzyło mi się żeby nie puściła, chyba że sprzęgło jest tak cienkie że przepuszcza, ale wtedy robota nic nie da bo i tak auto nie ruszy z miejsca.

Niezawodny sposób odkręcenia nakrętki wału korbowego jest następujący:
1. Zrobić dostęp do w/w nakrętki (nadkole, ew. podnieść auto)
2. Wrzucić 5 bieg, zaciągnąć ręczny
3. Założyć nasadkę 32 mm luz inną w zależności od potrzeby (można kupić nawet w Tesco za 28 zł), i klucz do nasadek, lub przedłużki i dopiero klucz do kręcenia (zwiększa się w ten sposób miejsce do kręcenia bo klucz wychodzi poza błotnik)
4. Ktoś drugi (nawet żona/dziewczyna) trzyma wciśnięty hamulec
5. Odkręcamy śrubę/nakrętkę (jak oporna demontujemy przedłużki i najlepiej z kanału kręcimy bezpośrednio za nasadkę, można pomóc sobie rurką do 70 cm.

tak tak u mnie tak bylo wymieniane u kolegi Macka i jezdze caly czas. Pozdrawiam polecam