Lancia Klub Polska

Od około 2 tygodni niepokoi mnie pewien objaw a mianowicie, gdy auto ma wyłączony silnik to z trudnością można wcisnąć pedał sprzęgła (coś oporuje, skrzypi) natomiast gdy silnik chodzi jest prawie ok, w połowie wdepnięcia pedału jakby coś przeskakiwało (?). Nie jestem biegły w te klocki i proszę o pomoc żeby w warstacie mnie nie naciągnięto na niepotrzebne koszty. Auto ma na zegarach 130 tyś. i stopień zużycia odp. przebiegowi. Czy czeka mnie spory wydatek?

Nie wiem czy to nie przypadkiem pompa sprzęgła, miałem podobny objaw, zaraz potem pedał sprzęgła przestal wracać i pompa padła

"Artas" pisze:Nie wiem czy to nie przypadkiem pompa sprzęgła, miałem podobny objaw, zaraz potem pedał sprzęgła przestal wracać i pompa padła

Jeżeli to pompa sprzęgła to kilka miesięcy temu wymieniałem i koszty były: 140 zł pompa, 80 zł wymiana. Chyba pompa sprzęgła we wszystkich jest taka sama.

Ja zaryzykowałem i kupiłem tylko zestaw naprawczy za 25 zł ,narazie chodzi bez zarzutu.

Sprawdz w jakim zakresie łapie sprzęgło, czyli na płaskim rusz bez użycia gazu, jeśli jest blisko podłogi lub łapie na samej górze to prawdopodobnie poszła tarcza sprzęgła. Prawidłowo działające powinno pośrodku płynnie i bez szarpnięć. Piszę że prawdopodobnie tarcza gdyż sprzęgło hydrauliczne jest wygodniejsze w użyciu ale trudniejsze do diagnozy, a czesto wymiana samej pompy wystarcza na krótko a zwiększa koszty. Znam to z doświadczenia w Vectrze siadły mi dwie pompy zanim siadło sprzęgło...

Ooo jest coraz gorzej (chrupie sprzegło), nie ma na co czekać, we wtorek jadę do Okrzeszyna, oj będzie się działo. Oczywiście zapodam co bolało Lucynkę Tylko ta odległość!! Ale czego się nie zrobi dla "kobiety"

A mnie to wygląda na łożysko oporowe i kiełbaśnice drogi gips

A więc okazało się, że docisk, łożysko i tarcza sprzęgła były zużyte. To chrupanie i problemy z wciskaniem sprzęgła pochodziły od łożyska i wyszczerbionego docisku (w środku).
Naprawę (wymiana kompletu) wykonałem w Jandarze (Okrzeszyn), cena przystępna, fachowa obsługa, czas naprawy rewelacja!!! 1,5 godziny.
Polecam ten warstat

czekaj, czekaj w 1,5 h wymienili ci sprzęgło?

Gdybym tego nie widział, to bym nie napisał. Cały czas stałem przy aucie i widziałem co się święci. W serwisie Fiata stwierdzili, że naprawa będzie trwała 3 dni , pierwszego rozbiorą, zamówią częśći (bo nie zabardzo wiedzieli co jest) drugiego lub trzeciego po dostarczeniu części i założeniu auto miało być do odbioru.
W Jandarze w mojej obecności trwało to dokładnia 1 godz. 25 min. z zegarkiem, bez wyścigów, jeszcze zagadywałem mechanika (pozdrawiam Roberta). Jestem pod wrażeniem tempa i fachowości tego mechanika.
Ma lepiej wyposażony warsztat w części do Lancii niż AS Fiata (części na miejscu).NOWE ! żeby nie było wątpliwości.
Polecam ten warstat (jeszcze raz)

"quake" pisze:Gdybym tego nie widział, to bym nie napisał. Cały czas stałem przy aucie i widziałem co się święci. W serwisie Fiata stwierdzili, że naprawa będzie trwała 3 dni , pierwszego rozbiorą, zamówią częśći (bo nie zabardzo wiedzieli co jest) drugiego lub trzeciego po dostarczeniu części i założeniu auto miało być do odbioru.
W Jandarze w mojej obecności trwało to dokładnia 1 godz. 25 min. z zegarkiem, bez wyścigów, jeszcze zagadywałem mechanika (pozdrawiam Roberta). Jestem pod wrażeniem tempa i fachowości tego mechanika.
Ma lepiej wyposażony warsztat w części do Lancii niż AS Fiata (części na miejscu).NOWE ! żeby nie było wątpliwości.
Polecam ten warstat (jeszcze raz)

O kurcze tylko 1,30
Ja też przymierzam się do wymiany sprzęgła,bo przy ruszaniu trochę szarpie,a i łapie przy samym końcu
To ile Cię to w sumie wyniosło,jeśli wolno spytać?

Napisz kolego ile zapłaciłeś za części?

W sprawie ceny odsyłam do Jandaru, mnie wyniosło mniej niż w ASO nawet dodając do ceny koszt dojazdu. pzdr.

są szybcy. Mnie wymiana sprzęgła zajeła-rozebranie 3 h, złożenie i odpalenie 4 , ale już wiem, że kilka rzeczy zrobiłem bez potrzeby. Za sprzęgło SACHS zapłaciłem 800,85 pln