Lancia Klub Polska

mam taki problem, ze hałasuje mi tylne zawieszenie, na badaniu technicznym nie wykryto żadnych luzów.

dudnienie z zawieszenia słychac tylko wtedy kiedy jade np. po nierównych płytach, przejade po progu zwalniającym, albo jak jade po jakiejs drodze z kostki.
jak wpadnę w dziure to niema tego dzwięku.
jest to tak jakby drżenie, ale nie mam pojęcia co może sie trzęść, sprawdziłem tłumik i napewno o nic nie obija.
z bagaznika wyciągnołem wszystko, i dalej tak samo.

ktoś może miał taki problem z zawieszeniem, może jakies sugestie??

na które elementy zwrócic uwagę??

sprawdż łącznik stabilizatora , mi stukał tylko czasami, koszt to 35-45 zł plus 10zł wymiana.

ale któro to łącznik stabilizatora?? w którym to miejscu??
jeśli bedzie uszkodzony?? to bedzie to takie drżenie??
mam wrażenie że coraz bardziej sie nasila.

Stawiam na tylne wahacze zdłuzne. Jak miałem Kappe to było w niej tak jak piszesz. po wymianie cisza. u ciebie na pewno będzie to samo.

w eperze tak sobie patrzyłem i lączników stabilizatora nie zauważyłem.

a wachacz wymienia sie w całości czy tulejki w tym wachaczu??

he, he u mnie się tłukł tłumik o stabilizator i też nie było żadnych śladów a o ile wiem w tylnych wachaczach wymienia się tulejki ( jeszcze tego nie przerabiałem ). Łączników z tyłu nie ma, stabilizator jest przykręcony do wachacza na dwie śruby- jak w cromie

możliwe ze to łacznik stab. ale nie w każdej kappie były u mnie nie ma

"topcio1" pisze:Łączników z tyłu nie ma, stabilizator jest przykręcony do wachacza na dwie śruby- jak w cromie

Odszczekuję. W któryś kappach jest i wygląda tak
http://images33.fotosik.pl/103/a49b4b6547837144.jpg[/img][/url]

Witam!
Jeżeli "dudni" , to prwdopodobnie są uszkodzone poduszki w kolumnach McPhersona (w eperze określane jako "wkładka elastyczna" pod numerem 7). Umiejscowione są pod głośnikami, ale aby je wymienić trzeba wymontować kolumny z samochodu. Miałem właśnie taki przypadeki już to kiedyś opisywałem.
Pozdrawiam!

takiego łącznika stabiliaztora u siebie nie widziałem, stabilizator jest przykrecony śrubami. jest jeszcze takie dziwne "coś" na środku pomiędzy kołami co łączy drązki jakiś taki dziwny mechanizm co to jest??

a jak sprawdzić czy te poduszki nie są uszkodzone??

Witam!
U mnie objawy były typu - jakby łomot w rejonie tylnej półki podczas jazdy po większych nierównościach. Od ich wymiany zrobiłem ok. 10 tys. km i wszystko jest ok. Aby je zobaczyć i ewntualnie wymienić to trzeba wymontować: tylną kanapę i oparcie, obudowę głośników, pasy bezpieczeństwa, które są nad głośnikami, głośniki, wyciągamy gąbkę i mamy dostęp do 3 śrub mocowania kolumny McPersona. Przy mocnym rozwarstwieniu poduszki będzie to wyraźnie w tym momencie widać. Jest przy tym trochę tego rozbierania więc lepiej się upewnić czy powodem hałasu nie jest inna przyczyna. Aby wymontować kolumnę z pojazdu trzeba jeszcze ją odkręcić od zwrotnicy.
Pozdrawiam!

"robert199" pisze: jest jeszcze takie dziwne "coś" na środku pomiędzy kołami co łączy drązki jakiś taki dziwny mechanizm co to jest??

a jak sprawdzić czy te poduszki nie są uszkodzone??

to dziwne coś to mało precyzyjny opis ale może to być reduktor siły hamowania (chyba) co do diagnozy to ja bym pojechał na diagnostykę na szarpaki zabulił 20pln i wszystko wyjdzie czarno na białym. Jeśli chodzi o poduszki to jeździłem kiedyś autem kumpla (croma) z takim uszk.- tłukło niesamowicie a d.upa wozu na dołach ledwo mieściła się w pasie

O ile dokładnie przeczytałem pierwszy post kolegi , to autko było już sprawdzane na stacji diagnostycznej/badanie techniczne. Więc albo spece od kontroli pojadzów się nie przyłożyli, albo usterka jest poza ich zasięgiem (rąk wystających z kanału ). I tak jak napisał jeden z klegów na na temat poduszki - nie sprawdzą stanu poduszki nad amortyzatorem. Moim zdaniem podczas dokładnego sprawdzenia! zawieszenia takie luzy jak na stabilizatorze ( ew. łącznikach) czy tulejach powinny zostać znalezione, bo do tego mają dostęp.
Ja miałem taki przypadek: podczas pokonywania torowiska lub czegoś podobnego słyszalny był dźwięk jakby trochę metaliczny, a jednocześnie nie dokońca takie jakby pukanie uzależnione od podskakującego koła na przeszkodzie - dolna tuleja do wymiany ( ta duża - ale koszt mały ).
Tak naprawdę bez konkretnego "szarpanka" zawieszenia można tylko domniemać przyczyny.

A to coś na środku to tak jak napisał topcio1, tylko nie pamiętam: reduktor czy korektor

Pozdrawiam
D1

teraz jestem na studiach w lublinie i mam kilku "diagnostów" na tylnej kanapie, z ich relacji, to wynika że stuki dochodza z lewej strony i nie przy głośniku.
w Lublinie jest gdzie testowac zawieszenie, najbardziej słychać jak sie jedzie po drodze z kostki brukowej, albo przez progi zwalniające.

samochód sie prowadzi dobrze, w prowadzeniu "nie czuć" luzów.

zostałby tłumik??
jak nim ruszam na wszystkie strony to nigdzie o nic nie obija.

chyba, że jeszcze raz na szarpaki??

Szarpaki to moim zdaniem dobry powysł!
Jeżeli nie stuka u góry , to szukamy na dole. Stabilizator i tuleje do sprawdzenia. Sprawdzałeś sprawność tłumienia drgań amortyzatorów? Też potrafią hałasować. Jak masz możliwość wjechać na jakiś podnośnik to sprawdź czy nie masz pękniętej sprężyny.
Ja i tak obstawiam, że to tuleja dolna.

Pozdrawiam
D1