Lancia Klub Polska

Bardzo mnie to cieszy, ponieważ następną zabawką będzie najprawdopodobniej Thesis

Każde auto traci, może lizing

"arkashka" pisze:Bardzo mnie to cieszy, ponieważ następną zabawką będzie najprawdopodobniej Thesis

...słuszna koncepcja.
-poprawny wybór !
Popieram .

Ja już nic nie sprawdzam i nigdy ( no może jak trafię w lotto) nie kupię nowego auta w 2002 nowa Laguna 77tyś sprzedana w 2007 za 27tyś i na co to komu ?

To cieszy
Klasa wyższa:
BMW 530d kombi - cena 218 100 zł - utrata wartości 51 proc. (czyli 111 231 zł) - cena po utracie 106 869 zł.

Samochody luksusowe: BMW 730d - cena 303 300 zł - utrata wartości 56,6 proc. (czyli 171 668 zł) - cena po utracie 131 632 zł.

Samochody, które tracą najwięcej:
1. Lancia thesis - 77,54 proc.
2. Kia opirus - 76,4 proc.
3. FSO lanos - 76,3 proc.
4. FSO matiz - 75,9 proc.
5. Renault vel satis - 75,6 proc.
6. Volkswagen phaeton - 75,2 proc.
7. Chrysler 300C - 73,9 proc.
8. Jaguar S-Type - 73, 6 proc.
9. Chrysler crossfire - 73,3 proc.
10. Saab 9-5 - 72,5 proc.

Pomijając pozycję 3 i 4 bo to nie samochody to pozostałe autka stanowią jednak doborowe towarzystwo. Jak dla mnie to jeszcze kiedyś zapoluję na S-Type

"Pablo" pisze:

Samochody, które tracą najwięcej:
1. Lancia thesis - 77,54 proc.
2. Kia opirus - 76,4 proc.
3. FSO lanos - 76,3 proc.
4. FSO matiz - 75,9 proc.
5. Renault vel satis - 75,6 proc.
6. Volkswagen phaeton - 75,2 proc.
7. Chrysler 300C - 73,9 proc.
8. Jaguar S-Type - 73, 6 proc.
9. Chrysler crossfire - 73,3 proc.
10. Saab 9-5 - 72,5 proc.

Pomijając pozycję 3 i 4 bo to nie samochody to pozostałe autka stanowią jednak doborowe towarzystwo. Jak dla mnie to jeszcze kiedyś zapoluję na S-Type

Uno: Kia Oprius to wg. Ciebie samochód ?

Secundo: Miałem kilka miesięcy S-typa z 3 litrową benzynką i na w zasadzie pełnej opcji, polecam jak skończysz sześćdziesiątke - delikatny łagodny, automat przełacza biegi jakby głaskał cię po jajkach, ale....... nie ma tam żadnego zwierzaka oprócz tego na masce

"maciej_ignys" pisze:
Uno: Kia Oprius to wg. Ciebie samochód ?

Secundo: Miałem kilka miesięcy S-typa z 3 litrową benzynką i na w zasadzie pełnej opcji, polecam jak skończysz sześćdziesiątke - delikatny łagodny, automat przełacza biegi jakby głaskał cię po jajkach, ale....... nie ma tam żadnego zwierzaka oprócz tego na masce

Mnie tak Kia nie przeszkadza w tym towarzystwie, czego nie mogę powiedzieć o Lanosie i Matizie Miałem kiedyś służbowe Sorento i nie było tak źle

A co do S-typa, hmmm... mam jeszcze trochę czasu choć tym głaskaniem po jajkach zasiałeś nieco ziarno ciekawości

"Pablo" pisze: Jak dla mnie to jeszcze kiedyś zapoluję na S-Type

Czyżbyś miał zamiar się ustatkować (jeśli chodzi o zmiany samochodów)?

"darkobo" pisze:

"Pablo" pisze: Jak dla mnie to jeszcze kiedyś zapoluję na S-Type

Czyżbyś miał zamiar się ustatkować (jeśli chodzi o zmiany samochodów)?

Kiedyś trzeba będzie Dareczku

Bo wiesz, mówi się, że jak ktoś kupi sobie Jaguara to już z nim zostaje. I to nie dlatego, że go tak bardzo polubi - ponoć dlatego, że juz nie uda mu się go sprzedać

"darkobo" pisze:Bo wiesz, mówi się, że jak ktoś kupi sobie Jaguara to już z nim zostaje. I to nie dlatego, że go tak bardzo polubi - ponoć dlatego, że juz nie uda mu się go sprzedać

Na wyspiarskim rynku to ma jakąś logikę

Xj w nowszym modelu tzn po 1995 można kupić bez bólu za 1500 funtów a S-typa za 4000. Ciągnie się za nim zła sława pieprzących się bez ustanku i kosztownych w obsłudze 12 cylindrowych silników, felernej elektryki i gnijących jak w nie przymierzając włochu blach

"Pablo" pisze:Mnie tak Kia nie przeszkadza w tym towarzystwie, czego nie mogę powiedzieć o Lanosie i Matizie Miałem kiedyś służbowe Sorento i nie było tak źle

Opirus to brzydal, piękny jak pozagatunkowa podróbka markowych limuzyn, brak w zasadzie tylko napisu Made in PRC...
Sorento z pośród azjatyckich (ale nie japońskich) terenówek najlepiej prezentuje się.
Nadwozia dla Lanosa (zamówienie na zupełnie nowe auto jako następcę dla pogrobowcy Kadeta) i Matiza (odrzucony projekt na następcę Fiata CC czyli wizja Fiata SC gdyby ktoś nie wiedział) projektowano chociaż we Włoszech w rasowych studiach designerskich a nie przez plastyków od anime, mangi czy innej uproszczonej lub przerysowano-karykaturalnej formy.

Ja już rozpoczynam poszukiwania Thesis skoro taka tania ma być!!!!



ps. kurcze gdzie te tanie Thesis-y nigdzie ich nie ma może w siedzibie niemieckiego dziennika? a swoją drogą to normalne ze niemieckie pismo promuje niemiecki przemysł, włoskie pisma promuja włoszczyznę, a POLSKA nie ma swoich gazet a nawet jakby miała to nie ma czego promować ....

dziki kraj -dzikie obyczaje