Lancia Klub Polska

Witam serdecznie wszystkich miłośników Lancii!

Co prawda jeszcze nie posiadam tego jakże pięknego auta (Lybra) ale robię rozeznanie tak aby wybrać dla siebie najlepszą wersję...

Mam nadzieję że tego pytania jeszcze albo dawno nie było na forum, zapytam: na jakim poziomie jest audio w Lancii firmowane marką Bose???
Czy rzeczywiście gra to super czy tylko dobrze?
Czy wszystkie wersje z audio Bose posiadają zmieniarkę CD?

Muzyka w aucie jest dla mnie równie ważna co osiągi, stąd to pytanie.


Z góry dziękuje za posty.
Pzdr, Marc09.

Grają super jak na audio samochodowe, auto jest świetnie wyciszone ( co szczególnie rzuca się w uszy jak otworzysz szybę ).

Piszę "jak na audio samochodowe" bo w samochodzie, z oczywistych względów, raczej nie osiągniesz extraaudiofilskiej jakości.

Zmieniarka nie jest zawsze z Bose, ośmieliłbym się nawet stwierdzenie, że jest rzadziej niż częściej. Można ją bez problemu dokupić, albo ( na razie tylko w wersji z navi ) zastąpić loudlinkiem - "zmieniarką mp3".

Potwierdzam zdanie kolegi Simona - auto jest bardzo dobrze wyciszone. Ostatnio miałem uszkodzony wydech (pekło mocowanie sondy lamby przed katalizatorem) i wył mi niczym gokart. A w środku słyszałem odgłosy starego diesla jedynie.
Najlepszym dowodem jest, że przejechałem z tym wydechem 3.000 km i nie ogłuchłem, chociaż audio musiało grać na poziomie głośności ~16 (max jest 31) żebym słyszał całą muzykę
Ja mam auto ze zmieniarką fabryczną, Grundig, co jak najbardziej mi odpowiada, chociaż przyznam się, że przydałaby się jakaś mp3: w trasę Londyn Poznań 6CD to wystarczająca ilość muzy, kiedy się jedzie ~190 km/h. Jak się jedzie ~140-150 km/h to niestety brakuje kolejnych trzech CeDeków w zmieniarce (a kiedyś się zastanawiałem się pod diabła ludziom zmieniarki na 10CD... Teraz już wiem ).

Audio Bose gra super pod warunkem, że działa, bo jak sie okazuje występują czasem problemy ze zmieniarką (nie czyta niektórych płyt nagranych na kompie lub ze zbyt dużą prędkością albo się poprostu zacina). Samo nagłośnienie jest jednak rewelacyjne, głośniki grają czyściutko a subwooferek wymiata.
Pozdrawiam.

Zapewnie Bose gra dobrze (mówie "zapewnie", ponieważ sam nie słyszałem), jednak jest wile firm robiących wyśmienite caraudio, które zagrały by jescze lepiej w Lybrze, co nie było by trudne biorąc pod uwagę wspomniane już wyszej doskonałe wyciszenie auta.
Np Focal z serii Utopia...

Powiem tak: BOSE w Lybrze jak na seryjne audio- gra znakomicie. Jakbys jednak robił w jakimś aucie audio super-hiper na zamówienie za fortunę, to zapewne takowe zagrałoby lepiej, niz seryjne BOSE.
Inaczej rzecz ujmując, dla nieaudiofili, BOSE gra swietnie.

Oprócz Lancii, w systemy marki BOSE wyposażane są też droższe wersje Mazdy i Audi oraz Porsche 911.

W moim modelu nie ma Bose, jest coś ale nie wiem co to za firma, gra tak sobie (głosniki przód i jakies marniutkie w bocznych ściankach bagażnika). Pociechą jest to że z przodu sa odseparowane tweetery. Posiadam z poprzedniego auta wzmacniacz i głośnik basowy 25 cm Helix, i zamierzam to zainstalować w bagażniku czywiscie ale nie daje mi spojoju ten przód,i chyba wymienie tweetery. Gdybym miał Bose też pewnie bym przód wymieniał, bo nie wierze do końca w - nawet firmowane przez jakąs znaną firme - seryjne audio...
Bose w swiecie profesjonalnego audio raczej jest na dalekiej pozycji.

Dziękuje wszystkim za obszerne odpowiedzi które pozwoliły mi "wyobrazić" sobie dźwięk płynący z audio Bose.

Rozumiem że w rankingu systemów car hi-fi wypada nie najgorzej jak również to że nie jest to oczywiście sprzęt z najwyższej półki, a dodatkowo w porównaniu z systemami audio montowanymi fabrycznie przez inne marki samochodowe plasuje się na wysokiej pozycji.

Cieszy mnie (jako skromnego audiofila), że Lancia dba o uszy swoich klientów!!!..., Jako jedna z nielicznych zresztą...


Proszę jeszcze o informację jak technicznie jest rozwiązane audio firmy Bose w Lancii? Przeczytałem gdzieś że dźwięk wydobywa się za pomocą sześciu głośników? Wzmacniacz rozumiem że też występuje? Całość uzupełnia subwoofer - to też prawda??? Może za dużo oczekuje...

Pozdrawiam!
Marc09

Przeczytaj ponizsze linki. To strony z oficjalnego katalogu lybry opisujace bose.




Wg mnie Bose w Lybrze gra bardzo dobrze jak na auto a audiofilem jestem i potrafie to ocenic. Dzwieki nie sa "plaskie" maja dobra dynamike, polsuchac sobie Hornkonzert Mozarta w drodze do pracy- miodzio, dobry humor na caly dzien...
Pozdrawiam


IPN

Wg mnie nagłośnienie Bose w Lybrze jest super, wystarczy puścić koncert i pełnia szczęścia Znajomy który ma Allroad-a również z Bose odsłuchiwał u mnie muzykę i mu się bardzo podobało - mówi że praktycznie to samo.
Tylko dziury na drodze mnie wk.. jak płyta skacze. Mam jedną drogę, którą zawsze jak jadę to włączam radio bo sie po prostu nie da.

"jack" pisze:Wg mnie nagłośnienie Bose w Lybrze jest super, wystarczy puścić koncert i pełnia szczęścia Znajomy który ma Allroad-a również z Bose odsłuchiwał u mnie muzykę i mu się bardzo podobało - mówi że praktycznie to samo.
Tylko dziury na drodze mnie wk.. jak płyta skacze. Mam jedną drogę, którą zawsze jak jadę to włączam radio bo sie po prostu nie da.

A to ciekawe- u mnie bez względu na dziury nigdy nie przeskakują oryginalne płyty.
Może powinieneś wyczyścić laser?

"Nat" pisze:

"jack" pisze: Tylko dziury na drodze mnie wk.. jak płyta skacze. Mam jedną drogę, którą zawsze jak jadę to włączam radio bo sie po prostu nie da.

A to ciekawe- u mnie bez względu na dziury nigdy nie przeskakują oryginalne płyty.
Może powinieneś wyczyścić laser?

Nigdy nie przeskakują? No to rzeczywiście będę musiał coś ze zmieniarką zrobić. Jak u innych? Też nie skaczą??

u mnie przy sporych dziurach skacze, przy zwykłych polskich nierównościach terenu nic sie nie dzieje.

A ja jestem przekonany, że innych firm audio zamontowane w Lybrze zagrałoby pewnie jeszcze lepiej. Np wspomnaine przeze mnie wcześniej rodzynki Focala...to jest really high end.

Pewnie by zagrało...ale mi,czyli człowiekowi któremu słon na ucho nadepnął i to nawet dwa razy, Bose w Lybrze całkowice wystarcza.Za każdym razem jak wysiadam to mam wieeelki uśmiech na twarzy ...
I zacząłem się w aucie sam do siebie cieszyć.....